Skocz do zawartości

Radio 4x45W i wzmacniacz np 4x50W?


sebak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam pytanie dotyczące przeliczania mocy wzmacniaczy względem mocy podawanej przez producenta radia. Przykładowo: posiadam radio 4x45 i załóżmy, że dokupię do niego wzmacniacz 4x50W RMS (powiedzmy lepszej firmy). Czy faktyczny wzrost mocy będzie wynosił tylko ok tych 5W? W jaki sposób (mniej więcej) przeliczać moc radioodtwarzaczy względem wzmacniaczy? Zakładając, że moc wzmacniaczy jest podawana w miarę ok, to jak to jest z mocą radiootwarzaczy - czy i o ile jest jest zawyżana?

Pozdrawiam,

sebak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Mam pytanie dotyczące przeliczania mocy wzmacniaczy względem mocy

> podawanej przez producenta radia. Przykładowo: posiadam radio

> 4x45 i załóżmy, że dokupię do niego wzmacniacz 4x50W RMS

> (powiedzmy lepszej firmy). Czy faktyczny wzrost mocy będzie

> wynosił tylko ok tych 5W? W jaki sposób (mniej więcej)

> przeliczać moc radioodtwarzaczy względem wzmacniaczy?

> Zakładając, że moc wzmacniaczy jest podawana w miarę ok, to jak

> to jest z mocą radiootwarzaczy - czy i o ile jest jest zawyżana?

> Pozdrawiam,

> sebak

Niestety moc podawana zarówno na radiach, jak i piecach często wybiega daleko w kosmos....

Większość klientów kupije sprzet oczami - im więcej - tym lepiej.

Dlatego wielu producentów stosuje pewne chwyty, by „papierowo” podwyższyć moc wzmacniacza. Pierwszą z manipulacji jest podawanie mocy przy jak największym napięciu zasilania piecyka – producenci podają ją od 11,6 V (standard IASCA) do 14.4V (standard IHF-2002). Drugim mykiem są zniekształcenia THD, przy których podawana jest moc, od 0,02% do 0,2%. Okazuje się, że tam sam wzmacniacz ma kilkukrotnie wyższą moc (RMS) mierzoną przy 14,4V i THD 0,2% niż przy 11,6V i THD 0,02%. Pół biedy jeśli są podane parametry przy jakich podano moc. W urządzeniach popularnych często podawany jest RMS bez jakichkolwiek opisów - wtedy jest to przysłowiowy kot w worku.

Co ciekawe, wzmacniacz o mniejszej mocy może grać mocniej od wzmacniacza "papierowo" mocniejszego - oprócz samych końcówek mocy ważne też jest zasilanie pieca - budżetowe konstrukcje często "dławią się" przy uderzeniu basu - po prostu nie starcza im prądu.

Najlepiej wzmacniacz oceniać na ucho, a nie na oko smile.gif

Polecam też lekturę sekcji audio miesięcznika GT - od kilku miesięcy są opisy odsłuchów niedrogich piecyków, które testował Bemocar.

Pozdrawiajka,

Alek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.