Skocz do zawartości

I po pandzie......


cinal7

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę pożegnać ten kącik. Firmowa Panda została rozbita po dwóch latach intensywnej eksploatacji i 104000km. Kolega rozbił ją kilka dni przed sprzedażą. Koledze nic mu się nie stało (delikatny ból klatki piersiowej ) ale samochód do kasacji (co dziwne poduszka i napinacze nie wypaliły). W ciągu 2 lat eksploatacji praktycznie nic się z samochodem nie działo. Dopiero po przekroczeniu magicznej granicy 100000km - wymienione zostało sprzęgło i pompa paliwa i amortyzatory (zamarzły w zimie). Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego Fiata.

PS. Uważajcie na samochody wyjeżdżające z dróg podporządkowanych!

frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcę pożegnać ten kącik.

No szkoda 30.GIF

> Firmowa Panda została rozbita po dwóch

> latach intensywnej eksploatacji i 104000km

> [...]

> W ciągu 2 lat

> eksploatacji praktycznie nic się z samochodem nie działo.

> Dopiero po przekroczeniu magicznej granicy 100000km - wymienione

> zostało sprzęgło i pompa paliwa i amortyzatory (zamarzły w

> zimie).

Gdzie teraz jest zima ? A może ona stała przez cały rok, tzn. od

ostatniej zimy przejechała 4 tys. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyznaj się, co ile kkm wymieniasz olej ?

Sprawdziłem, żeby nie było grinser006.gif

Od ostatniego przeglądu (styczeń 2006) auto przejechało 1947 km (tysiąc dziewiećset czterdzieści siedem) icon_eek.gif

Ale ten rok jest dość szczególny. Normalnie to robi prawie 6000 km rocznie rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od ostatniego przeglądu (styczeń 2006) auto przejechało 1947 km

> (tysiąc dziewiećset czterdzieści siedem)

I jeszcze padło sprzęgło hehe.gif

> Ale ten rok jest dość szczególny. Normalnie to robi prawie 6000 km

> rocznie

To już brzmi zupełnie inaczej rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdziłem, żeby nie było

> Od ostatniego przeglądu (styczeń 2006) auto przejechało 1947 km

> (tysiąc dziewiećset czterdzieści siedem)

> Ale ten rok jest dość szczególny. Normalnie to robi prawie 6000 km

> rocznie

waytogo.gificon_eek.gif na wartości tak bardzo nie traci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcę pożegnać ten kącik. Firmowa Panda została rozbita po dwóch

> latach intensywnej eksploatacji i 104000km. Kolega rozbił ją

> kilka dni przed sprzedażą. Koledze nic mu się nie

> stało (delikatny ból klatki piersiowej ) ale samochód do kasacji

> (co dziwne poduszka i napinacze nie wypaliły). W ciągu 2 lat

> eksploatacji praktycznie nic się z samochodem nie działo.

> Dopiero po przekroczeniu magicznej granicy 100000km - wymienione

> zostało sprzęgło i pompa paliwa i amortyzatory (zamarzły w

> zimie). Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego Fiata.

> PS. Uważajcie na samochody wyjeżdżające z dróg podporządkowanych!

Rozwiewam wątpliwości. Faktycznie napisałem to dość niejasno. Amorki padły zeszłej zimy, przy rekordowych mrozach. Reszta usterek stała sie po przekroczeniu 100000tys km.(pech ciał, że po gwarancji która była na dwa lata)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na wartości tak bardzo nie traci...

Traci tak samo, bo paradoksalnie auto o przebiegu poniżej 8-10k km jest niesprzedawalne w wyższej cenie niż auto o "normalnym" przebiegu (kto oprócz znajomych właściciela uwierzy w taki przebieg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna z 4 pand która sie poruszam tez ma ponad 100kkm (dokładnie 120kkm), i dopier teraz wychodzi zużycie, typu łaczniki w zawiasie, ammorki, i sprzeglo, ale eksploatacja na "L" jest baaaardzo wymagająca dla samochodu zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Traci tak samo, bo paradoksalnie auto o przebiegu poniżej 8-10k km

> jest niesprzedawalne w wyższej cenie niż auto o "normalnym"

> przebiegu (kto oprócz znajomych właściciela uwierzy w taki

> przebieg).

To wszystko przez osustów co liczniki kreca.

Zawsze da sie stwierdzic ile samochód ma przejechane z jakas tam dokładnoscia. Trzeba patrzeć na to jak wytarta jest kierownica, gałka zmiany biegów, stan fotela kierowcy, stan pedałów, czy ogumienie jest orginalne (tyczy sie samochodów z niewielkim przebiegem) czy drzwi na zawiasach lataja itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To wszystko przez osustów co liczniki kreca.

> Zawsze da sie stwierdzic ile samochód ma przejechane z jakas tam

> dokładnoscia. Trzeba patrzeć na to jak wytarta jest kierownica,

> gałka zmiany biegów, stan fotela kierowcy, stan pedałów, czy

> ogumienie jest orginalne (tyczy sie samochodów z niewielkim

> przebiegem) czy drzwi na zawiasach lataja itd.

zerknij na ceny cześci np na allegro- nawet z autka o przebiegu 500tkm mozna zrobic "lekko smiganą nmoooffkę" z przebiegiem 10tkm!

trzeba przy zakupie kierować się rozsądkiem i dokładnie obejrzeć każdy zakamarek

waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> raczej całe stado "sokolich oczu"

Czasem wystarczy jedno

Ostatnio byłem w komisie z kolega szukał samochodu i zainteresował mnie jeden:

Ford Sierra Przebieg 120kkm hehe.gif Ktoś se jaja robił!

Wytarta kierownica mało pret nie wyłaził, a z tapicerki fotela kierowcy zostało tylko wspomienie! Tyle dostrzegłem przez szybe hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.