Skocz do zawartości

Konrad`

użytkownik
  • Liczba zawartości

    796
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Konrad`

  1. W dniu 20.04.2024 o 07:55, rwIcIk napisał(a):

    Teoria jest piękna ale niestety z dwóch ostatnich wakacyjnych wyjazdów do Włoch powiem tak. 

    Dla przykładu zwłaszcza w miejscach remontów dróg ja wiedziałem, że jest np ograniczenie prędkości do 60km/h, zczytane na blacie miałem 80 km/h a nawigacja podawała 120km/h. Nie była to sytuacja jednostkowa a dość częsta. 

     

     

    IMO najważniejsze jest mieć rozpoznawanie znaków lub nawigację, która podaje aktualne ograniczenie prędkości.

    A najlepiej oba systemy - wtedy mamy lepszą wiedzę, z jaką prędkością można jechać :ok:

     

     

  2. Subiektywnie  mogę napisać że 1,3 tce jest o niebo lepsze od 1,2 PT. 

    Z 1,2 PT w budzie peugetoa 308 sw problemy pojawiły się w okolicach 70kkm i potem ok 120kkm. 

    Z kolei 1,3 w cięższym talismanie przejechał bez problemu 150kkm. 

    Poza tym że przy okazji ostatniego przeglądu okazało się że pasek był już do wymiany. 

  3. 13 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Widac, ze coraz wiecej firm idzie w produkty z wyzsza marza...

    Sukcesywnie wycofuja najtansze silniki i wersje wyposazenia czy manulane skrzynie biegow.

    Nawet nowe Dacie nie sa juz takie biedne jak jeszcze kilka lat temu.

    Rynek nowych aut w EU caly czas rosnie, wiec chyba ta strategia dziala.

    Mozliwe, ze zakladaja oddanie segmentu relatywnie "tanich" aut dla uzytkownikow prywatnych chinczykom.

    Skrzynie biegów z manuala na automat wymieniają z racji mniejszej emisji CO2. 

  4. Jesienią przejeżdżałem w sobotę koło Żerania. Po giełdzie już nawet nie ma śladu. A za dzieciaka pamiętam, że już na Jagiellońskiej tuż za rondem stali łapacze co kupowali samochody z marszu....

    • Lubię to 2
  5. Sporo zależy od tego jak fabrycznie zestrojone jest zawieszenie. 

    Z tego co pamiętam to niski profil był problemem w małych samochodach. 

    Ale w poprzednim aucie przejechałem 60 kkm na 235/50 R19. Staram się uważać na dziury, studzienki etc. ale nigdy nic nie uszkodziłem oraz nie porysowałem felg ( co zdarzyło mi sie przy rozmiarze kół 205/5516). 

    Obecnie 30kkm na 255/40R20 ale mam DCC więc to trochę inna bajka :)

  6. Poszukaj w okolicy wulkanizatora, który ma duży przemiał (obsługuje floty). W zeszłym roku kupowałem opony 245/40/20 zimowe.

    Gość sam z siebie powiedział, że będzie kilkadziesiąt/kilkanaście zł/szt taniej niż na oponeo. Dodatkowo on już zadba, żeby opony były świeże. 

    A nawet jak przyjdą kwadratowe to je zareklamuje i odeśle. Nie bawisz się w odbiory od kuriera itd. A pewnie dostaniesz jeszcze rabat na montaż. 

    • Lubię to 1
  7. 2 godziny temu, bochumil napisał(a):

     

    Dlatego napisałem, że Fiat właściwie dla mnie nie istnieje. Nawet skłaniając się ku Tipo Cross, auto odpada z uwagi kiepską ofertę silników benzynowych. Fiat is dead ;)

    Samochody fiata mają sens tam gdzie powstały czyli we Włoszech w małych miasteczkach. Tam nikt się zbytnio nie śpieszy a gabaryt im mniejszy tym lepszy. Często nawet garaże mają taki wymiar, że nic większego się do nich nie zmieści. Z założenia ma być silnik i kierownica. Nikt specjalnie niczego więcej od auta nie wymaga. Zresztą patrząc na niektóre egzemplarze punto czy pandy to faktycznie wiele obcierek parkingowych w swoim życiu już przeszły. Przeciętny obywatel EU oczekuje od auta czegoś więcej nie mówiąc już o modzie na SUV`y. Pewnie gdybym mieszkał w Sienie czy nad Como takie punto, panda czy tipo byłoby ok. 

    • Lubię to 1
  8. W dniu 6.07.2023 o 10:21, bengamin napisał(a):

    Powinno sie udać, ponieważ wybrałem coś unikalnego co tłuką w bardzo małej ilości dlatego termin bardzo mocno pływa. W marcu pokazywało im luty 2024, w maju wskoczyło na wrzesien a jak dzwonilem do nich w tym tygodniu to nadal pokazuje wrzesien. Jakoś tak bardzo mi się nie spieszy ale wiadomo fajnie by go już mieć jak już sie człowiek o nim tyle naczytał i naoglądał :)

    Zamówiłeś R-kę jak rozumiem. W VW mają tygodnie planowane, potem wejście do produkcji i na koniec zejście z produkcji :)

    Kilka razy mimo, że mój samochód był planowany nie wszedł do produkcji. Ale to, że jest w produkcji też nie oznacza szybkiego końca. 

    Sprzedawca opisywał mi historię jak kilka sztuk polo w produkcji przez kwartał a wyposażenie miały dość standardowe. 

     

  9. 8 godzin temu, bengamin napisał(a):

     

    Ja zamówienie złożyłem w grudniu i jeszcze nie mam zatwierdzonej daty produkcji. Po innych zamówieniach dealer szacuje że we wrześniu jest szansa na produkcje.

    7 osobowe robią tylko w Meksyku i jest krótszy czas oczekiwania niż na krótkiego w Wolfsburga ale wszędzie po forach piszą że meksykańce są nieco niższej jakości.

     

    EDIT: poptrzyłem na datę. Z tego widzę to zamówienie złozyłem 6 dni po tym jak DoLeCk założył ten temat :)

    Miałem podobnie, czy może pod koniec roku będziesz się cieszył nowym samochodem.

     

     

     

     

  10. 4 godziny temu, sherif napisał(a):

    Felgi nowe, alu, wyważone u znajomego.

     

    Jeszcze raz bym wyważył koła. Kolega miał ten sam problem co prawda we współczesnym aucie ale po ponownym wyważeniu problem zniknął. A też już miał przeglądać całe zawieszenie i nie wiadomo co jeszcze. 

    4 godziny temu, sherif napisał(a):

     

     

  11. 49 minut temu, ZUBERTO napisał(a):

    Przy jakich wymaganiach?

    Przypominam, ze główny wymóg to SUV (SUV na skalę europejską nie amerykańską, z PL sieci dealerskiej), nie VAN, nie autobus.

    Gość 6 lat jeździ Outlanderem, wie co się z czym je i nadal szuka SUV-a, możliwie największego w rozsądnych pieniądzach.

     

     

    Pytanie na jakich dystansach ma być przewożone te 7 osób? W trojaczkach od VW w ostatnim rzędzie limit wzrostu to 140 czy 150cm. 

    W allaspacie sprawdza się to jak wiozę młodego z kolegami na mecz albo zabieram dzieciaki z imprezy, ale są to zwykle dystanse do 20 km i góra 40 minut jazdy. 

    Minusem jest też, że bagażnik praktycznie nie ma. Wejdą co najwyżej dwie torby sportowe i praktycznie tyle. Więc dalsze wyprawy odpadają. 

    Niech kolega zobaczy jeszcze SantaFe, jeżdziłem takim kilka dni i miejsca z tyłu było naprawdę sporo.

  12. W peugeocie 3008 I generacji oraz 308II generacji miałem nieotwierany dach panoramiczny. Przez 90% czasu roleta była zamknięta. W połączeniu z czarnym kolorem nadwozia robi się latem masakra. 

    W tiguanie miałem otwierany szyberdach. Szczerze powiem tak po raz pierwszy i ostatni. Podczas jazdy po mieście robiło się strasznie głośno. Przyjemność jazdy latem żadna. Jedyny plus że można go było zostawić delikatnie uchylonego na postoju i nie we wnętrzu było nieco chłodniej.  Zimą przy porządnych mrozach znowu skrzypiał....

     

  13. 10 godzin temu, bielaPL napisał(a):

    Co byście kupili za samochód w tej kwocie, który kiedyś wam utkwił w pamięci jako "marzenie"? Stan auta do jazdy - z budżetem dodatkowym na naprawy 5tys. Samochód traktujcie jako toy daily car. Mile widziane linki do ogłoszeń

     

    Podaję 3 kwoty zakupu i moje typy na dzień dzisiejszy

     

    -20 tys - discovery 1 - landa jeszcze nie miałem to bym posmakował tego miodu

                 - fabia 1 ale RS podkręcona... to musi latać

    https://www.olx.pl/d/oferta/land-rover-discovery-2-5-td5-CID5-IDPscZ6.html?reason=observed_ad

    https://www.olx.pl/d/oferta/skoda-fabia-rs-2003-r-227-ps-440nm-CID5-IDSib8y.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=2

     

    -30 tys - dodge ram - silnik 5.9 znam ale chętnie bym taką półciężarówką pojeździł i zobaczył jak to jest

    https://www.olx.pl/d/oferta/dodge-ram-1500-sport-CID5-IDSuXCY.html

     

    -40 tys - e60 z jakimś fajniejszym silnikiem, zobaczyć w końcu co tu fajnego jest w tych bmw

    https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-ID6FblWl.html

    Tak z ciekawości zerknąłem na tą bemkę przebieg przemilczę ale w opisie wersja 530i (tylko moc się nie zgadza bo w tym roczniku powinno być 272 KM a nie 258KM), ze zdjęć na klapie wychodzi że 525 :)

    • Lubię to 1
  14. 1 godzinę temu, sherif napisał(a):

    Głupie to, że nowym autem trzeba na przegląd jechać :facepalm:.

    Nic ..haka nie widać jak jest schowany pod autem, a jak ktoś się przyczepi to będzie problem f. leasingowej.

    Też się zdziwiłem w końcu po to kupiłem auto z fabrycznie zamontowanym hakiem.

    A okazuje się potrzeba, żeby diagnosta hak na własne oczy zobaczył...ale jeżdżę dość często z platformą rowerową więc wolę mieć wszystko w papierach. 

  15. 1 godzinę temu, sherif napisał(a):

    BTW. Wpisuje się dalej hak w DR ?

    Kupiłem auto z fabrycznym hakiem, ale w DR nie ma adnotacji nt .. jest ylko norma emisji spalin ;).

    Tak ja kilka dni po odbiorze auta z salonu byłem wykonać badanie na stacji diagnostycznej, koszt  jakieś 20 czy 30 zł. Twardy dowód mam już z wpisem o haku. Swoją drogą tak nabazgrane że szok. 

    • Lubię to 2
  16. W dniu 27.02.2022 o 20:39, Pado napisał(a):

    Byłem w piątek na przeglądzie i w salonie 4 tiguany (sprzedane zresztą), arteon, id4, golf 8...pustki na placu. Niezłe czasy.

     

    W styczniu br. zamówiłem tiguana allspace. Do dnia dzisiejszego nie ma potwierdzonej daty produkcji. Było już niby kilka zaplanowanych terminów. Może teraz zaczną produkcję w tygodniu 48. Choć rozpoczęcie produkcji nie oznacza że samochód będzie gotowy za kilka tygodni. Bo jak twierdzi sprzedawca ma już kilka takich aut, które są w produkcji od kilku miesięcy w tym nawet ubogo wyposażone polo. Podsumowując nie ma reguły. Ponoć teraz schodzi dużo t-roc`a z produkcji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.