JohnnyB Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 No i w koncu mnie dopadlo ! Dzisiaj w godzinach popoludniowych moja pompa paliwa powiedziala . Na szczecie mam miska na paliwo alternatywnie wiec odpalilem na LPG. Niestety wylacznik pompy nie pomogl ( a moze za pozno go zalozylem), w kazdym razie mam kilka rozwiazan problemu. 1. Olac sprawe odpalac na LPG - odpada przy mrozach 2. Jechac do ASO i dac z siebie zedrzec kupe kasy - auto po gwarancji. 3. Kupic pompe w sklepie lub na allegro i dac zalozyc w ASO. 4. Jak wyzej tylko zalozyc pompe u pana Henia w warsztacie. 5. Samemu zalozyc - raczej odpada z przyczyn ... wielu... Co radzicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michals Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > No i w koncu mnie dopadlo ! Dzisiaj w godzinach popoludniowych moja > pompa paliwa powiedziala . Na szczecie mam miska na paliwo > alternatywnie wiec odpalilem na LPG. Niestety wylacznik pompy > nie pomogl ( a moze za pozno go zalozylem), w kazdym razie mam > kilka rozwiazan problemu. > 1. Olac sprawe odpalac na LPG - odpada przy mrozach > 2. Jechac do ASO i dac z siebie zedrzec kupe kasy - auto po > gwarancji. > 3. Kupic pompe w sklepie lub na allegro i dac zalozyc w ASO. > 4. Jak wyzej tylko zalozyc pompe u pana Henia w warsztacie. > 5. Samemu zalozyc - raczej odpada z przyczyn ... wielu... > Co radzicie ? 4 ->5. niech zakłada pan Henio pod twoim okiem, manual jest na klubowej stronie, jeśli kupisz całą pompę nie powinno to zająć dużo czasu, .....aaaa zapomniałem paliwo alternatywne, mogą być problem z odkręceniem tylnej środkowej śruby kanapy, przeszkadza butla, trzeba się kluczem płaskim ogibać, reszta jak w manualu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > No i w koncu mnie dopadlo ! Dzisiaj w godzinach popoludniowych moja > pompa paliwa powiedziala . Na szczecie mam miska na paliwo > alternatywnie wiec odpalilem na LPG. Niestety wylacznik pompy > nie pomogl ( a moze za pozno go zalozylem), w kazdym razie mam > kilka rozwiazan problemu. > 1. Olac sprawe odpalac na LPG - odpada przy mrozach Na dluzsza mete odradzam takie odpalanie z banalnego powodu- powoli aczkolwiek konsekwentnie bedziesz zarzynal silnik > 2. Jechac do ASO i dac z siebie zedrzec kupe kasy - auto po > gwarancji. Nie no tego chyba nie zrobisz > 3. Kupic pompe w sklepie lub na allegro i dac zalozyc w ASO. Na Allegro owszem ale bez maczania w tym palcow ASO > 4. Jak wyzej tylko zalozyc pompe u pana Henia w warsztacie. Wiesz Heniu Heniowi nie rowny no chyba ze masz swojego Henia ktoremu ufasz > 5. Samemu zalozyc - raczej odpada z przyczyn ... wielu... Rozumiem ale ja bym sie jednak pokusil > Co radzicie ? Wymienic pompe i cieszyc sie dalej z eksploatacji Fiata Pandy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rol_and Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > No i w koncu mnie dopadlo ! Dzisiaj w godzinach popoludniowych moja > pompa paliwa powiedziala . Na szczecie mam miska na paliwo > alternatywnie wiec odpalilem na LPG. Niestety wylacznik pompy > nie pomogl ( a moze za pozno go zalozylem), w kazdym razie mam > kilka rozwiazan problemu. > 1. Olac sprawe odpalac na LPG - odpada przy mrozach > 2. Jechac do ASO i dac z siebie zedrzec kupe kasy - auto po > gwarancji. > 3. Kupic pompe w sklepie lub na allegro i dac zalozyc w ASO. > 4. Jak wyzej tylko zalozyc pompe u pana Henia w warsztacie. > 5. Samemu zalozyc - raczej odpada z przyczyn ... wielu... > Co radzicie ? mialem ten sam problem 2 miesiace temu,kupilem kompletna pompe na allegro (350zl) odkrecilem tylne siedzenie(nie bez problemow troche przeszkadzala butla)problem pojawil sie przy odkrecaniu plastkiowej nakretki mocujacej pompe,w ASO wzieli mi za odkrecenie tej nakretki i wlozenie nowej pompy 40 zl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozetjot Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Kup najtaniej, ale jak nie chcesz sam zakładać (da się zroibić) to jedź tam, gdzie to zrobią też tanio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 > mialem ten sam problem 2 miesiace temu,kupilem kompletna pompe na > allegro (350zl) odkrecilem tylne siedzenie(nie bez problemow > troche przeszkadzala butla)problem pojawil sie przy odkrecaniu > plastkiowej nakretki mocujacej pompe,w ASO wzieli mi za > odkrecenie tej nakretki i wlozenie nowej pompy 40 zl no wlasnie - w ksiazce do pandy jest napisane ze trzeba miec specjalny klucz zeby odkrecic ta nakretke i pewnie pan Henio nie bedzie takiej mial w swoim warsztacie. W ostatecznosci wiec pozostanie chyba wizyta w ASO z pompa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajus78 Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > no wlasnie - w ksiazce do pandy jest napisane ze trzeba miec > specjalny klucz zeby odkrecic ta nakretke i pewnie pan Henio nie > bedzie takiej mial w swoim warsztacie. W ostatecznosci wiec > pozostanie chyba wizyta w ASO z pompa... Zgadza się. ASO odkręciło i zakręciło nową specjalnym kluczem. Pompę miałem od prawie nowego rozbitka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 8 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Zgadza się. ASO odkręciło i zakręciło nową specjalnym kluczem. Pompę > miałem od prawie nowego rozbitka. no coz... Zalatwilem tak ze jutro bede mial pompe nowa za 350 PLN z ASO Partner ( wystawiaja na allegro ) a zamontuje w Ganinexie za 80 PLN. wole to zrobic jednak w ASO bo jak pan Henio dobieze sie do mojej kanapy to jest pewne ze zostawi swoje slady. Co jak co ale w Ganinexie chyba maja jakies standardy czystosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evelyna Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Co jak co ale w Ganinexie chyba maja jakies standardy czystosci przekonamy się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wisnia Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > przekonamy się na zółtej tapicerce bedzie dobrze widac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piohol Napisano 8 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > no coz... > Zalatwilem tak ze jutro bede mial pompe nowa za 350 PLN z ASO Partner > ( wystawiaja na allegro ) a zamontuje w Ganinexie za 80 PLN. > wole to zrobic jednak w ASO bo jak pan Henio dobieze sie do > mojej kanapy to jest pewne ze zostawi swoje slady. Co jak co ale > w Ganinexie chyba maja jakies standardy czystosci Przeceniasz ASO. A odnośnie specjalnego klucza, w myśl przysłowia "potrzeba matką wynalazków" i "Polak potrafi" da się obejść domowymi sposobami fijatowskie patenty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 8 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 > Przeceniasz ASO. > A odnośnie specjalnego klucza, w myśl przysłowia "potrzeba matką > wynalazków" i "Polak potrafi" da się obejść domowymi sposobami > fijatowskie patenty. zobaczymy, poza tym nie mam gdzie tego zrobic i zimno jest, a najwazniejsze to to ze mi sie nie chce samemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 > zobaczymy, poza tym nie mam gdzie tego zrobic i zimno jest, a > najwazniejsze to to ze mi sie nie chce samemu No i misiek juz sprawny. Szef serwisu stwierdzil ze i tak to cud ze ta pompa tak dlugo pracowala( mam odciecie pompy). Mowil ze normalnie pompy w Pandach z LPG padaja po 40kkm. Tak wiec Ci ktorzy jeszcze nie zalozyli odciecia - do dziela ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 13 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 > Szef serwisu stwierdzil ze i tak to cud ze > ta pompa tak dlugo pracowala( mam odciecie pompy). Mowil ze > normalnie pompy w Pandach z LPG padaja po 40kkm. Jakie długo ? Przy ilu założyłeś odcięcie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomr Napisano 13 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 > No i misiek juz sprawny. Szef serwisu stwierdzil ze i tak to cud ze > ta pompa tak dlugo pracowala( mam odciecie pompy). Mowil ze > normalnie pompy w Pandach z LPG padaja po 40kkm. Tak wiec Ci > ktorzy jeszcze nie zalozyli odciecia - do dziela ! Może się mylę, ale chyba te awarie nie są spowodowane samym faktem posiadania instalacji LPG tylko skłonnością do jeżdżenia z minimalną ilością paliwa w zbiorniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 14 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > Jakie długo ? Przy ilu założyłeś odcięcie ? zalozylem odciecie przy 70kkm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 14 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > Może się mylę, ale chyba te awarie nie są spowodowane samym faktem > posiadania instalacji LPG tylko skłonnością do jeżdżenia z > minimalną ilością paliwa w zbiorniku Mylisz sie ale nie do konca. Owszem jezdzenie na rezerwie ma na pewno jakis negatywny wplyw na pompe, ale glowna przyczyna jest sama konstrukcja ukladu paliwowego. Niestety w pandach nie ma obiegu powrotnego i pompa caly czas tloczy benzyne a jej nie ubywa. Z tego powodu zawor przelewowy uszkadza sie i pompa mowi pa pa - to jest teoria PEPCIA a ja mu wierze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 14 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 JohnnyB a jak sie odpala pande na lpg?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michals Napisano 14 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > Mylisz sie ale nie do konca. Owszem jezdzenie na rezerwie ma na pewno > jakis negatywny wplyw na pompe, ale glowna przyczyna jest sama > konstrukcja ukladu paliwowego. Niestety w pandach nie ma obiegu > powrotnego i pompa caly czas tloczy benzyne a jej nie ubywa. A z przewodem powrotnym ubywa? > Z > tego powodu zawor przelewowy uszkadza sie i pompa mowi pa pa - > to jest teoria PEPCIA a ja mu wierze. a jak ten pan wyjaśni fakt, że naprawa zazwyczaj polega na wymianie pompy elektrycznej (zwanej wkładem) bez filtrów i regulatora ciśnienia i naprawa taka jest skuteczna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 14 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > A z przewodem powrotnym ubywa? w Pandzie nie ma przewodu powrotnego a w autach z obiegiem powrotnym benzyna krazy nie nadwyrezajac pompy > a jak ten pan wyjaśni fakt, że naprawa zazwyczaj polega na wymianie > pompy elektrycznej (zwanej wkładem) bez filtrów i regulatora > ciśnienia i naprawa taka jest skuteczna? nie wiem , ja wymienilem cala popmpe bo nie bede sie bawil w detektywa co mi padlo. Mam te pompe na balkonie i moze w chwili pokoju ja rozbiore- tylko co ja tam zobacze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 14 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > JohnnyB a jak sie odpala pande na lpg?? Ja mam Tartarini Tec'99 II generacja. Zeby odpalic na LPG trzeba po przekreceniu kluczyka przytrzymac przycisk przelaczajacy na LPG/noPb az zolta dioda przestanie mrugac i potem sprobowac odpalic. Jak silnik jest zimny to trzeba probowac w ten sposob kilka razy ( nawet 10 razy ) az odpali. Z kolektora mi nie strzelio chociaz sie tego obawialem. Przy cieplym silniku odpala na LPG za pierwszym, drugim razem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michals Napisano 14 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > w Pandzie nie ma przewodu powrotnego a w autach z obiegiem powrotnym > benzyna krazy nie nadwyrezajac pompy W jaki sposób brak przewodu powrotnego miałby "nadwerężyć" pompę? Pompa w pandzie też pracuje "na przelew" z tym, że przez bypas z regulatorem ciśnienia (zaworem). W przypadku obiegów z przewodem powrotnym regulator ciśnienia znajduje się właśnie na nim. Różnica polega głównie na długości obiegu. > nie wiem , ja wymienilem cala popmpe bo nie bede sie bawil w > detektywa co mi padlo. Mam te pompe na balkonie i moze w chwili > pokoju ja rozbiore- tylko co ja tam zobacze dość łatwo możesz to sprawdzić, trzeba włożyć pompę do miski z wodą, wanny itp., podłączyć zasilanie w tedy sprawdzisz, czy w ogóle pompa elektryczna działa (najprawdopodobniej PEPCIO nie ma racji), przypuszczalnie wytarty jest komutator silnik - wada konstrukcyjna. Jeśli działa, pompuje wodę, to można zatkać przewód wylotowy i sprawdzić czy działa zawór ciśnieniowy i woda wraca do pojemnika z wodą, jeśli nie wytwarza ciśnienia to kolega miał rację , sprawdzić czy wytwarza odpowiednie jest trochę trudniej BTW jeśli będę zmuszony wymienić pompę, też pewnie zdecyduję się na całą, wszystko zależy od ceny, 100zł (mniej, więcej taka jest różnica między cena wkładu i całej pompy)więcej za możliwość samodzielnej wymiany w krótkim czasie to nie wysoka cena. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michals Napisano 14 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > No i misiek juz sprawny. Szef serwisu stwierdzil ze i tak to cud ze > ta pompa tak dlugo pracowala( mam odciecie pompy). Mowil ze > normalnie pompy w Pandach z LPG padaja po 40kkm. Tak wiec Ci > ktorzy jeszcze nie zalozyli odciecia - do dziela ! mam 35tys, twardy jestem nie zakładam, zobaczymy co będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JohnnyB Napisano 14 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Wiesz, nie znam sie specjalnie na konstrukcji pompy. Z tego co piszesz wynika ze u nas tez jest taki maly obieg z tym ze wewnatrz samej pompy. W takim razie moga byc dwie przyczyny awarii - tak jak iszesz wada konstrukcyjna a drugie awaria zaworu regulatora cisnienia Tylko jak podlaczyc to ustrojstwo ? To jest na 12V ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 14 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > BTW jeśli będę zmuszony wymienić pompę, też pewnie zdecyduję się na > całą, wszystko zależy od ceny, 100zł (mniej, więcej taka jest > różnica między cena wkładu i całej pompy)więcej za możliwość > samodzielnej wymiany w krótkim czasie to nie wysoka cena. praktycznie zadna roznica techniczna czy tylko wklad czy cala pompa, widzialem jak mechanik w zwyklym warsztacie robil i w zasadzie tylko troche wiecej zabawy niz przy wymianie calosci a koszt polowe mniejszy i gwarancja na rok , ja tam mam wylacznik zalozony okolo 7 tys po wymianie pompy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michals Napisano 14 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > Wiesz, nie znam sie specjalnie na konstrukcji pompy. Przy okazji drążenia tematu odcięcia pompy, wygrzebałem szczegóły jej budowy >Z tego co > piszesz wynika ze u nas tez jest taki maly obieg z tym ze > wewnatrz samej pompy. W takim razie moga byc dwie przyczyny > awarii - tak jak iszesz wada konstrukcyjna a drugie awaria > zaworu regulatora cisnienia > Tylko jak podlaczyc to ustrojstwo ? To jest na 12V ? A no właśnie i pobiera jeszcze dość spory prad około 7A, najlepiej byłoby zasilić ją z akumulatora, lub co najmniej 8Amperowego prostownika, ale to tylko z ciekawości, skoro cena kompletnej pompy do Pandy to 350zł, a odpowiedni wkład kosztuje 220-290zł, to zdecydowanie nie opłaca kombinować tylko wymieniać całość. szkoda tylko, że cena jest taka wysoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michals Napisano 14 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 > praktycznie zadna roznica techniczna czy tylko wklad czy cala pompa, > widzialem jak mechanik w zwyklym warsztacie robil i w zasadzie > tylko troche wiecej zabawy niz przy wymianie calosci a koszt > polowe mniejszy i gwarancja na rok , znalazłem na allegro pompy Walbro po 200zł i Bosch 285zł, a całą pompę można kupić za 350zł , może i warto wybrać wkład >ja tam mam wylacznik > zalozony okolo 7 tys po wymianie pompy szczerze mówiąc, nie bardzo chce mi się grzebać przy odcięciu pompy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 15 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 > pompę można kupić za 350zł , może i warto wybrać wkład > szczerze mówiąc, nie bardzo chce mi się grzebać przy odcięciu pompy zwykly mechanik w mojej firmie robil to 30 minut, pestka, uwierz, tylko trzeba wiedziec jakie kabelek przeciac (gdzies na forum to jest jaki), wiecej czasu zajelo rozbieranie tylu niz sama robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.