Witam,
Pewnie juz było, ale mój problem polega na tym, że przy niskiej temperaturze np kilka stopni na minusie, jeżeli auto 8h postoi na parkingu przed firmą, to po uruchomieniu silnika nie chce wejść na obroty, trzeba go kilka razy przegazować i wtedy jest ok.
Poza tym nie szarpie, przyspiesza dobrze, paliwo raczej pewne. W ubiegłym roku tez mi się tak kilka razy zdarzyło, ale zima była raczej ciepła, więc problemów nie było.
Mam nadzieję że to nie objawy końca życia silnika - dopiero 247kkm.
Macie cos do napisania w tej sprawie?
Pozdr