![](https://forum.autokacik.pl/uploads/set_resources_9/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
grze1234
-
Liczba zawartości
291 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez grze1234
-
-
Dzięki. Nie wiem czy jednak nie podjechać. Mój już jest po akcji serwisowej właśnie (w marcu). Coś podobno nie chodziło autostop + sprzęgło (padało sprzęgło). Wgrali nowy program, czyli padnie po gwarancji
. Tylko teraz bierze u samej góry. Czy tam są jakieś śruby regulacyjne?
-
Ostatnio zaobserwowałem że sprzęgło dość wysoko mi bierze - prawie od razu po dotknięciu. Jeździłem przez 4 miesiące innymi autmi i teraz takie coś w moim zaobserwowałem. Jest pytanie czy to się coś rozregulować mogło, czy zwyczajnie TTTM (a ja dawniej nie zwracałem na to uwagi). Muszę jechać w dłuższą trasę i chcę uniknąć niespodzianek. Sprzęgło zwykle uziemia.......
-
18 godzin temu, AstraC napisał:
Witam immienika z Warszawy, który też kupił w 2018r Forda z 1.5EB.
Tam był winny jakiś plastykowy wężyk, który pękał, cała filozofia.
Rdześć!
Cześć. Też kiedyś miałem Ople, Astry F, G, H. Teraz prawie K kupiłem, ale trafiła się Foka 1.5 EB. Nawet nie miałem kiedy odbyć jazdy próbnej. Tak jakoś wziąłem, bo po jeździe próbnej Astrą K jakoś nie przekonała mnie.
-
Dzięki
. Mój to 2018, a na Fordach niekumaty jeszcze jestem.
-
Mam pytanko. Ostatnio przeczytałem że w 1.6 turbo benzyna w Focusie III potrafią pękać bloki silnika (!?) od przegrzania. I teraz pytanie czy to bicie piany, czy prawda? Właśnie nabyłem Foczkę i trochę to niepokojące. Co prawda moja ma 1.5 tb, ale zawsze to wzbudza niepokój, na co uważać?
-
Dnia 18.07.2017 o 08:26, Wasylek napisał:
W razie czego są zawsze różnego rodzaju "dokładki lędźwiowe" dopinane do oparcia- nieregulowane, regulowane, pompowane itp. Rozejrzyj się w sklepach akcesoryjnych i sklepach z artykułami ortopedycznymi. Jak ktoś ma pokrowiec na fotelu to nawet nie musi być tego widać.
Dzieki. Będę musiał się rozejrzeć.
-
Mam grzeczne pytanko. Czy jakoś w Dusterze da się mieć regulację lędźwiową oparcia fotela kierowcy? Lub ewentualnie fotel na którym da się dłużej posiedzieć? Czyli taki z solidnym podparciem pleców. Mam odzywający się czasami kręgosłup i bez porządnego fotela ciężko się jeździ.
-
Mam pytanie czy da sie w prosty sposob wymienic wskazniki cyfrowe na analogowe w Megane III? A po drugie gdzie je kupic poza ASO - bo nie planuje wymieniac ich za polowe ceny nowego samochodu.
A jak sie nie da - bo drogo. To czy da sie podpiac podswietlenie deski rozdzielczej (tryb dzienny) do sciemniacza (dziala tylko w trybie nocnym
)? Wkurza mnie w pochmurne dni predkosciomierz dajacy po oczach.
-
Toyota tansza, silnik Mazdy to bajka. Zawieszenie to jak kto lubi. Mazda twarda, Toyota komfortowa. Dla mnie problem to serwis. Jakos dla Mazdy ciezko trafic. A gwarancja kiedys sie konczy i ASO to drogo. Toyoty robia w wiekszosci szop.
Nie wiem co lepsze
-
A teraz pytanie przewrotne.
Mazda 3 120KM czy Auris 132KM?
-
Z tym spalaniem to roznie bywa....
Ostatnio mialem przyjemnosc z Mazda 3 2.0. No i faktycznie pali, ale mniej nizturbinowe 1.0 Forda, czy inne 'ekologiczne-ekonomiczne' downsizingowe wozki. Tak wiec te turbinowce to przekret przy kasie i tyle.
-
Myslalem o wersji z pakietem Style. W tym na desce rozdzielczej zamiast twardego plastiku jest niby skora - czyli cos bardziej miekkiego. Mowili ze w niej jest ciszej. Fotele 'sportowe'
Czyli cos jest nie halo w standardzie
Silnik 1.6 benzyna wygladal na jezdzie probnej na wystarczajacy, a nic wyzej i tak nie ma.
Musze pomyslec bo podobno stoki sa zawrotnie duze (sprzedaz wszystkich aut w EU podobno padla i nie maja co z nimi robic).
-
Dzieki.
Czyli raczej zadnych wiekszych min z nowa nie bedzie
Na autocentrum.pl raczej opinie sa negatywne. Jakies 60-70% negatywow. Zadne autko tyle nie ma.
Dla mnie przebieg 70 kkm to na 5 lat, czyli blisko zamiany na kolejny.
-
A te Aurisy to aktualna generacja, czy te poprzednie? I jaki maja orientacyjnie przebieg?
-
Widze ze mamy ten sam problem.
Jakie marki jeszcze bierzesz pod uwage? Ja waham sie jeszcze nad Megane , Focus i Pulsar. Ale Auris wyglada najlepiej konstrukcyjnie. Natomiast podobno daje ciala po pierwszej zimie - plasiki trzeszcza juz do konca jego dni. Tyle ze to informacje z netu-obiegowe. Czyli jak z samochodami na F.
-
> Powiem Ci tak, bo teorie że "teraz Panie wszystkie auta są takie same, ino znaczek inny" - to
> wierutna bzdura. Przyznaję, sam w to uwierzyłem jakiś czas temu, kupując full wypasionego
> francuza za blisko stówkę. Nie powiem - plastiki i wykończenie w środku po prostu miodzio:
> ciepło, miękko, przytulnie i elegancko. Ale...
> Ale cała reszta totalna porażka pod względem jakości i trwałości wykonania - to już nawet
> europejskie marki, inne Fordy, VW, a nawet Chevrolety były o niebo lepsze.
> Ale od kiedy spróbowałem Toyek, to... inny świat. Owszem, może i nie jest - jak mówią weterani -
> tak super jak w latach 90-tych, ale dalej JEST super na tle innych marek.
> A plastiki... - no są jakie są. Nie na plastikach człowiek jeździ.
Akurat co do Laguny to sie raczej nie zgadzam
Jezdze taka z 2007 (lll - 2.0 benzyna) i nie psuje sie nic. Literalnie nic.
Jezeli Toyota by jej dorownala trwaloscia to biore. O komforcie jazdy nie wspomne bo tu skosni bracia moga sobie tylko poogladac.
A Aurisa chce wziac na miejsce Clio Tce, dla zony.
Czyli plastiki na dziurach trzeszcza czy raczej nie?
-
Dzieki. Czyli raczej denta sprawa z tym trzeszczeniem i telepaniem.
A Samara kiedys jezdzilem......... I mile wspominam. Bardziej w niej przeszkadzal i smrod nowych plastikow niz ich telepanie.
-
Mam duzy dylemat.
Musze kupic nowe auto i Auris miesci sie w budzecie. Mam tylko dylemat: slyszalem ze po 20kkm plastiki na desce rozdzielczej juz bardzo mocno telepia sie. Po prostu tragedia.
I pytanie czy to prawda ze poziom materialow w srodku jest duzo ponizej np. Renault (takim aktualnie jezdze) i innych europejczykow.
O mechanike sie nie pytam bo to podobno jest bez zarzutu (?)
-
Czy znajdzie sie ktos co moze zapodac info o tym silniczku. Mysle o zakupie i jeszcze rozawazam Ecoboost od Forda. Wezystko to w budzie wielkosci C czeli Megi lub Foczka. Boje sie jednego i drugiego, ale jakas wiedza moze by to zniwelowala. Bo jak nie to zostanie mi oproznic flaszke i zakrecic na kogo padnie - bec.
-
> No dobrze to bylo tez ciszej niz w Megane i w Astrze III? Bardziej godnie?
No akurat nie bylo
-
> 5 teczka
> Sześciobiegowe to już 1.0 i 1.5
> No trochę hałasuje, ale jak jesteś świadom że to stara konstrukcja benzynowa w kompaktowym fordzie
> to nie dziwi Cie to
W amis byl kiedys 2011 test kompaktow i foka z tym sercem halasliwa byla dopiero przy 140 km/h. Przy nizszych predkosciach to mniej wiecej byla na poziomie reszty.
-
> 5 biegowa oprocz dziwnych zaglowkow, ktore powodowaly, ze glowa byla przesunieta do przodu do
> niczego innego nie moglem sie przyczepic. W srodku bylo ciszej od ceeda, byl wystarczajaco
> dynamiczny i do 140 jechal sprawnie pozniej troche tchu brakowalo.
Niestety Ceed czy i30 to nie sa wzory jezeli chodzi o wyciszenie
Juz racze to pojazdy z samego dolu.
-
> 1.6 125 KM bo o innym to bez sensu myśleć, jest sens wziąść jak chcesz auto w którym tylko zmienne
> fazy mogą paść z dziwnych rzeczy.
> Palić będzie to bardzo przyzwoicie, mi wyszło na trasie ok. 6 lub poniżej ok. 6.5 - 7 w mieście
> (130k ludu) i lekkie korki.
> Na trasie ciężko będzie tym wyprzedzić, ale jak podciągniesz pod 6k rpm to da radę. A jak myślisz o
> gazie to pozostaje tylko i wyłącznie ten silnik
> 1.0 100 lub 125 KM ma znajomy. Ostatnio opowiadał że w mieście jest w miarę ok. W podobnych
> warunkach spala mu trochę powyżej 7 jakoś. Ale na autostradzie dojechał do magicznej dyszki
> bez większego problemu. Prędkości pewnie były wyższe, ale tutaj ten silniczek już swoje
> przepali
> 1.5T chyba będzie najlepszy, spalali +- tyle samo a pojedzie szybciej i jak wcześniej już napisane,
> robisz go pod 200 KM i jest bajeczka. Ale .... to wtrysk bezpośredni
Dzieki.
Wychodzi wiec na to ze do spokojnego bujania sie starcza 1.6 125km. Czyli dla zony starczy. A jak bede chcial sie jej pozbyc to 1.5 grzebniete na 200 kucy. Zabije sie na bank, bo czasam depnie
-
> 1.6 120KM jedzie ladnie. Do nawet dosc dynamicznej jazdy sie nadaje. Ten 150KM mozna dlubnac na
> 200KM a to juz rakieta. Do miasta to bralbym 1.0T.
Jezdzilem tym 1.0 i troche sie zawiodlem. Jakis taki kiepski najnizszy dol. Wrecz raz przy ruszaniu mi zgasl.
Mysle o 1.6 125 kucy, lub jak ma jakies powszechnie znane wady, to 1.5 150. Samochod dla zony i trase to on bedzie widzial sporadycznie. Juz predzej jakies zaspy i dziury w jezdni.
Najwazniejsze zeby byl pewny i spokojny w obyciu. Bo jak cos sie dzieje to zaraz mam telefon i
Foka 3 , 1,5TB podbija SAMA obroty
w Ford
Napisano
Mam takie nieciekawe zjawisko. Czasami (jak zacznie to cały dzień tak jest) w czasie jazdy przy wysprzęgleniu silnik idzie na wyższe obroty (np. z 2000 wchodzi do 4000 i potem zaczyna spadać. Dzieje się to szybko dość w górę i powolutku w dół). Po puszczeniu sprzęgła wszystko wraca do normy. Jest to deczko denerwujące. Boję się że w końcu zacznie to robić też z załączonym biegiem :( . Co to może być???