luzak Napisano 21 Marca 2005 Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 Autko zaczęło chodzić głośno jak traktor Ursus, podejrzewam ,że układ wydechowy jest do wymiany. Trzeba szybko go wymienić na nowy (stary przetrwał 85 kkm i jest naprawdę skorodowany). Podzwoniłem trochę po sklepach i mają polską podróbkę za niecałe 200 zł. W Fiacie też podróba za 195 zł, robocizna 40 zł. Co wy na to, czy ceny uczciwe, czy macie jakieś sugestie co do wymiany wydechu (cały czy część wymieniać)?? Dzięki za podpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin_77 Napisano 21 Marca 2005 Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 > Autko zaczęło chodzić głośno jak traktor Ursus, podejrzewam ,że układ > wydechowy jest do wymiany. Trzeba szybko go wymienić na nowy > (stary przetrwał 85 kkm i jest naprawdę skorodowany). > Podzwoniłem trochę po sklepach i mają polską podróbkę za niecałe > 200 zł. W Fiacie też podróba za 195 zł, robocizna 40 zł. Co wy > na to, czy ceny uczciwe, czy macie jakieś sugestie co do wymiany > wydechu (cały czy część wymieniać)?? Dzięki za podpowiedzi. ceny normalne a że nie powalają to wymieniaj komplet i nie baw się w żadne sztukowania... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alex443 Napisano 21 Marca 2005 Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 > > Podzwoniłem trochę po sklepach i mają polską podróbkę za niecałe > 200 zł. W Fiacie też podróba za 195 zł, robocizna 40 zł. Co wy > na to, czy ceny uczciwe, czy macie jakieś sugestie co do wymiany > wydechu (cały czy część wymieniać)?? Dzięki za podpowiedzi. Z tego co wiem to wymieniac trza caly. Ceny niskie, nie ma co sie zastanawiac nad puzzlami z kawałkow. Wazne zeby wydech byl dobrej jakosci. i tyle. Napisz jak sie skonczylo. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 21 Marca 2005 Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 > Autko zaczęło chodzić głośno jak traktor Ursus, podejrzewam ,że układ > wydechowy jest do wymiany. Trzeba szybko go wymienić na nowy > (stary przetrwał 85 kkm i jest naprawdę skorodowany). > Podzwoniłem trochę po sklepach i mają polską podróbkę za niecałe > 200 zł. W Fiacie też podróba za 195 zł, robocizna 40 zł. Co wy > na to, czy ceny uczciwe, czy macie jakieś sugestie co do wymiany > wydechu (cały czy część wymieniać)?? Dzięki za podpowiedzi. ceny normalne (raczej z tych nizszych). wymieniaj bo jak na ulce zleci to czasem zderzak moze urwac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luzak Napisano 22 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 Wczoraj byłem na warsztacie żeby konkretnie zobaczyć gdzie jest dziura, co i jak. Okazało się ,że to jeszcze nie wydech przerdzewiał ,ale taka pleciona stalowa rura, która ma za zadanie chyba amortyzować drgania przechodzące na układ wydechowy z silnika. Facet pomierzył rurę i zaraz zamówiłem taką w sklepie nieopodal za 62 zł. Dzisiaj odbieram rurę i chłopaki mają wyciąć starą nieszczelną i wspawać nową (przynajmniej tak obiecywali) robocizna ok. 70zł. Co będzie dalej to jeszcze napiszę. I jeszcze jedno: Od pewnego czasu gdy zapalam zimny silnik (raczej po przymrozku np. dzisiaj rano) to auto wchodzi mi na wysokie obroty (tak do 3 tys.) i tak trzyma ze dwie minuty chyba, albo do następnych świateł chyba z 1km. Jest to upierdliwe i nie wiem, raczej nie powinno tak być. Jak silnik jest ciepły to tego już nie ma. Poradźcie. To na razie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yanusz1 Napisano 22 Marca 2005 Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 >. Okazało się ,że to jeszcze nie wydech > przerdzewiał ,ale taka pleciona stalowa rura, łącznik elastyczny tzw "plecionka" gdy zapalam zimny > silnik (raczej po przymrozku np. dzisiaj rano) to auto wchodzi > mi na wysokie obroty (tak do 3 tys.) i tak trzyma ze dwie minuty > chyba, albo do następnych świateł chyba z 1km. Jest to > upierdliwe i nie wiem, raczej nie powinno tak być. Jak silnik > jest ciepły to tego już nie ma. Poradźcie. Normalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luzak Napisano 22 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 > gdy zapalam zimny > Normalne No nie wiem czy takie normalne - chyba nie 3tyś obrotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yanusz1 Napisano 22 Marca 2005 Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 > No nie wiem czy takie normalne - chyba nie 3tyś obrotów Jak zimny silnik po odpaleniu ma 3 tyś po chwili powoli schodzi aż do 800. W czasie mrozów też tak miałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 22 Marca 2005 Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 > No nie wiem czy takie normalne - chyba nie 3tyś obrotów co prawda nie mam 1.2, ale dla mnie to nie calkiem normalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luzak Napisano 23 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 > Napisz jak sie skonczylo. > pozdro No i wczoraj się skończyło. Wymienili mi tę plecionkę i autko chodzi cichutko i nie buczy. Kosztowało mnie to z robocizną 112 zł. Powiedzieli ,że cały wydech pociągnie jeszcze z rok (może więcej). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maybach Napisano 23 Marca 2005 Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 moj tez tylewytzrymalaale martwi mnie fakt ze twoj byl caly skorodowany u mnie po 85kkm tylko przepoalil sie za 1wszym tlumikiem i dlatego mialem odglos Ryczace V8mki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luzak Napisano 23 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 > moj tez tylewytzrymalaale martwi mnie fakt ze twoj byl caly > skorodowany u mnie po 85kkm tylko przepoalil sie za 1wszym Tak bardzo skorodowana to ta plecionka nie była tylko rozszczelniła się na jednym z brzegów, a z drugiej stony to jakby jej brakowało trochę (nie wiem czy skorodowała i się zsypała czy wytarła??). Co do całego układu wydechowego to największą korozję zauważyłem na spawach poszczególnych "tłumików" ze sobą i na szwie tłumika końcowego. No ale tego się nie uniknie. Narazie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.