Skocz do zawartości

kilka razy mrugnela mi kontrolka akumulatora


David111

Rekomendowane odpowiedzi

kilka razy mrugnela mi kontrolka akumulatora w czasie jazdy, nie jestem pewny ale chyba zdarzylo sie to przy przyspieszaniu, ale nie jestem tego pewien czy to wogole ma jakies znaczenie. czyzby pasek klinowy sie konczy i warto go wymienic czy moze np regulator napiecia pada??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kilka razy mrugnela mi kontrolka akumulatora w czasie jazdy, nie

> jestem pewny ale chyba zdarzylo sie to przy przyspieszaniu, ale

> nie jestem tego pewien czy to wogole ma jakies znaczenie. czyzby

> pasek klinowy sie konczy i warto go wymienic czy moze np

> regulator napiecia pada??

a sprawdź też ten kabel "ładujący" co jest przykręcony do rozrusznika, mi sie zdarzyło już w sumie 3 razy (po raz w każym uniaczu) że się poluzowało wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pozwoli, że się "podepnę" pod wątek wink.gif

Ja mam podobny, z tym, że odwrotny problem, tzn. kilka razy mi się nie

zapaliła kontrolka akumulatora po przekręceniu kluczyka, a kontrolka oleju zaświeciła się jak zwykle. Problem zniknął, ale do dziś ciekaw jestem, co było przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega pozwoli, że się "podepnę" pod wątek

> Ja mam podobny, z tym, że odwrotny problem, tzn. kilka razy mi się

> nie

> zapaliła kontrolka akumulatora po przekręceniu kluczyka, a kontrolka

> oleju zaświeciła się jak zwykle. Problem zniknął, ale do dziś

> ciekaw jestem, co było przyczyną.

kontrolka się nie świeci jak nie mam masy, więc pewnie jakaś przerwa w przewodzie czy też problem ze stykiem na końcówkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kilka razy mrugnela mi kontrolka akumulatora w czasie jazdy, nie

> jestem pewny ale chyba zdarzylo sie to przy przyspieszaniu, ale

> nie jestem tego pewien czy to wogole ma jakies znaczenie. czyzby

> pasek klinowy sie konczy i warto go wymienic czy moze np

> regulator napiecia pada??

U mnie sytuacja wyglądała tak: od czasu do czasu kontrolka zapalała się sama - ni z tego ni z owego - paliła się kilka, kilkanaście sekund i gasła. Wkurzało mnie to i postanowiłem dobrać się do alternatora. Po wyjęciu i rozebraniu okazało się, że: szczotek prawie nie ma a pierścienie na wirniku mają takie rowy, że HEJ!!! Przetoczyłem pierścienie, wymieniłem szczotkotrzymacz z regulatorem ( niestety w 1,4 ta część występuje tylko razem, chociaż głebsze przemyslenia nasunęly mi myśl, że dałoby się przelutować same szczotki z malucha, zabieg może się powieść a różnica w kosztach dość duża)- i po złożeniu sytacja już się nie powtórzyła. A więc u mnie przyczyną były wytarte szczotki i rowki w pierścieniach. Koszt 40 zł za regulator ze szczotkami( ELMOT bo MM kosztuje coś koło 200zł)+piwko dla kumpla za toczenie + troche roboty ( aha - wymieniłem też łożyska bo szumiały - około 25 zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.