misiekdrupi Napisano 8 Maja 2005 Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Hej wszystkim Wlasnie sie zastanawialem czy mozna zdjac czy tak jak wszyscy twierdzili trzeba dewastowac Galka na drazku byla nie ruchoma TZN nie obracala sie Przynajmniej dopuki sie jej nie czepilem Zlapalem ja mocno i zaczalem ja obracac az wreszcie przekrecila sie o 360* pokrecilem jeshcze troszeczke az obracala sie luzniutko Nastepnym moim krokiem bylo ciagniecie jej do gory jednoczescie obracajac Trwalo to jakies 2 minuty i galeczka zeszla Jednym slowem cala operacja trwala mniej wiecej 6 minut Jak bede mial zdjatka to zapodam jak wyglada to splaszczenie na koncu drazka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal85 Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 a widzisz a ja nie dawno wmienial galeczke i obracac moglem ja ile razy chcialem a i tak zejsc nie mogla musialem ja w koncu pokroic u podstawy!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietras8 Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 Ja w UNO 45 (999 cm) musiałem uwalić całą gałkę. Nie dość. ze drążek był zatopiony w gumowej gałce na stałe to jeszcze guowy mieszek był całością z ową gałeczką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.