gorex Napisano 30 Maja 2006 Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 No może nie do końca w znaczeniu jakości ale sytuacji na rynku. Zainteresowałem się ostanio możliwością kupna nowego samochodu. Model mi się bardzo spodobał, cena mniej ale też była atrakcyjna. Marka..............hmm...............powiedzmy - kontrowersyjna......... Ale nie o tym chciałem........... Wycena mojego samochodu do ubezpieczenia (przyjęto tak niską cenę "po znajomości" i "ze względu na sytuację na rynku" a przynajmniej tak mi powiedziano) wskazała że jest on wart 27 tys.zł. Przy odkupie zaś wartość jego według innego - też oficjalnego katalogu spadła do 17tys. "Z łaski" i "dla stałego klienta" dołożono mi 2 tys. Oczywiście z kupna zrezygnowałem bo jaki ma sens sprzedawanie za bezcen zadbanego sprawnego i w miarę komfortowego samochodu i dokładanie ponad 3 razy tyle do nowego (młodszego o 4 lata) ale przede wszystkim zacząłem się zastanawiać co będzie jak trend się utrzyma?? Będziemy zrzucać samochód potajemnie do Wisły bo utylizacja będzie droższa od ceny sprzedaży?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bouvier Napisano 30 Maja 2006 Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 > No może nie do końca w znaczeniu jakości ale sytuacji na rynku. > Zainteresowałem się ostanio możliwością kupna nowego samochodu. Model > mi się bardzo spodobał, cena mniej ale też była atrakcyjna. > Marka..............hmm...............powiedzmy - > kontrowersyjna......... Ale nie o tym chciałem........... > Wycena mojego samochodu do ubezpieczenia (przyjęto tak niską cenę > "po znajomości" i "ze względu na sytuację na rynku" a > przynajmniej tak mi powiedziano) wskazała że jest on wart 27 > tys.zł. > Przy odkupie zaś wartość jego według innego - też oficjalnego > katalogu spadła do 17tys. > "Z łaski" i "dla stałego klienta" dołożono mi 2 tys. > Oczywiście z kupna zrezygnowałem bo jaki ma sens sprzedawanie za > bezcen zadbanego sprawnego i w miarę komfortowego samochodu i > dokładanie ponad 3 razy tyle do nowego (młodszego o 4 lata) ale > przede wszystkim zacząłem się zastanawiać co będzie jak trend > się utrzyma?? Będziemy zrzucać samochód potajemnie do Wisły bo > utylizacja będzie droższa od ceny sprzedaży?? aaaa tam, nareszcie rynek motoryzacyjny zaczyna dostosowywać się do klienta, co by nie mówić biednego... a nie jak było długo... że biedny klient musiał dostosowywać się do rynku... mi się tam podoba że używki staniały... za jakiś czas przymierzam się do sprzedaży R19 z '91 roku z przebiegiem grubo ponad 200 tys. km... co prawda dostanę za nią śmieszną cenę.... ale za następną używkę którą chcę kupić zapłacę połowę tego ile byłą warta jeszcze 2-3 lata temu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorex Napisano 30 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 30 Maja 2006 I to jest jakiś sposób - zapomnieć o samochodach nowych. Tyle tylko że używane są w tak opłakanym stanie że nie będąc fachowcem łatwo się nadziać na "minę". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bouvier Napisano 31 Maja 2006 Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 > I to jest jakiś sposób - zapomnieć o samochodach nowych. > Tyle tylko że używane są w tak opłakanym stanie że nie będąc > fachowcem łatwo się nadziać na "minę". gorex może i racja... ale dla mnie największą miną jest branie 30 tys. zł kredytu na gołe i badziewne auto... potem z odsetkami wyjdzie z 40 tys. zł do spłaty...w serwisach na byle naprawie gwarancyjnej i tak robią wielką łaskę i traktują klienta jak piąte koło u wozu, a po spłacie kredytu auto sprzedajesz za 10-15 tys. zł...czyli na dzień dobry bilans wychodzi w granicach -25 tys. zł.... to ja dziekuję postoję... już wolę dołożyć do używanej "miny" 2-3 tys. zł na porobienie wszystkich podstawowych rzeczy po kupnie i mieć w miarę pewne więsze auto, sto razy lepiej wypasione za 1/3 ceny nowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.