grzesiek79 Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Witam, może ktoś mi pomoże. Mam problem ze stukami w przednim zawieszeniu, stuka z dnia na dzien coraz bardziej. Jest to takie głuche stukanie, występujące nawet jak jade po kostce brukowej. Co to może być?Ja obstawiam amortyzatory ale nie do końca jestem pewien. Punto I, 1997, 1.2, przebieg 175 tys km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Napisz najlepiej co było w zawieszeniu robione, bo przy tym przebiegu to szybko wyjdzie! Jak na kostce to obstawiam końcówki drążków kierowniczych. Poduszki amortyzatorów, ale to przy jakiś nierównościach większych. Amorki raczej by chyba tak nie stukały, tylko się auto buja jak są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek79 Napisano 7 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 > Napisz najlepiej co było w zawieszeniu robione, bo przy tym przebiegu > to szybko wyjdzie! > Jak na kostce to obstawiam końcówki drążków kierowniczych. > Poduszki amortyzatorów, ale to przy jakiś nierównościach większych. > Amorki raczej by chyba tak nie stukały, tylko się auto buja jak są Mam ten samochód od przebiegu 70 tys km i w zawieszeniu przednim miał do tej pory wymieniane tylko amortyzatory i poduchy amortyzatorów. Końcówki i wahacze nie ruszane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiek79 Napisano 7 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 Mam te auto od przebiegu 70 tys i w przednim zawieszeniu wymieniane były do tej pory tylko amortyzatory i poduchy amortyzatorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2007 > Mam te auto od przebiegu 70 tys i w przednim zawieszeniu wymieniane > były do tej pory tylko amortyzatory i poduchy amortyzatorów. No to może i warto podjechać na jakiś serwis na szarpaka, bo wachacz to będzie odrazu widać. Nic im nie musisz płacić, mogą mieć nadzieje że przyjedziesz i zlecisz im naprawe! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.