tomeq77 Napisano 21 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 A14net. Klima nie chłodzi podczas jazdy, a na wolnych obrotach minimalnie tak. Czyżby to zawalona chłodnica klimatyzacji? Jak ją zdiagnozować, żeby nie wymieniać bez sensu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balus Napisano 21 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2022 A czynnik chłodniczy jest w układzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeq77 Napisano 22 Lipca 2022 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2022 23 godziny temu, balus napisał: A czynnik chłodniczy jest w układzie? Oczywiście I wentylator też się załącza. Na wolnych obrotach chłodzi, a od razu po ruszeniu ciśnienie w układzie spada do zera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 22 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2022 Albo czynnika jest bardzo mało, albo coś jest zapchane. Możesz pomacać skraplacz i zbiornik osuszacza u góry i u dołu. Jeśli będzie różnica w temperaturze, to pewnie tam jest przyczyna. Skraplacz, jeśli nie jest uszkodzony zewnętrznie, raczej będzie ok. Praktycznie cały syf zatrzymuje się w osuszaczu. Na początek upewniłbym się, czy jest tyle czynnika ile potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeq77 Napisano 22 Lipca 2022 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2022 3 godziny temu, Orochimaru napisał: Albo czynnika jest bardzo mało, albo coś jest zapchane. Możesz pomacać skraplacz i zbiornik osuszacza u góry i u dołu. Jeśli będzie różnica w temperaturze, to pewnie tam jest przyczyna. Skraplacz, jeśli nie jest uszkodzony zewnętrznie, raczej będzie ok. Praktycznie cały syf zatrzymuje się w osuszaczu. Na początek upewniłbym się, czy jest tyle czynnika ile potrzeba. Auto od 2 dni stoi u "fachowców". Czynnik jest nabity. Internet pisał, że może być walnięty zawór rozprężny. Wymienili na nowy i jest bez zmian. Wg nich winny jest uszkodzony kompresor, ale mi go nie wymienią, bo ida na pogrzeb i stypę A ja jutro 500 km nad morze cisnę w 5 osób Chyba kopię nowy kompresor z dostawą do paczkomatu w Jastrzębiej Górze i na miejscu będę szukał warsztatu do wymiany. ps. obecny (chyba uszkodzony) jest na gwarancji i jak znajdę kwit to będę go reklamował. Przynajmniej odzyskam kilka groszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.