Lui Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Czy zakładając głowicę trzeba bezwzględnie użyć nowych szpilek? Czy może jest to od czegoś uzależnione. Jak sie pytałem w sklepie to koleś krzyknął 8zł jedna . Cos drogo ile powinny kosztować? Można kupić same dysze do gaznika, jaki koszt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zibi122 Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > Czy zakładając głowicę trzeba bezwzględnie użyć nowych szpilek? Czy > może jest to od czegoś uzależnione. Jak sie pytałem w sklepie to > koleś krzyknął 8zł jedna . Cos drogo ile powinny kosztować? > Można kupić same dysze do gaznika, jaki koszt? Jedni twierdza że trzeba inni że nie. Moim zdaniem zalezy ile razy były one odkręcane i dokrecąne. Jak raz czy dwa to myślę ze można uzyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > Czy zakładając głowicę trzeba bezwzględnie użyć nowych szpilek? Czy > może jest to od czegoś uzależnione. Jak sie pytałem w sklepie to > koleś krzyknął 8zł jedna . Cos drogo ile powinny kosztować? U mnie głowica była juz 3 razy zwalana i siedzą oryginalne szpilki i wszystko gra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > Czy zakładając głowicę trzeba bezwzględnie użyć nowych szpilek? Czy > może jest to od czegoś uzależnione. Jak sie pytałem w sklepie to > koleś krzyknął 8zł jedna . Cos drogo ile powinny kosztować? > Można kupić same dysze do gaznika, jaki koszt? jak ja zmieniałem uszczelke pod głowica to jedna sie "ciągneła" tzn nie szłu uzyskać na kluczu dynamometrycznym tego przeskoku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ISS_Tuning Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > jak ja zmieniałem uszczelke pod głowica to jedna sie "ciągneła" tzn > nie szłu uzyskać na kluczu dynamometrycznym tego przeskoku ogolna zasada jest taka ze powinno sie zmieniac i nie wazne ile razy byly juz odkrecane ale jezeli nie beda sie "ciagnac" to jeszce wytrzymaja 8zl za szt to nie jest drogo jak za szpilke do glowicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > ogolna zasada jest taka ze powinno sie zmieniac i nie wazne ile razy > byly juz odkrecane ale jezeli nie beda sie "ciagnac" to jeszce > wytrzymaja > 8zl za szt to nie jest drogo jak za szpilke do glowicy u mnie była sciagana pierwszy raz i tak kicha ale pojezdził jeszcze troche Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 5 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 A zdrarzyły sie jakies konkretne przypadki wyrwania szpilek czy coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 5 Marca 2005 Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 > A zdrarzyły sie jakies konkretne przypadki wyrwania szpilek czy coś? jak sie szpilka 'ciągnie' to nie dokręca sie głowica i szybciej sie wydmucha,a sama szpilka moze nawet peknąć choć sam osobiście o tym nie słyszałem Ale znam przypadek takich szpilek z fiata 126 jak sie nagrzał motorek to nie chciał chodzić a jak był zimny to chodził jak ta lala co sie kurka nakombinowałem z tym gadem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 8 Marca 2005 Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Wedlug regul inzynieri nalezy uzyc NOWY szpilek tak samo jak nalezy uzyc NOWYCH srub laczacych leb korbowodu z trzonem, nawet jesli na oko wygladaja na dobre. Wynika to z tego ze po demontazu sa nierownomiernie naciagniete i stad rozna ich jakos na rozciaganie co przy tym samy momencie przy dociaganiu powoduje powstawanie w nich roznych naprezen i co moze skutkowac zlym przyleganiem powierzchni (tu:glowicy) pozdrawiam tom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 8 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Spoko spoko nowe szpilki już w drodze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.