arlenowski Napisano 11 Marca 2007 Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 Witam. Po wymianie rozrządu zaledwie kilka dni temu moje samopoczucie nie poprawiło się niestety . W moim bravolocie występuje coś z czym nie miałem wcześniej doczynienia. Na biegu jałowym tak do 1300 obr/min odczuwam wibracje (trzymając kierownice) niewiadomego pochodzenia tzn. pewnie z rozrzadu bo to było zmieniane. Pytanie: jaka może byc przyczyna? Nieosiowo ustawiony napinacz lub rolka prowadząca?, a może zbyt naciągnięty lub zbyt luźny pasek? lub odpukać - przestawiony pasek o 1 ząb? Będe wdzięczny za podpowiedzi zanim znów udam się do mechanika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foxfox0467 Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > Witam. Po wymianie rozrządu zaledwie kilka dni temu moje samopoczucie > nie poprawiło się niestety . W moim bravolocie występuje coś z > czym nie miałem wcześniej doczynienia. Na biegu jałowym tak do > 1300 obr/min odczuwam wibracje (trzymając kierownice) > niewiadomego pochodzenia tzn. pewnie z rozrzadu bo to było > zmieniane. Pytanie: jaka może byc przyczyna? Nieosiowo ustawiony > napinacz lub rolka prowadząca?, a może zbyt naciągnięty lub zbyt > luźny pasek? lub odpukać - przestawiony pasek o 1 ząb? Będe > wdzięczny za podpowiedzi zanim znów udam się do mechanika. można wiedzieć gdzie zmieniałeś rozrząd?ASO,pan Heniek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seicodriver Napisano 12 Marca 2007 Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 jak pasek by był przestawiony to by go zamulało znacząco,nierówno by pracował,gorzej odpalał,ciężko się wkręcał na obroty.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arlenowski Napisano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 > można wiedzieć gdzie zmieniałeś rozrząd?ASO,pan Heniek? Rozrząd zmieniany w porządnym warsztacie ale nie ASO. Rolka i napinacz fabryczne a pasek Dayco. W ASO chcieli 220 a tam zapłaciłem 100. Silnik chodzi elegancko, dobrze się wkreca, nic nie muli wiec chyba zębów nie przestawili. Jedynie te wibracje no i jakies buczenie do 1300 to dość wkurzające. Jutro jade na diagnostyke to się objawi może przyczyna. Bo chyba napinacz jest nieregulowany i paska luźnego nie zostawia? Mam jedynie nadzieje że żadne łożysko nie poszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pborg Napisano 13 Marca 2007 Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 Cze, tak samo go telepie na benzynie i na gazie? Co z obrotami na jałowym, falują czy nie? Sprawdź go na examinerze, jeżeli nie wyjdą żadne błędy (tak jak u mnie) to witaj w klubie. Dokładnie wczoraj podłączałem Bravcie pod kompa, co by sprawdzić czy to nie sonda lambda i nic - zero błędów. Kiedyś spece w ASO powiedzieli że łapie lewe powietrze, sprawdzałem wygląda że wszystko szczelne. Zdaje się zostawię dopóki coś samo nie wylezie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 13 Marca 2007 Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 Mi po 6 kkm zaczeła rolka prowadzą świszczeć - terekotać .... Niektórzy myślą że mam super cichego diesla Faktycznie na jołowym jak się rozgrzeje to taki fajny podźwięk dieselka jakby ma. Na obrotach nic nie słychać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arlenowski Napisano 13 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 > Cze, > tak samo go telepie na benzynie i na gazie? Co z obrotami na jałowym, > falują czy nie? Sprawdź go na examinerze, jeżeli nie wyjdą żadne > błędy (tak jak u mnie) to witaj w klubie. > Dokładnie wczoraj podłączałem Bravcie pod kompa, co by sprawdzić czy > to nie sonda lambda i nic - zero błędów. > Kiedyś spece w ASO powiedzieli że łapie lewe powietrze, sprawdzałem > wygląda że wszystko szczelne. Zdaje się zostawię dopóki coś samo > nie wylezie. Okazało się że pasek napedu alternatora był za mocno naciągnięty, przy okazji wymieniono mi napinacz paska alternatora i zapanowała cisza Krokowca mam ok jak narazie ale myślę by go wyczyścić tylko zastanawiam się czy konieczne jest rozłączanie go do instalacji podczas czyszczenia czy zostawić podłączonego by zachować nastawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beckett Napisano 14 Marca 2007 Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Panowie ja też mam coś takiego. zmieniali mi rozrząd niedawno jakieś 3 tyg temu i autko na jałowym jak sie rozgrzeje trzęsie są wibracje w środku. Obroty skaczą (gazuje sobie raz po raz) poza tym stracił przyspieszenie jedzie jak by chciał a nie mógł. Miałem już przed zmianą rozrządu. To może być od rozrządu był żle założony i teraz ci tak samo założyli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paw123los Napisano 14 Marca 2007 Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Ja mam co prawda 1.6 ale takie objawy obserwuje juz od pewnego czasu rowniez. Po dlugotrwalym sprawdzeniu tego na rozne sposoby doszlismy z mechanikiem do wniosku ze nalezy to polaczyc rowniez z falowaniem jalowego czasami przy schodzeniu z obrotow (sporadyczne do zgasniecia auta) i ze winny jest krokowy lub jakis czujnik w przepustnicy. Narazie olałem i tak jeżdże bo nie moge upolowac przepustnicy do 1.6 FL (tej zintegrowanej) w normalnych pieniadzach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pborg Napisano 14 Marca 2007 Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 > Ja mam co prawda 1.6 ale takie objawy obserwuje juz od pewnego czasu > rowniez. Po dlugotrwalym sprawdzeniu tego na rozne sposoby > doszlismy z mechanikiem do wniosku ze nalezy to polaczyc rowniez > z falowaniem jalowego czasami przy schodzeniu z obrotow > (sporadyczne do zgasniecia auta) i ze winny jest krokowy lub > jakis czujnik w przepustnicy. Narazie olałem i tak jeżdże bo nie > moge upolowac przepustnicy do 1.6 FL (tej zintegrowanej) w > normalnych pieniadzach. Hej, czyli widzę, że po uporczywych próbach rozwiązania problemu poddałeś się. Ja też. Chociaż kusi mnie żeby sprawdzić rozrząd u innego mechaniora. Co do krokowego i przepustnicy, krokowca zmieniłem i skończyło się falowanie, ale telepie silnikiem zostało Przepustnica czuściutka więc to też nie to. Sprawdzcie u siebie czy to nie lewe powietrze. Taką diagnozę postawili w ASO. Dodatkowe powietrze za przepustnicą może powodować telepanie silnika, dodatkowo dłuższe niż powinny są czasy wtrysku - ok. 4ms, z tego co wiem powinny być ok. 3,5ms. Znalezienie nieszczelności nie jest łatwe. Ktoś mi podpowiedział, żeby sprawdzić i podociskać oringi przy wtryskiwaczach. Na razie odpuszczam - zostałem tatą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paw123los Napisano 14 Marca 2007 Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Dalem spokoj bo nie moge znalezc kompletnej przepustnicy w normalnych pieniadzach. Jak znajde to podmienie. Narazie nic wiecej sie nie nafika. A u mnie telepanie jest wieksze jak auto jest tak troche zimne. Generalnie na ssaniu nawet nie mialem nigdy wiecej niz okolice 1400. A falowanie i prawdziwa telepawka zaczyna sie jak auto sie zagrzeje. Ale mechanik powiedzial ze od tego raczej nic sie nie spieprzy - nauczylem sie jezdzic z falowaniem - czekam na okazje z przepustnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarekW Napisano 15 Marca 2007 Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 > Hej, czyli widzę, że po uporczywych próbach rozwiązania problemu > poddałeś się. Ja też. Chociaż kusi mnie żeby sprawdzić rozrząd u > innego mechaniora. > Co do krokowego i przepustnicy, krokowca zmieniłem i skończyło się > falowanie, ale telepie silnikiem zostało Przepustnica > czuściutka więc to też nie to. > Sprawdzcie u siebie czy to nie lewe powietrze. Taką diagnozę > postawili w ASO. Dodatkowe powietrze za przepustnicą może > powodować telepanie silnika, dodatkowo dłuższe niż powinny są > czasy wtrysku - ok. 4ms, z tego co wiem powinny być ok. 3,5ms. > Znalezienie nieszczelności nie jest łatwe. Ktoś mi > podpowiedział, żeby sprawdzić i podociskać oringi przy > wtryskiwaczach. Na razie odpuszczam - zostałem tatą Jeśli czas wtrysku masz wiekszy od 3.5ms i podciśnienie w kolektorze ssacym wieksze od 320 to na bank zle ustawiony rozrzad. Ja walczyłem z takim objawem , ustawił mi kumpel rozrzad i samochodzik pieknie bzyka . A diagnoze stawiali na nieszczelna głowice ,a zreszta cuda na kiju wymyslali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.