nieboraku Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Panowie i Panie, szukam pomocy w regulacji sprzęgła. Czy ktoś może mi strzelić jakieś foty, gdzie to, jak to ruszyć, itp. Poświęciłem 20 minut, żeby znaleźć coś, co by mi wygladało jak regulacja i niestety nic nie znalazłem. Niestety sporo zasłania akumulator, a dokładnie to to blaszysko, na którym stoi. Proszę o jak najdokładniejsze instrukcje, i foto - ideał, bo autko ma nie z tej strony kierownicę, i może się czymś tam różnić, więc im więcej szczegółów, tym łatwiej będzie się tam dostać i znaleźć. Proszę o pomoc, bo chcę zobaczyć, czy i jak bardzo sprzęgło pada - mam jeszcze 4 miesiące gwarancji, i chciałbym toto wyjaśnić. Autko to brava 1.2. Pozdraiwam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 19 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 No ładnie, nikt sięnie interesuje biednym robaczkiem . No nic, może ktoś się jeszcze zlituje, bo ja się za ten temat zabiorę koło poniedziałku, jak nie jutro . Przynajmniej jedną rzecz mi powiedzcie, czy cała regulacja w 1.2 jest tak schowana pod tym blaszyskiem, że trzeb atoto ścićgać z akumulatorem, czy da radę podejść? Bo ja tylko widzę taką "tuleję", na niej jest Bosch, i ostatnią dźwignię, i nie wiem, czy w dobrym miejscu macam... I jeszcze jedno - za sprzęgłem, widać drugą dźwignię, której końcówka jest nagwintowana, i wchodzi w pręt sześcikątny, a ten pręt ma zakończenie kulowe - tot biegi przełacza, czy jakoś tak. I teraz pytanie, bo ten pręt mogę palcami obracać, to dobrze czy źle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
halny Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Słabo szukałeś .... całkiem niedawno zapodawałem co i jak. W skrócie najlepiej dwie osoby jedna kręci druga próbuje sprzęgło, wkładasz łapkę właśnie pomiędzy ta blachę a osłonę silnika , widać "pręt" z nakrętkami... odkręcasz je (ta pierwsza jest "kontrująca") ta druga to właściwa regulacja, ustawiasz na "czucie" tak żeby łapało w odpowiednim momencie, żeby pedał nie był za nisko etc Jeśli efekt jest zadowalający kontrujesz drugą nakrętką i jest ok. Jeśli nie dasz rady wcisnąć ręki polecam wjazd na kanał ale i stąd nie przedstawia się to różowo ew zostaje jeszcze zdjęcie osłony silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 19 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 > Słabo szukałeś .... całkiem niedawno zapodawałem co i jak. W > skrócie najlepiej dwie osoby jedna kręci druga próbuje sprzęgło, > wkładasz łapkę właśnie pomiędzy ta blachę a osłonę silnika , > widać "pręt" z nakrętkami... odkręcasz je (ta pierwsza jest > "kontrująca") ta druga to właściwa regulacja, ustawiasz na > "czucie" tak żeby łapało w odpowiednim momencie, żeby pedał nie > był za nisko etc Jeśli efekt jest zadowalający kontrujesz drugą > nakrętką i jest ok. Jeśli nie dasz rady wcisnąć ręki polecam > wjazd na kanał ale i stąd nie przedstawia się to różowo ew > zostaje jeszcze zdjęcie osłony silnika Nie szukałem za mocno, bo jak wrzuciłem sprzęgło, to mi wyskoczyło hohoho i jeszcze trochę - stąd poszedłem na łatwiznę, za co przepraszam, ale teraz poszukam mocno, jak mówisz, że nie dawno, to łatwiej szukać - bo z 3 miesięcy, to na sprzęgło, czy reguulacja to wyłaziiiii... ale dzięki. Kurde, Halny szukam i nic, samo badziewie wyłazi. To trochę dawniej musiało być niż miesiąc? Ja już kiedyś o to pytałem i podpowiadałeś, al enie miałem czasu się dobrać. Teraz mnie tak to męczy, że w końcu się za to zabiorę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Da_Don Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Pewnie podobnie jak w Sienie, czyli dokładnie tak, jak pisze Halny. W Sienie tez jest pod akumulatorem, ale jakbyś mógł wjechać na kanał, to od dołu jest lepsze dojście. Wygląda to tak, że są 2 nakrętki (w tym 1 kontrująca), potem jest taka duża podkładka i za nią taka kulka z otworem, przez który przechodzi nagwintowana końcówka linki sprzęgła. Najlepiej wjedź na kanał, wtedy w miarę dobrze do tego dojdziesz i podregulujesz. Jak na to spojrzysz, to od razu będziesz widział o co chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 19 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 > Pewnie podobnie jak w Sienie, czyli dokładnie tak, jak pisze Halny. W > Sienie tez jest pod akumulatorem, ale jakbyś mógł wjechać na > kanał, to od dołu jest lepsze dojście. Wygląda to tak, że są 2 > nakrętki (w tym 1 kontrująca), potem jest taka duża podkładka i > za nią taka kulka z otworem, przez który przechodzi nagwintowana > końcówka linki sprzęgła. Najlepiej wjedź na kanał, wtedy w miarę > dobrze do tego dojdziesz i podregulujesz. Jak na to spojrzysz, > to od razu będziesz widział o co chodzi. Nie mam dojścia do kanału . A jak ściągnę akumulator i tą blachę, na której lezy bateria, to nie będize z niczym problemów? No i czy to blaszysko da się odkręcić? Bo wygląda to tak... , a ta regulacja, to to co niżej...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Da_Don Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 No nie wygląda to tak samo jak w Sienie... W sumie jak zmieniałem linkę, to wyjąłem aku i tą "półkę", na której jest on umieszczony. Wtedy w ogóle było wszystko ładnie widoczne. Czy ta linka u Ciebie jest samoregulująca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 19 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 > No nie wygląda to tak samo jak w Sienie... W sumie jak zmieniałem > linkę, to wyjąłem aku i tą "półkę", na której jest on > umieszczony. Wtedy w ogóle było wszystko ładnie widoczne. Czy ta > linka u Ciebie jest samoregulująca? Ja nie mam pojęcia. Auto ma kierownicę po prawej stronie więc i pedały, a od nich linki sa prowadzone od prawej. I nie bardzo wiem, czy jest sens ściągania tej półki bo może ta cholerna linak nie da si e regulować . A powiedz mi, czy długo ci zeszło ze ściaganiem tej blachy pod aku? I czy śruby na których się trzyma, puszczają bez problemu? Chyba wybiorę taką drogę, bo coś kuchnia nie widzę innej możliwości... Ale dlatego pytam i zapodaję foty, czy tak samo jak na 1focie jest w innych bravach 1.2. Jak tak, to regulacji szukam pod półką i może sie uda A druga fota to sam nie wiem co to, bo wetknąłem aparat gdzieś tam i tak mniej więcej celowałem, że coś powinno być i pstryknąłem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Da_Don Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Tam wszystko ładnie idzie ściągnąć. Troszkę kłopotów może być z przewodami przyczepionymi do tej półki, moga się tam połamać te mocowania, ale to, jeśli byłbyś nieostrożny. Jest troszkę zabawy, ale dostęp jest dobry i nic praktycznie nie można popsuć przy tej robocie. Ściągałem to i w Bravo i w Sienie, wyglądało to w obu przypadkach niemal identycznie i nie było właściwie żadnych przeszkód. Zakładając 'półkę' z powrotem postaraj się dobrze ją ułożyć, tak, żeby te wężyki pod nią się tam gdzieś nie pozaginały. Zobaczysz o co chodzi jak to ściągniesz. Moim zdaniem nie powinno być żadnych obaw przed tą operacją. Może jest to trochę czasochłonne i trzeba dobrze popatrzeć co tam porozłączać i w ogóle, ale robota raczej przyjemna i nietrudna. wskazane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 19 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 > Tam wszystko ładnie idzie ściągnąć. Troszkę kłopotów może być z > przewodami przyczepionymi do tej półki, moga się tam połamać te > mocowania, ale to, jeśli byłbyś nieostrożny. Jest troszkę > zabawy, ale dostęp jest dobry i nic praktycznie nie można popsuć > przy tej robocie. Ściągałem to i w Bravo i w Sienie, wyglądało > to w obu przypadkach niemal identycznie i nie było właściwie > żadnych przeszkód. Zakładając 'półkę' z powrotem postaraj się > dobrze ją ułożyć, tak, żeby te wężyki pod nią się tam gdzieś nie > pozaginały. Zobaczysz o co chodzi jak to ściągniesz. Moim > zdaniem nie powinno być żadnych obaw przed tą operacją. Może > jest to trochę czasochłonne i trzeba dobrze popatrzeć co tam > porozłączać i w ogóle, ale robota raczej przyjemna i nietrudna. > wskazane Jeszcze jedno pytanie - jak spojrzysz na pedały w aucie, a zwłaszcza na sprzęgło, to do pedału jset przyczepiona jakaś linka czy co? Bo u mnie jest tłoczek, i zaczynam podejrzewać, że mam hydrauliczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Da_Don Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Do pedału jest przyczepiona linka, z tym, że ten jej koniec, który jest przy pedale, jest plastikowy w kształcie walca o średnicy może ok. 1,5 cm. Być może na pierwszy rzut oka można to pomylić z siłownikiem. Skombinuj dobre oświetlenie i obejrzyj dokładnie co jest przy pedale, być może masz hydrauliczny? Były takie w BBM po FL, ale nie wiem czy we wszystkich wersjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 19 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 > Do pedału jest przyczepiona linka, z tym, że ten jej koniec, który > jest przy pedale, jest plastikowy w kształcie walca o średnicy > może ok. 1,5 cm. Być może na pierwszy rzut oka można to pomylić > z siłownikiem. Skombinuj dobre oświetlenie i obejrzyj dokładnie > co jest przy pedale, być może masz hydrauliczny? Były takie w > BBM po FL, ale nie wiem czy we wszystkich wersjach. No to już mam 100% pewności - mam hydraulike Tylko nie wiem, czy się cieszyć czy płakać - bo podregulować nic nie podreguluję. A pomylić sie nie moge - 100% mam siłowniczek - tłok, w aluminiowej chyba obudowie, a wszystko pokończone gumami typu marżeta... o ci panie powiem, że jestem w szoku. Zapodam jutro foty do południa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yanusz1 Napisano 20 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 > No to już mam 100% pewności - mam hydraulike Tylko nie wiem, czy > się cieszyć czy płakać Płakać nie ma co , jedyny minus to droższe części w razie naprawy.Linka jest jednak tańsza - bo podregulować nic nie podreguluję. Dlaczego nie każde ustrojstwo musi mieć tą możliwość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.