Skocz do zawartości

Jak nie coca-cola - nie WD 40 to co?


adamo1973

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od zawsze otwieram moją hiene z pilota. Z uwagi na to że aku ma już kilka wiosen ( i zim też kilka!!!) mam obawy że mogę się kiedyś po zimnej nocy zdziwic i nie wejśc do auta jak centralny mnie nieposłucha. Niestety zaniedbane przez lata wkładki w drzwiach postawiły zdecydowany opór i kluczyk (a nie sztos hehe.gif) nie chce ich otworzyc. Lałem przez kilka dni WD40, dziś poprawiłem odrdzewiaczem coca-coli i nic!!!

Podpowiedzcie mi jakiś sposób lub jakiś konkretny środek którym mogłoby sie udac ruszyc te jak myślę nieżle zardzewiałe zapadki w bębenku 270635636-JUMP2.gif

Z góry dziękuję za rady typu .. weż wkrętak i przełam zamek na siłę. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam. Od zawsze otwieram moją hiene z pilota. Z uwagi na to że aku

> ma już kilka wiosen ( i zim też kilka!!!) mam obawy że mogę się

> kiedyś po zimnej nocy zdziwic i nie wejśc do auta jak centralny

> mnie nieposłucha. Niestety zaniedbane przez lata wkładki w

> drzwiach postawiły zdecydowany opór i kluczyk (a nie sztos )

> nie chce ich otworzyc. Lałem przez kilka dni WD40, dziś

> poprawiłem odrdzewiaczem coca-coli i nic!!!

> Podpowiedzcie mi jakiś sposób lub jakiś konkretny środek którym

> mogłoby sie udac ruszyc te jak myślę nieżle zardzewiałe zapadki

> w bębenku

> Z góry dziękuję za rady typu .. weż wkrętak i przełam zamek na siłę.

> Pozdrawiam

być może masz zamek mocno zabrudzony w środku, poszukaj jakiegoś płynu czyszczącego w sprayu, który bedziesz mógł psiknąć po ciśnieniem do środka.... jak już ruszy to wtedy dopiero potraktuj WD-40.

Ewentualnie rozbierz całość i już wtedy napewno to pomoże. Sam nie miałem z tym problemu, można spróbować chyba, że ktoś wymyśli coś lepszego jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam. Od zawsze otwieram moją hiene z pilota. Z uwagi na to że aku

> ma już kilka wiosen ( i zim też kilka!!!) mam obawy że mogę się

> kiedyś po zimnej nocy zdziwic i nie wejśc do auta jak centralny

> mnie nieposłucha. Niestety zaniedbane przez lata wkładki w

> drzwiach postawiły zdecydowany opór i kluczyk (a nie sztos )

> nie chce ich otworzyc. Lałem przez kilka dni WD40, dziś

> poprawiłem odrdzewiaczem coca-coli i nic!!!

> Podpowiedzcie mi jakiś sposób lub jakiś konkretny środek którym

> mogłoby sie udac ruszyc te jak myślę nieżle zardzewiałe zapadki

> w bębenku

> Z góry dziękuję za rady typu .. weż wkrętak i przełam zamek na siłę.

> Pozdrawiam

być może nic nie zdziałasz frown.gif wkładki zachodzą kamieniem i ich odzyskanie jst astronomicznie trudne. dwa lata temu przechodziłem to samo, moczyłem we wszystkim co miałem pod ręką, nawet kilkudniowy pobyt w rozpuszczalniku nie pomógł. skończyło się na wymianie wkładek na nowe.

istnieje jednak szansa, że w jakiś sposób uda ci się odzyskać choć jedną, ale będzie to możliwe dopiero po ich wyjęciu. mój opis masz w manualach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> być może nic nie zdziałasz wkładki zachodzą kamieniem i ich

> odzyskanie jst astronomicznie trudne. dwa lata temu

> przechodziłem to samo, moczyłem we wszystkim co miałem pod ręką,

> nawet kilkudniowy pobyt w rozpuszczalniku nie pomógł. skończyło

> się na wymianie wkładek na nowe.

> istnieje jednak szansa, że w jakiś sposób uda ci się odzyskać choć

> jedną, ale będzie to możliwe dopiero po ich wyjęciu. mój opis

> masz w manualach.

Dzięki za radę, może nie do końca mnie pocieszyłeś, ale mam choc wstępną diagnozę. Wygląda na to że kamień z wilgoci na zewnątrz pewnie tam faktycznie jest. Spróbuję octem albo odkamieniaczem do żelazek, mlot.gif i tak nic nie tracę na tym tipsie a może się uda sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za radę, może nie do końca mnie pocieszyłeś, ale mam choc

> wstępną diagnozę. Wygląda na to że kamień z wilgoci na zewnątrz

> pewnie tam faktycznie jest. Spróbuję octem albo odkamieniaczem

> do żelazek, i tak nic nie tracę na tym tipsie a może się uda

Pochwal sie czy pomogło, bo mam ten sam problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pochwal sie czy pomogło, bo mam ten sam problem

Witam. Pomogło, zamki ruszyły i chodzą jak nowe hehe.gifok.gif Wlałem do nich preparat do zapieczonych połączeń FORCH z puszki pod ciśnieniem i efekt był po dosłownie minucie. Teraz już ich nie zaniedbam yay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.