porcin Napisano 30 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Witam. Dzisiaj rano wracając z pracy skonczyl mi sie gaz i przełaczylem na benzyne.Cieszac sie ze zwiekszenia (zawsze coś ) "mocy" troczeczke przydusiłem,ze auto (po wjechaniu do miasta) zagrzalo sie do granicy (+/-) włączenia wentka. I co nastąpiło?Po każdej zmianie biegu,przez pierwszą chwile "wchodzenia" na obroty słysze "klekot" .Pomyslałem o najgorszym i zaciskając zęby pojechałem dalej. Za jakieś dziesiec minut zatrzymałem sie w sklepie.Po ponownym odpaleniu (auto ciągle gorące) klekot ustał. Mówie sobie-zobaczymy "rano" ( czyt.:jak wstane ) na zimnym silniku. Wstałem,zszedłem pod blok,odpalam auto a po "klekocie" ani sladu... Dodam tylko iż nie panikuje,bo stuki były dosc mocno słyszalne-jak nigdy. Co to mogło byc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Charly Napisano 30 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Pewnie nawala korektor oktanowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 30 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 > Pewnie nawala korektor oktanowy. Nie mam ksiażki pod reką,wiec przybliz co to takiego i gdzie znajde jesli mozesz.Dzieki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Charly Napisano 30 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 > Nie mam ksiażki pod reką,wiec przybliz co to takiego i gdzie znajde > jesli mozesz.Dzieki. Zobacz sobie, tam u mnie jest opisany twój silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcin Napisano 30 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 > Zobacz sobie, tam u mnie jest opisany twój silnik. Popatrze.Dzieki za pomoc. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.