Skocz do zawartości

ghost2255

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 966
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ghost2255

  1. Godzinę temu, steyr napisał(a):

    Wymóg że silnik musi mieć łańcuch rozrządu bym odpuścił w obecnych samochodach, to nie te czasy że łańcuch wytrzymywał 300tkm. Od dobrych paru lat większość silników ma łańcuchy "rowerowe" o śmiesznej trwałości. Wolę raz na 100tkm wymienić pasek rozrządu, niż łańcuch który nie dość że jest droższy w zakupie to i więcej roboczogodzin zajmuje wymiana.

    Wysłane z mojego RMX3771 przy użyciu Tapatalka
     

    * Nie dotyczy Yarisa 🙂

  2. 9 godzin temu, iwik napisał(a):

    Tylko w starym tsi wymieniłeś łańcuch z napinaczem i mogłeś jeździć dalej. A puretech w momencie gdy coś sie z nim dzieje jest już trupem. 

    Zmienili pasek na łańcuch, więc usunęli problem łuszczacego się paska, pewnie w to miejsce pojawi się jakiś inny fakap z łańcuchem ;]. Ale co z problemem z luzem osiowym wału w tym silniku? Nie uwierzę, że ta wersja jest lepsza póki nie zobaczę, że te silniki regularnie robią po 300 tys. km bez remontu. 

    Ty rozbijasz na atomy a ja pisałem o tym, że zła opinia ciągnie się długo za produktem nawet jak już jest nieaktualna. 

    • Lubię to 1
  3. 1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

     

    To jest ten "poprawiony" PureTech na lancuszku, ciezko powiedziec na tym etapie, jak sie bedzie sprawowal ;)

     

    VAG wprowadził poprawiony TSI EA211 jakoś w 2012 czy 2013r ale fama o padających łańcuszkach była tak silna, że jeszcze wiele lat później ludzie bali się każdego TSI.

  4. 14 minut temu, pr0mil napisał(a):


    no witam Pana marudę.

    A może Camel ma takie zdolności, że zbije cenę o -10%?

    Może masz rację. 
    Hybrydowy Lexus. Od razu kojarzy się z gigantyczną utratą wartości i problemami z odsprzedażą :hehe:

  5. 3 minuty temu, pr0mil napisał(a):

    jak moze byc ciaśniej to lex UX 250h.

     

     

    3 godziny temu, camel00 napisał(a):

    Wymagania: do 95k zł, ale wolałbym bliżej 80k;

     

    To się jakoś słabo pokrywa.

  6. 3 godziny temu, camel00 napisał(a):

    Kia Sportage 1.6 T-GDI 4WD DCT - dużo ogłoszeń, zupełnie nie znam tematu, hit czy kit?

    - Hyundai Tucson 1.6 T-GDi 4WD DCT - jak wyżej

    Poczytaj o DCT z tego koncernu. Z niezawodności nie słyną, a sprzęgła 2x droższe, niż do DQ200

     

     

    3 godziny temu, camel00 napisał(a):

    Volkswagen Tiguan 2.0 TSI 4Motion DSG

    I wszystko pochodne od VAG od strony technicznej będzie fajne. Silniki poprawione, DSG z mokrymi sprzęgłami, Haldex niezawodny.

     

     

     

    3 godziny temu, camel00 napisał(a):

    Mazda CX-5 2.0/2.5

    Jak nie zgnije, to na pewno się nie popsuje.

     

    3 godziny temu, camel00 napisał(a):

    Suzuki S-cross 129/140 KM

     

    3 godziny temu, camel00 napisał(a):

    Honda CR-V 2.0 / Toyota RAV4 2.0

    j.w.

  7. Godzinę temu, _jedrek_ napisał(a):


    w takiej firmie byłem i jasno stwierdzili, że podwyższenie wartości pojazdu jest nie do ogarnięcia. Jakoś mi się to udało samemu wysyłając 3 pisma 

    Czyli słaba firma.

    Jest tego dużo na rynku i trzeba raczej szukać poprzez polecenia, poczta pantoflowa itp. a nie ufać reklamom.

  8. Bez prawnika może być ciężko w starciu z gigantem.

     

    Mój kolega prowadzi firmę odzyskującą kasę od ubezpieczycieli i on proponuje swoim klientom albo odkup szkody(po uzgodnionej cenie) i sam się procesuje z ubezpieczycielem, albo daje prawnika i razem z klientem walczą o kasę a po zakończeniu sprawy bierze % od wygranej.

     

    Tak czy siak prawnik wskazany.

  9. 2 godziny temu, Waldek40 napisał(a):

    jeśli ktoś wierzy w magiczną moc odrdzewiaczy, konwerterów rdzy, to grubo sie myli , żaden fertan ,coo-var, rus stop ,brunox, czy to tanie czy drogie preparaty to ta ruda i tak wyjdzie

    Dlatego ja polecam środki, które są "tłuste" i wnikają w korozję odcinając tlen i wodę.

    Takie penetrujące preparaty bardzo spowalniają postęp korozji i jak ma to przedłużyć życie pojazdu, to jest najlepszy sposób(i najtańszy).

     

    • Lubię to 1
  10. 3 godziny temu, kaczorek79 napisał(a):

    @Camel Też kilka razy zrobiłem krótkie wypady z 1.0 MPI i miałem wrażenie, że silnik ma większą pojemność, niż mówią dane z dowodu rej.

     

    6 godzin temu, Camel napisał(a):

    Ale uwierz mi, że daje radę. Musiałem pojechać do sklepu i miałem do przejechania ul. Słowackiego w Gdańsku pod górę i było ok (lokalsiii znają górkę :) ), później do mamusi do Gdańska centrum i pocisnąłem obwodnicą - byłem w szoku, że nawet jest "znośnie". Wiem, że każdy chwali co ma, ale głównie auto do miasta bardzo OK.

    Może macie rację. Ja jeździłem 3 lata VW up! 1.0MPI po mieście i przez całą Polskę na wakacje. Ten silnik trzeba kręcić aby miał dynamikę. Ale nawet wtedy szału nie ma. 

    Na szczęście skrzynie są fajnie zestopniowane, bo ma dość niskie obroty przy prędkościach autostradowych jak na małego wolnossaka.

     

    Za to trwałość jest ponadprzeciętna. One przejeżdżają bez problemu 300+ kkm i nie generują problemów. Jak ma zostać w rodzinie na długo, to będzie dobry wybór o ile akceptujecie osiągi. :oki:

     

    • Lubię to 1
  11. Yaris ma sens tylko z napędem hybrydowym, bo to największa zaleta całego auta.

     

    Ale 1.0MPI już w VW up! nie robiło szału.

    Miałem to i rzeczywiście na trasie dało się jechać 120-130km/h, ale wyprzedzanie nie było komfortowe :phi:

    Podziwiam za wybranie cięższej Fabii z tym motorem.

     

  12. 18 godzin temu, pejus1982 napisał(a):

    jakiś neutralizator rdzy i coś do konserwacji np. firmy Boll

    Bardzo dobry sposób.......................................na zamaskowanie problemu i powrót ze zdwojoną siła za rok.

     

    Testowałem różne neutralizatory i one bardzo dobrze neutralizują............sam wierzch. Pod spodem korozja pięknie kwitnie dalej.

    Wszelkie tego typu środki nadają się jedynie jako ostateczność po mechanicznym usunięciu korozji na niewidoczne wżery, aby je zahamować.

     

    Jeśli to ma być tylko spowolnienie agonii, to proponuję tak: szczotka na szlifierkę kątową i oczyść ile możesz. Ważne, żeby nie było luźnej rdzy. Im lepiej oczyszczone, tym terapia skuteczniejsza i dłużej wytrzyma.

     

    Na tak oczyszczoną powierzchnię zaaplikować jeden z dwóch środków:

    1. wersja tania, ale trudniejsza: wosk antykorozyjny AXENOL(ok. 85zł/5kg) zmieszany z olejem penetrującym tej samej firmy(ok. 20zł/1 litr), ale trzeba to podgrzać do ok. 100 st.C. Można wtedy nakładać pędzlem(jest to płynne w tej temp.) lub specjalnym pistoletem(koszt ok.600zł).

    2. wersja droższa: FLUID FILM ok. 100zł/kg. Im gęstszy wybierzesz, tym trudniej się nakłada, ale dłużej utrzyma się na powierzchni.

     

    Wersja 1. jest bardziej odporna na wymywanie niż 2.

     

    Oba środki przetestowałem i z czystym sumieniem mogę polecić.

     

     

  13. 12 minut temu, angrius napisał(a):

    6-6.5l po mieście to dużo? Mam 1.0 100KM w Stonicu i tak wychodzi. W trasie 80-90 non stop to można do 4,7 zejść. I to jest automat

    Fajnie, że ci mało pali ale jest w necie sporo opinii o sporym spalaniu nawet tego 1.0GDI. Co do trasy, to przecież sam pisałem że tu jest OK. 
     

    No i w porównaniu z silnikami np. TSI to spalają więcej. 
     

    Sam miałem Kia i Hyundaia i one paliły sporo w mieście i mało na trasie. Co potwierdza opinię z netu. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.