AKuba Napisano 28 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Czym może być spowodowanie takie nierównomierne branie sprzęgła przy ruszaniu ? Nie zawsze występuje, ale często. Okładziny sa grube i od spodu wszystko wygląda OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amocox Napisano 28 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 > Czym może być spowodowanie takie nierównomierne branie sprzęgła przy > ruszaniu ? Nie zawsze występuje, ale często. Okładziny sa grube > i od spodu wszystko wygląda OK. Witam, U mnie czasem tak jest na zimnym silniku i się tym nie przejmuje. Nic się nie dzieje. Przejade pare set metrów i jest Ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 28 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 Może wilgoć na okładzinach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mDziubek Napisano 29 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 > Czym może być spowodowanie takie nierównomierne branie sprzęgła przy > ruszaniu ? Nie zawsze występuje, ale często. Okładziny sa grube > i od spodu wszystko wygląda OK. moze cos z dociskiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
051069 Napisano 29 Grudnia 2006 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 > moze cos z dociskiem No u mnie to dwa dni temu byly cyrki ze sprzeglem dopiero.Otoz gwałtowniej ruszylem na skrzyzowaniu jak nigdy zreszta, no i przy redukcji na II wraz z puszczeniem pedału sprzegla gwizd, wycie i chrobotanie .Co ja gaz to zwiekszaja sie odgłosy.Szybko na pobocze i wciskam sprzeglo,troche ucichło.Puszczam i znowu wycie itp.Z dusza na ramieniu wrzucam I i dalej odglosy jak z sieczkarni.Ale auto rusza z tym, ze z wyciem i szarpaniem.Daje na luz ponownie i mysle sobie,co mi tam, jak padło to padło.Doa mechanika bylo dwie ulice dalej.Wiec na luzie puscilem szprzeglo,wcisnalem gaz do dechy i tylko ludzie sie ogladali a ja uszy zasłonilem.I nagle uslyszalem jakis chrobot i dzwiek podobny do takiego jakby cos urywalo sie.Po tym cisza.Ups,mysle silnik chodzi dalej,cisza jak makiem zasial,czyli normalnie pracuje,wciskam delikatnie pedal-opór jest-pedal przy podłodze,wrzucam I-wszedł,popuszczam,auto rusza wiec rozpedzam sie i dajeII ,pojechalem.Do teraz wsio dziala jak dawniej i ustało szarpanie.Przyznam hardcore z moijej strony, nie wiem co to bylo i co sie stalo,jezdze nadal,i byc moze ktoregos dnia cvos sie stanie powazniejszego.Po Nowym Roku zaraz bede sprawdzal.To tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.