Gripen Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Wsiadam do auta, wkłądam kluczyk, przekręcam i ..... nic, kompletnie nic nie słysze. Wysiadam, biorę kombinerki, przywala w coś co wydaje mi sie, że jest rozrusznikiem, wsiadam ponownie i ... odpala. Co się zepsuło i czy naprawa bedzie drogo kosztowała ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Hm... po sposobie naprawy mysle ze masz syrenkę tudzież Wartburga - pozniejszych aut juz sie tak nie naprawiało Mysle ze prawdopodobnie jakis kabelek do idzie do rozrusznika mial przerwę - popraw go i powinno byc dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Hm... po sposobie naprawy mysle ze masz syrenkę tudzież Wartburga - > pozniejszych aut juz sie tak nie naprawiało > Mysle ze prawdopodobnie jakis kabelek do idzie do rozrusznika mial > przerwę - popraw go i powinno byc dobrze. Kabelek powiadasz sprawdzę, nie jest wykluczone, że gdzies nie styka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 moze i kabelek ale najlepiej wywalic rozrusznik i sprawdzic szczotki/tulejki oeracja prosta i dosc tania a mozna uniknac problemow np.gdzies daleko od domu PS dobrze ze manual skrzynia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yatanza Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Wsiadam do auta, wkłądam kluczyk, przekręcam i ..... nic, kompletnie > nic nie słysze. Wysiadam, biorę kombinerki, przywala w coś co > wydaje mi sie, że jest rozrusznikiem, wsiadam ponownie i ... > odpala. > Co się zepsuło i czy naprawa bedzie drogo kosztowała ? Ja pamietam, ze jak byla cisza to przewaznie szczotki w rozruszniku, bo jak slychac stukanie a nie kreci, to styki w wyrzutniku "bendixa". Mogl sie tez poluzowac kabel - glowny plus, albo sterowanie wyrzutnikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yamed Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Wsiadam do auta, wkłądam kluczyk, przekręcam i ..... nic, kompletnie > nic nie słysze. Wysiadam, biorę kombinerki, przywala w coś co > wydaje mi sie, że jest rozrusznikiem, wsiadam ponownie i ... > odpala. > Co się zepsuło i czy naprawa bedzie drogo kosztowała ? Może być wina kabli. Jeżeli byłyby to zawieszające się szczotki to chyba powinno być słychać bendix. O ile to one padają to z upływem czasu bedziesz musiał wymienić kombinerki na średniej wielkości młotek albo wymienić szczotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Może być wina kabli. Jeżeli byłyby to zawieszające się szczotki to > chyba powinno być słychać bendix. O ile to one padają to z > upływem czasu bedziesz musiał wymienić kombinerki na średniej > młotek albo wymienić szczotki. Fakt, nic nie słychać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > moze i kabelek ale najlepiej wywalic rozrusznik i sprawdzic > szczotki/tulejki oeracja prosta i dosc tania a mozna uniknac > problemow np.gdzies daleko od domu Prawda. Zara jadę do mechaniora, bo odkręcic samemu to nie tak łatwo > PS dobrze ze manual skrzynia Nie słyszałem, aby dawano do Clarusa inne, ale może gdzies w świecie sa automaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 a mi sie zdaje ze byly ale moze myle z C II Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yamed Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > Fakt, nic nie słychać Odkręć kable, oczyść styki, skręć (troszkę wazelinki się przyda ) i odpalaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > a mi sie zdaje ze byly ale moze myle z C II Ja mam Clarusa II Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 byly i w jedynkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > byly i w jedynkach O prosze czyli jednak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 prosze jest i C II tak patrze i czy one sie czyms roznia w srodku??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 25 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 > prosze jest i C II > tak patrze i czy one sie czyms roznia w srodku??? Pewnie jakies niezauważalne szczegóły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 Haha mam identycznie To najprawdopodobniej szczotki(a małe prawdopodobieństwo że elektromagnes), ja we wtorek oddaje do zrobienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 > Hm... po sposobie naprawy mysle ze masz syrenkę tudzież Wartburga - > pozniejszych aut juz sie tak nie naprawiało > Mysle ze prawdopodobnie jakis kabelek do idzie do rozrusznika mial > przerwę - popraw go i powinno byc dobrze. A czym rozni sie rozrusznik od Syrenki czy Wartburga. Budowa-jest podobny, chyba ze cena. Stawiam o ile cienki kabelek nie poluzowal sie to automat rozrusznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LooK Napisano 26 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2006 > Wsiadam do auta, wkłądam kluczyk, przekręcam i ..... nic, kompletnie > nic nie słysze. Wysiadam, biorę kombinerki, przywala w coś co > wydaje mi sie, że jest rozrusznikiem, wsiadam ponownie i ... > odpala. > Co się zepsuło i czy naprawa bedzie drogo kosztowała ? na 80-90% szczotki sie koncza, nowe mozna kupic za 20-50zl i samemu wymienic, tylko potrzeba solidne klucze zeby wyjac rozrusznik, warto wyjac i zobaczyc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 > na 80-90% szczotki sie koncza, > nowe mozna kupic za 20-50zl i samemu wymienic, tylko potrzeba solidne > klucze zeby wyjac rozrusznik, warto wyjac i zobaczyc Miales taka sytuacje?? Ja mialem i szczotki wykluczam, a to z tego wzgledu ze on bedzie probowal zakrecic ale nie da rady. Wiec nie pisz glupot, chyba ze nabijasz sobie licznik. Tak jak napisalem wczesniej, po walnieciu w rozrusznik, zaskakiwal automat rozrusznika i zalaczal, po takim walnieciu potrafil dzialac nawet z miesiac albo dluzej. Az padl definitywnie i tylko wymiana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 > Wsiadam do auta, wkłądam kluczyk, przekręcam i ..... nic, kompletnie > nic nie słysze. Wysiadam, biorę kombinerki, przywala w coś co > wydaje mi sie, że jest rozrusznikiem, wsiadam ponownie i ... > odpala. > Co się zepsuło i czy naprawa bedzie drogo kosztowała ? Podepnę się Przy krótkich trasach, ewentualnie niższych temperaturach otoczenia rozrusznik działa normalnie. W przypadku dłuższej trasy przy wysokiej temperaturze otoczenia rozrusznik po takiej trasie milczy (zero terkotania, przygasania kontrolek - całkowita cisza). Auto postoi 20-30 minut, ostygnie (podniesienie maski skraca czas oczekiwania) i pali na dotyk. Co to może być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LooK Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 > Miales taka sytuacje?? Miałem, identyczne objawy, winne były kończace się szczotki. > Wiec nie pisz glupot ... Zastanów się panie "Zjadłem Wszystkie Rozumy" zanim coś napiszesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 > Miałem, identyczne objawy, winne były kończace się szczotki. > Zastanów się panie "Zjadłem Wszystkie Rozumy" zanim coś napiszesz Nie mam zamiaru prowadzic wojny On napisal : Wsiadam do auta, wkłądam kluczyk, przekręcam i ..... nic, kompletnie nic nie słysze. Automat wrzucalby bendix, ale nie przekreci jak szczotki padna. Wiec jakis odglos bylby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 27 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2006 > Nie mam zamiaru prowadzic wojny > On napisal : Wsiadam do auta, wkłądam kluczyk, przekręcam i ..... > nic, kompletnie nic nie słysze. > Automat wrzucalby bendix, ale nie przekreci jak szczotki padna. Wiec > jakis odglos bylby. Pany, spakojna Poruszałem kablami i tak od prawie dwóch dni nie ma problemu, czuje, że nie było kontaktu na tym cienkim kabelku Może to było to, zobaczymy co bedzie dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.