sqrczak Napisano 31 Marca 2005 Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 Hejka ! Niby jestem tu nowy, ale kiedyś coś tam pisałem. Nie o tym jednak. Wiedziony wielkim skąpstwem od 2ch lat jeżdziłem z pękniętą obudową alternatora. Przejeżdziłem w sumie 65 tysi i niestety przyszedł na niego czas. Problem polega na tym, że pojechałem sobie na święta do matki ... Jestem w Hamburgu bez alternatora. Obdzwoniłem wszystkie złomy w okolicy. Alternatorów do 1,6 16V ni ma. Mogę zamówić nowy, ale nie uśmiecha mi się wydawanie 300 euro na taką mało przyjemną przyjemność. Mogę ściągnąć coś z Polski, ale chwile to potrwa. Na e-bay znalazłem 2 sztuki : 2,4 JTD ALFA LANCIA FIAT LICHTMASCHIENE 100A 96KW 70Tkm jeden altek i Fiat Bravo / Brava - Lichtmaschine 1,4 Liter drugi altek Mocno zastanawiam się nad tym drugim. Ma może ktoś jakieś doświadczenia z takimi niecnymi podmianami ? Co się może stać jeśli zamiat atka 14v 75A wsadzę 14 V 65 A ??? Mocno zależy mi na czasie ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 31 Marca 2005 Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 > Ma może ktoś jakieś doświadczenia z takimi niecnymi podmianami ? > Co się może stać jeśli zamiat atka 14v 75A wsadzę 14 V 65 A ??? > Mocno zależy mi na czasie ... witaj co do zamian... pytanie nr 1 czy masz klime? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sqrczak Napisano 31 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 > witaj > co do zamian... pytanie nr 1 czy masz klime? nie mam klimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sqrczak Napisano 31 Marca 2005 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2005 no to niniejszym chciałbym oznajmić - ku przestrodze dla potomnych, że alternator od 1,4 nie pasuje do 1,6 ... różni się szerokościa koła pasowego ( to można wymienić .. ) i niestety rozstawem mocowania ( nie do przeskoczenia) jednocześnie chciałbym zdementować pogłoski, jakoby rzekomo do demontażu i montażu alternatora w bravie 1,6 trzeba demontować coś więcej niż koło ... nie trzeba ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sqrczak Napisano 5 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2005 > jednocześnie chciałbym zdementować pogłoski, jakoby rzekomo do > demontażu i montażu alternatora w bravie 1,6 trzeba demontować > coś więcej niż koło ... > nie trzeba ... ale tylko przy magneti marelli bosh już tak łatwo nie wchodzi. musiałem odkręcić blaszaną osłonę kolektora wylotowego i zbiorniczek z płynem od wspomagania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toper Napisano 9 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2005 > ale tylko przy magneti marelli > bosh już tak łatwo nie wchodzi. musiałem odkręcić blaszaną osłonę > kolektora wylotowego i zbiorniczek z płynem od wspomagania. dobra, możesz napisać coś więcej, jak go wydłubałeś? Nie trzeba było pompy wspomagania ruszać??? Do dołu czy do góry go wyjąłeś, a może w bok przez nadkole wyszedł? Napisz proszę, bo nie wiem, czy samemu go wyciągać, czy dać komuś zarobić. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.