Skocz do zawartości

Pytanie odnosnie kondensatora


Dogg

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie pytanko. Czy jezeli chce odlaczyc na parenascie minut kondensator (musze skrocic kable) to czy musze go najpierw rozladowac ?? Czy poporostu odlaczyc i jak juz wszystko zrobie to podlaczyc go spowrotem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam takie pytanko. Czy jezeli chce odlaczyc na parenascie minut

> kondensator (musze skrocic kable) to czy musze go najpierw

> rozladowac ?? Czy poporostu odlaczyc i jak juz wszystko zrobie

> to podlaczyc go spowrotem???

A bezpiecznik masz w tej instalacji?

Czy na czas prowadzonych prac rozłaczysz obwod od zasilania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A bezpiecznik masz w tej instalacji?

> Czy na czas prowadzonych prac rozłaczysz obwod od zasilania ?

odłączasz kondensator. Wyjmujesz fuse przy aku.

Skraczasz kable. Zakłądasz fuse montujesz kondzia.

Postaraj sie nie złączyć nóg kondzia bo nadal będzie miał ładunek. Jeli jest to kondzio z elektronika to ponizej 9V kondzio rozłączy sie od nóg poprzez przekaźnik i nic sie wtedy napewno złego nie stanie. Wtedy tez wyłączy sei wyświetlacz.

Po podpięciu wszystko wróci do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odłączasz kondensator. Wyjmujesz fuse przy aku.

> Skraczasz kable. Zakłądasz fuse montujesz kondzia.

> Postaraj sie nie złączyć nóg kondzia bo nadal będzie miał ładunek.

> Jeli jest to kondzio z elektronika to ponizej 9V kondzio

> rozłączy sie od nóg poprzez przekaźnik i nic sie wtedy napewno

> złego nie stanie. Wtedy tez wyłączy sei wyświetlacz.

> Po podpięciu wszystko wróci do normy.

Kolego smile.gif , dobry obyczaj nakazuje działania na instalacji dokonywac w stanie bezpradowym, co oznacza nie mniej i nie więcej to ze najpierw rozłaczamy bezpiecznik , potem rozladowujemy kondensator a dopiero wtedy wkładamy "łapki" i przerabiamy instalację. Jezeli wyznajesz inne zasady postepowaniea , to napisz gdzie czerpałes wiedze na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolego , dobry obyczaj nakazuje działania na instalacji dokonywac w

> stanie bezpradowym, co oznacza nie mniej i nie więcej to ze

> najpierw rozłaczamy bezpiecznik , potem rozladowujemy

> kondensator a dopiero wtedy wkładamy "łapki" i przerabiamy

> instalację. Jezeli wyznajesz inne zasady postepowaniea , to

> napisz gdzie czerpałes wiedze na ten temat.

ok.gif racja.

Powiedziałęm tak ponieważ u mnie podczas rozłączania bezpiecznika mozna przez przypadek dotknąć do masy i rozładować kondzia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odłączasz kondensator. Wyjmujesz fuse przy aku.

> Skraczasz kable. Zakłądasz fuse montujesz kondzia.

> Postaraj sie nie złączyć nóg kondzia bo nadal będzie miał ładunek.

> Jeli jest to kondzio z elektronika to ponizej 9V kondzio

> rozłączy sie od nóg poprzez przekaźnik i nic sie wtedy napewno

> złego nie stanie. Wtedy tez wyłączy sei wyświetlacz.

> Po podpięciu wszystko wróci do normy.

A jeszcze takei pytanko, czy na kondensatorze powinno caly czasy byc wyswietlane napiecie? Bo u mnie hcyba przy cichszym sluchaniu (jezeli mocno basik nie wali) to kondzior sie wylacza, a znowu sie zalaczy jezeli dam troche w palnik. Czy to rpawidlowe zachowanie z jego strony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jeszcze takei pytanko, czy na kondensatorze powinno caly czasy byc

> wyswietlane napiecie? Bo u mnie hcyba przy cichszym sluchaniu

> (jezeli mocno basik nie wali) to kondzior sie wylacza, a znowu

> sie zalaczy jezeli dam troche w palnik. Czy to rpawidlowe

> zachowanie z jego strony?

Tak , to jest prawidłowy objaw. Układ progowy w kondensatorze "analizuje" zmiany napiecia w linii zasilajacej. Po przekroczeniu w niej zmian powyzej załozonego progu jest aktywowana elektronika która uruchamia kondensator do dzialania , czyli redukcji zmian napiecia w zasilaniu w zaleznosci od obciazenia. Jedynym mankamentem tego rozwiazania jest koniecznosc zaistnienia "pierwszego niedoboru" czyli ułamek sekundy , ale jak pisalem wczesniej jest to marginalna sprawa.

Moze jszcze jakies "wzniosłe zastrzezenia " bedzie mial kolega

Pasat EQ smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.