marcin761207 Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Mam pytanko koledzy grzecznościowo. Czy w E 34 i E39 silnik 2.5 tds jest generalnie ten sam? Powiem tyle. same złe opinie słyszałem o tym motorze itd. Prosze was wyprostujcie mnie w tym temacie . W razie co na co zwrócić na co uwage? Dzięki z góry za odpowiedż! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbas Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 > Mam pytanko koledzy grzecznościowo. > Czy w E 34 i E39 silnik 2.5 tds jest generalnie ten sam? > Powiem tyle. same złe opinie słyszałem o tym motorze itd. > Prosze was wyprostujcie mnie w tym temacie . > W razie co na co zwrócić na co uwage? > Dzięki z góry za odpowiedż! Genewralnie nie jest to najlepsza jednostka ze stajni BMW, jednak nie można o niej powiedzieć,że jest to zły silnik. Problemy z pękającymi głowicami oraz usterkami pompy wtryskowej są co prawda spotykane ale PRZY JAKICH PRZEBIEGACH? Większość aut ma nakrecone po 500-600 tys. km a na liczniku oczywiście 170-220 tys. km. Problemy z pękającymi głowicami to przeważnie wynik zaniedbania przez użytkownika kontroli i serwisu ukł. chłodzenia, a jak wiadmo wisko nie jest wieczne. Pompy są natomiast w większości zajechane przez duży przebieg oraz najtańsze paliwo. jak wiadomo im auto starsze tym biedniejszy uzytkownik je powozi a to nie sprzyja długowieczności. Jeżeli planujesz kupno takiego auta to przede wszystkim potwierdź przebieg a następnie dopiero weź się za sprawdzanie stanu silnika.Bo może on chodzić poprawnie dzięki różnego rodzaju uszlachetniaczom w oleju. Zobacz czy nie ma dodatkowych modułów elektrycznych powpinanych pod maską. Czesto te silniki "poprawiane" sa na okolicznośc kłopotów z odpalaniem gdy jest ciepły poprzez dostawienie modułu załączającego świece. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 1 Marca 2007 Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 w E-34 to zależy który TDS się trafi bo były takie w których szybko padały pólksiężyce na wale i wtedy wał "chodził" do przodu i tyłu co powodowało ostatecznie rozwalenie czegoś. w E-39 tego problemu na pewno nie ma bo sam silnik jest poprawiony (baza) a i osprzęt jest trochę inny. generalnie jak się dba to się jeździ długo i bezproblemowo. pękające głowice i rozsypujące się turbiny to przeważnie usterki z winny użytkownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin799 Napisano 2 Marca 2007 Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Ja slyszalem ze w TD leca glowice a w TDS turbiny, wtryskiwacze to juz uzaleznione jest od przebiegu. Regeneracja turbiny 1tys pln, wtryskiwcze to juz drozsza zabawa, pompa paliwa to juz mozna za kilka stowek kupic. Te wszystkie przebiegi to moza miedzy bajki wstawic. Ojciec kupil E34 w 91 w 96 poszla do garazu na 5 lat, dwa lata ja ją pojezdzilem i na sprzedaz poszla z przebiegiem prawie 300tys. W takim aucie podawanie przebiegu 170-220 tys to kpina z ludzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin761207 Napisano 2 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 czyli nachodzi jeden morał z tego to nie koniecznie wina silników tylko przebieg plus ewentualna nie dbałość. W końcu nawet beczke z dieslem można zajeżdzić no nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.