Skocz do zawartości

Płyn do chłodnicy


michals

Rekomendowane odpowiedzi

Mineły 2 lata i czas na zmiane płynu w chłodnicy,

niestety cena Paraflu UP jest zaporowa, 3x1l koncentratu 105zł, zastanawiam się na co zmienić hmm.gif

Przejrzałem test płynów z 42go nr AutoŚwiata, nie wiem czy jest on wiele warty, moje wątpliwości wzbudza najwyższa ocena dla płynów z tesco.

Mimo wszystko chyba decydowałbym się na Prestone (~50zł/5l) lub Glixol (~30zł/5l)

Może macie jakieś inne propozycje?

Czy spotkał się ktoś propozycją ze strony ASO na zamianę płyny na inny niż Paraflu UP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mineły 2 lata i czas na zmiane płynu w chłodnicy,

> niestety cena Paraflu UP jest zaporowa, 3x1l koncentratu 105zł,

Kosztuje, ale nikt nie marudzi, że jest zły.

> zastanawiam się na co zmienić

> Przejrzałem test płynów z 42go nr AutoŚwiata, nie wiem czy jest on

> wiele warty, moje wątpliwości wzbudza najwyższa ocena dla płynów

> z tesco.

marka "płyn z Tesco" niestety nie gwarantuje stałości parametrów ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kosztuje, ale nikt nie marudzi, że jest zły.

> marka "płyn z Tesco" niestety nie gwarantuje stałości parametrów ...

Ten dobry Tescowy produkuje Autoland i Organika, ja bym zaufal temu z Organiki, chociaz by dla tego ze maja rewelacyjne plyny do spryskiwaczy i nie tylko. W AS doskonale wypadl takze "Borygo Nowy" wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> We wrześniu stuknęły 3 latka. Byłem na przeglądzie i po sprawdzeniu

> płynu testerem jest ok. Od nowości nie wymieniany (Paraflu UP).

co konkretnie sprawdzali, rezerwę alkaiczną, temperaturę krystalizacji, temperaturę wrzenia? jakoś nie mam zaufania do testów ASO.

większość testerów służy tylko do badania temperatury krystalizacji i temperatury wrzenia

Producent Paraflu podaje, że wymiana ma nastąpić maksymalnie co 2 lata, po doświadczeniach z korozją układu chłodzenia wole nie ryzykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kosztuje, ale nikt nie marudzi, że jest zły.

jest; zbyt drogi, trudno dostępny, w małych litrowych opakowaniach, muszę kupić 1l więcej niż potrzebuję, to mi wystarczy żeby szukać innego "nie złego".

BTW. W zeszłorocznym teście (AŚ nr 46/2005) Paraflu nie przeszedł próby na klarowność płynu.

> marka "płyn z Tesco" niestety nie gwarantuje stałości parametrów ...

zgadza się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie podają i w tym problem

Ja ostatnio robilem miskowi mini przeglad u mojego mechanika i wymienilem plyn chlodniczy na glycoshell ( czy jakos tak). Wymienilem rowniez pasek rozrzadu z lozyskiem i na wszelki wypadek pompe wodna. Poza tym laczniki stabilizatora i plyn hamulcowy. Cena z wymiana wszystkich rzeczy ok 600 PLN.

Mechanik robi glownie ople ale fiaty tez umie naprawiac - nawet mam wbite do ksiazki gwarancyjnej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o ile oczywiscie jest to inny typ Para niz pare lat temu lal Fiat do

> autek (tamten byl chyba niebieski). Nie chcial bys widziec

> chlodnicy po uzywaniu tego plynu.

Jest inny, stary to był Paraflu 11 (niebieski), nowy to Paraflu Up (czerwony)

zresztą nie taki znowu nowy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten dobry Tescowy produkuje Autoland i Organika, ja bym zaufal temu z

> Organiki, chociaz by dla tego ze maja rewelacyjne plyny do

> spryskiwaczy i nie tylko. W AS doskonale wypadl takze "Borygo

> Nowy"

Zwyciężył płyn PRESTONE, Organiki nie znalazłem w sklepach, a jakoś na Tesco ciężko mi było się zdecydować mimo, że to Autoland (jakieś uprzedzenie do marki mam;))

Trafiłem na promocję i od razu 8l kupiłem, tak wyszło najtaniej

będzie na dolewki wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> We wrześniu stuknęły 3 latka. Byłem na przeglądzie i po sprawdzeniu

> płynu testerem jest ok. Od nowości nie wymieniany (Paraflu UP).

Na wszelki wypadek zapytałem co na to FAP, no i dziś otrzymałem odpowiedź:

"Płyn do chłodnic Paraflu UP jest na bazie syntetycznej i nie trzeba go wymieniać...", "... jest zalany dożywotnio" w takim razie co mam sądzić o informacji ze strony importera (producenta?) ?

chociaż na włoskich stronach tej informacji nie znalazłem

miałem wymieniać, sam nie wiem co zrobić niewiem.gif

BTW

FAP przyjął bardzo dziwną metodę przekazywania pytań do ASO, dziwne że konstruktor samochodu nie potrafi mi odpowiedzieć na podstawowe pytanie o dobór i zasady wymiany płynu (z rozmowy z panem z ASO wynikało, że sam dociekał, jak i kiedy powinien być płyn wymieniany).

OT: Widać że fiat próbuje odzyskać zaufanie lubelskiego klienta, bo rozmowa była bardzo kulturalna i zostałem zaproszony na darmowy przegląd, a może tylko nowe ASO próbowało zdobyć nowych klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> FAP przyjął bardzo dziwną metodę przekazywania pytań do ASO, dziwne

> że konstruktor samochodu nie potrafi mi odpowiedzieć na

> podstawowe pytanie o dobór i zasady wymiany płynu (z rozmowy z

> panem z ASO wynikało, że sam dociekał, jak i kiedy powinien być

> płyn wymieniany).

> OT: Widać że fiat próbuje odzyskać zaufanie lubelskiego klienta, bo

> rozmowa była bardzo kulturalna i zostałem zaproszony na darmowy

> przegląd, a może tylko nowe ASO próbowało zdobyć nowych

> klientów.

Być może odpowiedź jest prosta. W wielu firmach nadmiernie panoszą się różni specjaliści od kontaktu z klientami, znający się na prawidłowym trzymaniu rączek, nie chowaniu nóg pod siebie, nie krzyżowaniu ramion podczas rozmowy, a nie na branży, którą zajmuje się firma. Być może i Fiat postanowił, że od kompetentnej odpowiedzi ważniejsza jest odpowiedź uprzejma. Dlatego specjalista psycholog uprzejmie odsyła do specjalisty mechanika w ASO...

OT-mode on

Najbardziej śmieszy mnie taka sytuacja, gdy przychodzi na rozmowę kwalifikacyjną osobnik specjalizujący się powiedzmy w biotechnologii i wstępnej oceny tego kandydata dokonuje jakiś nędzny psycholog... Patrzy czy teczka z podaniem jest w odpowiednim - biznesowym - kolorze, czy paznokietki prawidłowo wypielęgnowane. I co ciekawe, wiele firm na takie pierdoły wydaje na prawdę kupę pieniędzy. Często przez takie wstępne sito przechodzą głównie dobrze blefujące cwaniaczki, a nie prawdziwi pasjonaci i znawcy, którzy często bywają osobami ekscentrycznymi lub nieśmiałymi.

Nie darmo wiek XXI okrzyknięty został wiekiem biologii i psychologii. zeby.GIF

OT-mode off

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

test wykonany, temp. krystalizacji około -50'C, ale...

wątpliwości rozwiane, na opakowaniu Paraflu UP jest napisane:

Okres przydatności: 3 lata od daty produkcji

wymiana na wiosnę

a FAP i ASO dziękujemy za rzetelne informowanie klienta

kolejny argument żeby zrezygnować z drogich i nie potrzebnych przeglądów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wątpliwości rozwiane, na opakowaniu Paraflu UP jest napisane:

> Okres przydatności: 3 lata od daty produkcji

Niekoniecznie. Okres przydatności do użycia, wskazuje raczej tylko, że starszego niż 3 lata nie należy wlewać do układu, i nie wyznacza czasu jego wymiany.

Przecież nie jesteś pewien, że samochód z 2004 roku został zalany płynem wyprodukowanym w tym samym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.