Skocz do zawartości

Ozetjot

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 311
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ozetjot

  1. W dniu 18.11.2023 o 21:21, Zbynek napisał(a):

     

    Polecicie coś?

    Raczej budżetowo, bo traktuję to jako gadżet a nie realną potrzebę, może na black friday coś się trafi ciekawego...

     

    Taptaraptap

     

     

     

    To się określ. Do auta, roweru, czy uniwersalny ?

  2. W dniu 18.05.2023 o 18:09, Ozetjot napisał(a):

    Cześć.

     

    Benzyna + LPG,

    Po włożeniu karty i naciśnięciu start słychać przez moment rozrusznik i natychmiast cisza: gasną wszystkie kontrolki, oświetlenie wnętrza itd. Znaczy coś ukradło prąd. Skontrolowany akumulator, bezpieczniki etc. I uwaga. Siedzę sobie za kółkiem i medytuję. W pewnym momencie słyszę szczęk z przodu z dołu, wycieraczki raz się obracają i prąd wraca. Nie przypuszczam, że to efekt moich medytacji. Zaczynam podejrzewać, że może coś z blokadą kierownicy. Ktoś coś ? Jakieś pomysły ?

    Jak się okazało jedna cela w aku pofrunęła.

  3. Cześć.

     

    Benzyna + LPG,

    Po włożeniu karty i naciśnięciu start słychać przez moment rozrusznik i natychmiast cisza: gasną wszystkie kontrolki, oświetlenie wnętrza itd. Znaczy coś ukradło prąd. Skontrolowany akumulator, bezpieczniki etc. I uwaga. Siedzę sobie za kółkiem i medytuję. W pewnym momencie słyszę szczęk z przodu z dołu, wycieraczki raz się obracają i prąd wraca. Nie przypuszczam, że to efekt moich medytacji. Zaczynam podejrzewać, że może coś z blokadą kierownicy. Ktoś coś ? Jakieś pomysły ?

  4. Cześć.

     

    Jak wiadomo, po otwarciu drzwi zapala się oświetlenie wnętrza, łącznie z tym w dolnej części drzwi i bagażniku. To tej pory było tak, że po upływie ok. 15-30 sek. (przy nadal otwartych drzwiach i bez włożonej karty), to oświetlenie gasło. Od jakiegoś czasu nie gaśnie. Porady typu niedomknięte schowki itp. ćwiczyłem. Nic z tego. Ktoś, coś poradzi ? Dodam, że raczej wykluczam któryś z czujników zamknięcia drzwi, bo ćwiczyłem temat w różnych sekwencjach otwarcia/zamknięcia.

  5. W dniu 23.11.2021 o 11:48, Pietro_M napisał:

     

    Jest sobie pomieszczenie o powierzchni ok. 30m2, które (na razie) 1 człowiek wykorzystuje jako home office. Pomieszczenie jest wynajmowane, więc raczej nie przewiduje się zmian konstrukcyjnych. W tym pomieszczeniu jest stanowisko pracy (jak na zdjęciu), jednak każda rozmowa wiąże się z dotkliwym echem.

    Jak najprościej/niedrogo pozbyć się echa nie ingerując konstrukcyjnie/remontowo w samo pomieszczenie?

     

     

    Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

    IMG_20211119_121028.jpg

    IMG_20211119_120342.jpg

     

  6. W dniu 18.01.2021 o 10:20, jacek120986 napisał:

    Witaj Konrad, czy moglbys mi dac znac prywatnie co zrobiles z citroenem c4 grand picasso by odblokowac hamulec. Pozdrawiam Jacek 510 637 027

    W necie napisali: W Citroenie C4 Picasso do odblokowania hamulca ręcznego trzeba użyć specjalnego narzędzia będącego na wyposażeniu samochodu, które należy włożyć w otwór znajdujący się z przodu, niedaleko prowadnic fotela kierowcy. Otwór jest zabezpieczony zaślepką.

  7. W dniu 12.11.2020 o 07:09, MeMpHiS napisał:

    Właśnie tak wyglądało. Powietrze zebrało się na końcu grzejnika, a woda ciśnie poprzez zasilanie i nie pozwala mu uciec przez odpowietrznik. To nie będzie działać, odpowietrznik powinien byc na koncu grzejnika.

    Po lewej stronie masz nakrętkę śrubunka. Jeżeli jest to śrubunek BEZ USZCZELKI czyli do stożka to możesz zakręcić glowicę na zasilaniu i delikatnie poluzować nakrętkę. Wtedy powrót wypcha powietrze.

    Jeżeli jednak śrubunek jest z uszczelką to istnieje ryzyko wydmuchania uszczelki i już tego nie uszczelnisz pod ciśnieniem.

    Masz zawór na powrocie?

    Tak.

  8. 19 godzin temu, MeMpHiS napisał:

    Właśnie tak wyglądało. Powietrze zebrało się na końcu grzejnika, a woda ciśnie poprzez zasilanie i nie pozwala mu uciec przez odpowietrznik. To nie będzie działać, odpowietrznik powinien byc na koncu grzejnika.

    Po lewej stronie masz nakrętkę śrubunka. Jeżeli jest to śrubunek BEZ USZCZELKI czyli do stożka to możesz zakręcić glowicę na zasilaniu i delikatnie poluzować nakrętkę. Wtedy powrót wypcha powietrze.

    Jeżeli jednak śrubunek jest z uszczelką to istnieje ryzyko wydmuchania uszczelki i już tego nie uszczelnisz pod ciśnieniem.

    Masz zawór na powrocie?

    Mam ?

  9. 23 godziny temu, Ozetjot napisał:

    Cześć.

     

    Mam coś takiego na grzejniku, wkład plastikowy, wewnętrznie gwintowany. Na kołnierzu plastiku dwa wcięcia. Nie mam kluczyka, a boję się ingerować siłowo (plastik). Konsultowałem się w dobrym (podobno) sklepie. Wymiękli. Jak odpowietrzyć grzejnik ? Wolałbym uniknąć odkręcania całego odpowietrznika. W końcu do czegoś ma służyć.

    odpowietrznik.jpg

    Żeby  wyjaśnić: nie pytam, czy jest zamontowany w dobrym miejscu, tylko jak go odpowietrzyć (kwestia techniczna). Innych rozwiązań (wymiana, zmiana miejsca montażu) będę szukał po ewentualnym nieudanym odpowietrzaniu 🙂

  10. Cześć.

     

    Mam coś takiego na grzejniku, wkład plastikowy, wewnętrznie gwintowany. Na kołnierzu plastiku dwa wcięcia. Nie mam kluczyka, a boję się ingerować siłowo (plastik). Konsultowałem się w dobrym (podobno) sklepie. Wymiękli. Jak odpowietrzyć grzejnik ? Wolałbym uniknąć odkręcania całego odpowietrznika. W końcu do czegoś ma służyć.

    odpowietrznik.jpg

  11. Szambo jest nieszczelne i grunt skażony. Zdejmij ze 30 cm ziemi, połóż grubą folię i zasyp nową ziemią. Posiej trawę i będzie ok... do czasu, aż folia wytrzyma (warunki, czas, gryzonie). Lepszym i niestety kosztowniejszym rozwiązaniem (długofalowo) jest jednak wymiana szamba.

     

    • Lubię to 1
    • Skonfundowany 1
  12. Dnia 14.02.2020 o 12:25, WaWeR napisał:

    Ten opis zdiagnozowanej usterki mi lekko nie pasuje, ale skoro auto dziala.
    Wiazki oczywiscie uzywane?

    Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
     

    Nie podejrzewam (z  racji pewnych powiązań biznesowo-prywatnych między dwoma serwisami 🙂), ale nawet jeśli, to auto przeżyją.

  13. Teraz, Ozetjot napisał:

    No i temat zamknięty. Chociaż podłogi i schowki suche, to okazało się, że odpływa zapchane i woda pojawiała się pod maską, Wymiana zgniłych wiązek przewodów , udrożnienie odpływów i jest dobrze. Koszt 350 zł + 180 zł laweta.. Mogło być gorzej 🙂

    Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

    • Lubię to 1
  14. Dnia 3.02.2020 o 23:03, Ozetjot napisał:

    Cześć.

     

    Przy próbie uruchomienia: piski, zmieniające się komunikaty (battery low, elektronic failed, awaria ręcznego), samoczynnie załączający się wentylator chłodnicy, brak reakcji na przyciski karty.

    Po dłuższym przytrzymaniu start bez włożonej karty objawy znikają ale auta nadal nie można uruchomić. Po każdej próbie objawy wracają. Bateria naładowana do pełna.

    Jakieś podpowiedzi ?

    No i temat zamknięty. Chociaż podłogi i schowki suche, to okazało się, że odpływa zapchane i woda pojawiała się pod maską, Wymiana zgniłych wiązek przewodów , udrożnienie odpływów i jest dobrze. Koszt 350 zł + 180 zł laweta.. Mogło być gorzej 🙂

  15. Dnia 5.02.2020 o 12:16, janusz napisał:

    Nie znam się, ale sugerowałbym tak jak podpowiada kolega @tomecki sprawdzić akumulator (nie tylko napięcie, ale jak się zachowuje pod obciążeniem), następnie punkty masowe. Jak to nie pomoże, to zostaje chyba warsztat (elektryk samochodowy), bo pewnie moduł BSI, czy komfortu. Może da się to naprawić, a może trzeba będzie kupować.

    Jest w serwisie. Trzeci dzień diagnozują 😞

     

  16. Cześć.

     

    Przy próbie uruchomienia: piski, zmieniające się komunikaty (battery low, elektronic failed, awaria ręcznego), samoczynnie załączający się wentylator chłodnicy, brak reakcji na przyciski karty.

    Po dłuższym przytrzymaniu start bez włożonej karty objawy znikają ale auta nadal nie można uruchomić. Po każdej próbie objawy wracają. Bateria naładowana do pełna.

    Jakieś podpowiedzi ?

  17. Cześć.

    Po naprawie (prawie wymianie) sprzęgła, następnego dnia (i w kolejnych), po uruchomieniu auta pojawił się pisk, który zanikał po kilku/kilkunastu minutach pracy silnika. Podejrzewałem pasek klinowy ale zdziwiło mnie, że po uruchomieniu auta jak wcisnąłem sprzęgło pisk ustawał. Jakieś podpowiedzi ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.