Skocz do zawartości

Wymiana pompy wodnej


Aspro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Szukalem w archiwm, ale nie znalazlem... Zamierzam sie na wymiane pompy wodnej, mam juz wszystkie mozliwe potrzebne czesci i zastanawiam sie nad narzedziem do naciagania paska rozrzadu. Czy moglibyscie podpowiedziec jakie to ustrojstwo, a najlepiej podeslac na priv jakies foto, bo bede musial sie zdrowo nakombinowac zeby to na obczyznie znalezc...

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Szukalem w archiwm, ale nie znalazlem... Zamierzam sie na wymiane

> pompy wodnej, mam juz wszystkie mozliwe potrzebne czesci i

> zastanawiam sie nad narzedziem do naciagania paska rozrzadu. Czy

> moglibyscie podpowiedziec jakie to ustrojstwo, a najlepiej

> podeslac na priv jakies foto, bo bede musial sie zdrowo

> nakombinowac zeby to na obczyznie znalezc...

> Pozdrawiam

> Andrzej

Cześć

Jeśli chodzi Ci o precyzyjne ustawienie naciągu paska to wiedz, że to nie ma wielkiego sensu. Jak po środku odcinka pomiędzy pompą a wałkiem będziesz w stanie odchylić pasek o 90st chwytając go dwoma palcami to będzie OK. Jeśli chodzi o operowanie napinaczem to skombinuj sobie dwa kołeczki, które wsadzisz w otwory uchwytu napinacza, a pomiędzy nie długi wkrętak, klucz oczkowy na nakrętce i to wszystko. Wygodnie to zrobić w dwie osoby. Jedna napina i sprawdza a druga na sygnał pierwszej dociąga nakrętkę. Przed zamknięciem obudowy włącz silnik i posłuchaj, czy nic nie śpiewa. Po 100 kilometrach zdejmij obudowę, ponownie posłuchaj i sprawdź naciąg.

Pamiętaj tylko, żeby przed ponownym zalaniem płynu odczekać ze dwie godziny, żeby sylikon dobrze zastygł.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystko masz na fiatuno.pl

> i tu

Wszystko, za wyjatkiem narzedzia potrzebnego do naciagniecia paska, a jako ze nie mam nigdzie pod reka polskiego mechanika bede dzialal sam i zapytalem...

Dziekuje w kazdym razie za wszelka pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udalo sie, pompa, termostat i pasek rozrzadu wymienione. Niemniej jednak temperatura wody pozostaje ponizej polowy wskaznika, a chyba tak powinna byc i na domiar biedy cos zaczelo mi cwierkac, nie wiem, czy nie jest to napinacz paska... Czekam na wszelkie sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Udalo sie, pompa, termostat i pasek rozrzadu wymienione. Niemniej

> jednak temperatura wody pozostaje ponizej polowy wskaznika, a

> chyba tak powinna byc i na domiar biedy cos zaczelo mi cwierkac,

> nie wiem, czy nie jest to napinacz paska... Czekam na wszelkie

> sugestie

może też "ćwierkać" alternator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może też "ćwierkać" alternator

zjem obiadek i pojde odpale sprzeta i poslucham... w kazdym razie uciesze sie, gdy wiecej nie uslysze, jak w kwestii wskazania wskaznika temperatury? czy okolice troche powyzej 1/4 jest ok? zawsze wszystkie auta twardo siedzialy przy polowie a ten nie chce... gdy stoje w korku, temperatura idzie do gory, staje na polowie i po chwili wlacza sie wiatrak... no nic, bede dalej walczyl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla porządku. Na pompie jest pasek klinowy, a nie rozrzadu...

Szanowny kolego.

W wiekszosci pojazdow uno z 1 ltr silnikiem FIRE pompe wodna napedza pasek rozrzadu, a klinowy kreci tylko i wylacznie alternatorem. Nie proboje uwazac sie za specjaliste w tej dziedzinie, ale potrafie odroznic dwa rodzaje paskow a grzebalem w nich niecale 24 godziny temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może też "ćwierkać" alternator

No i nie mam pewnosci ale wszystko wskazuje na napinacz paska rozrzadu... Piszczenie jest tylko w okreslonym zakresie obrotow silnika, po rozgrzaniu... Trudno mi dokladnie okreslic kiedy, bo obrotomierza brak, ale mysle ze ok 2-3 tys obr. We wtorek sproboje podlac napinacz jakims smarowidlem typu wd40 czy jakies takie i zobacze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szanowny kolego.

> W wiekszosci pojazdow uno z 1 ltr silnikiem FIRE pompe wodna napedza

> pasek rozrzadu, a klinowy kreci tylko i wylacznie alternatorem.

> Nie proboje uwazac sie za specjaliste w tej dziedzinie, ale

> potrafie odroznic dwa rodzaje paskow a grzebalem w nich niecale

> 24 godziny temu

Kolega pewnie sugerował sie takim rozwiązaniem jak jest w 1.4 - tam pompke wody napędza pasek klinowy - IMHO trochę chore rozwiązanie - strzela pasek - nie masz ładowania i chłodzenia - przerabiane na własnej skórze 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega pewnie sugerował sie takim rozwiązaniem jak jest w 1.4 - tam

> pompke wody napędza pasek klinowy - IMHO trochę chore

> rozwiązanie - strzela pasek - nie masz ładowania i chłodzenia -

> przerabiane na własnej skórze

Nie znam 1.4 frown.gif ale wiem, ze 1.0 ma jak wykazano powyzej. Prosilbym o wasze obserwacje jesli chodzi o temperature motoru, bo jak juz wspominalem wyzej u mnie wskazowka siedzi na mniej wiecej 1/3 wysokosci, a chyba powinna byc mniej wiecej w polowie... Moze jestem w bledzie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie znam 1.4 ale wiem, ze 1.0 ma jak wykazano powyzej. Prosilbym o

> wasze obserwacje jesli chodzi o temperature motoru, bo jak juz

> wspominalem wyzej u mnie wskazowka siedzi na mniej wiecej 1/3

> wysokosci, a chyba powinna byc mniej wiecej w polowie... Moze

> jestem w bledzie???

IMHO nie masz czym się przejmować ok.gif

Ale tak jak Ty nie znasz 1.4, ja mam gowniane pojęcie o motorze, który siedzi u Ciebie 270751858-jezyk.gif

Zaczekaj jeszcze na odpowiedzi znawców w tej materii ok.gifwink.gif

Pozdrawiam 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i nie mam pewnosci ale wszystko wskazuje na napinacz paska

> rozrzadu... Piszczenie jest tylko w okreslonym zakresie obrotow

> silnika, po rozgrzaniu... Trudno mi dokladnie okreslic kiedy, bo

> obrotomierza brak, ale mysle ze ok 2-3 tys obr. We wtorek

> sproboje podlac napinacz jakims smarowidlem typu wd40 czy jakies

> takie i zobacze...

Przerabiałem to w ten weekend. Ledwo wymieniłem sobie łożyska alternatora by napawać się błogą ciszą, po długiej trasie na wolnych obrotach szłyszę jęki z okolic paska rozrządu. Zdjąłem obudowę, stetoskop na uszy i okazało się, że pojekuje sobie napinacz. Zdjąłem go, okazało się, wypłynęło z niego smarowidło. Zdejmuję dekle - w środku sucho i oczywiście grzechocze przy obrocie. No to napakowałem do niego trochę smaru, zamontowałem na miejscu, przjechałem 200 km i jeszcze jest cicho. Dodam, że napinacz zmieniałem dwa lata temu i przejechał jakieś 30kkm. Na boku nabity ma kod BRC...coś mi się wydaje, że chińskie.

..edit..

Właśnie sprawdziłem. BRC jest producentem amerykańskim, ale żeby łożysko po dwóch latach tak wyglądało... chyba że podróba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam stetoskopu, ale jestem niemalze przeswiadczony co do napinacza... Niewazne. Przedmowca napisal o ciszy w aucie i skojarzyla mi sie nowa kwestia, mianowicie wyciszenie auta od strony ukladu jezdnego.

Mieszkam w UK, co za tym idzie nie moge porownac mojego kurdupelka z innym porownywalnym w kwestii halasu plynacego od kol, poniewaz raz ze za daleko, dwa ze drogi inne (mieszanka asfaltowa na jezdni jest jakby bardziej ziarnista). A pytanie czy wasze auta tez szumia dosc donosnie na takich 'gruboziarnistych' nawierzchniach? Tu one sa bardzo popularne i ja po przejsciu z forda ka do uno mialem wrazenie ze:

1. lozyska diabli wzieli

2.cos z oponami

3.nie mam pojecia

czy jest to kwestia taniego auta a w zwiazku z tym gorzej wyciszonego od tych troche drozszych? jakies sugestie?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam stetoskopu, ale jestem niemalze przeswiadczony co do

> napinacza... Niewazne. Przedmowca napisal o ciszy w aucie i

> skojarzyla mi sie nowa kwestia, mianowicie wyciszenie auta od

> strony ukladu jezdnego.

> Mieszkam w UK, co za tym idzie nie moge porownac mojego kurdupelka z

> innym porownywalnym w kwestii halasu plynacego od kol, poniewaz

> raz ze za daleko, dwa ze drogi inne (mieszanka asfaltowa na

> jezdni jest jakby bardziej ziarnista). A pytanie czy wasze auta

> tez szumia dosc donosnie na takich 'gruboziarnistych'

> nawierzchniach? Tu one sa bardzo popularne i ja po przejsciu z

> forda ka do uno mialem wrazenie ze:

> 1. lozyska diabli wzieli

> 2.cos z oponami

> 3.nie mam pojecia

> czy jest to kwestia taniego auta a w zwiazku z tym gorzej wyciszonego

> od tych troche drozszych? jakies sugestie?

> pozdrawiam

Niestety opony słychać bardzo. Mimo, ze na nadkolach pod wykładziną jest mata wyciszająca. Może powinno być więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety opony słychać bardzo. Mimo, ze na nadkolach pod wykładziną

> jest mata wyciszająca. Może powinno być więcej...

Dzieki za odpowiedz... Juz myslalem, ze ewidentnie z moim autkiem jest cos bardzo nie tak jak powinno, ale mnie uspokoiles.

Mysle, ze EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.