-
Liczba zawartości
13 484 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Odpowiedzi dodane przez Dembu
-
-
> Dla tego nie kupuję takich rzeczy w ASO tylko idę do solidnego fachowca, który porządnie naprawi mi
> mój, bądź wymieni na naprawiony z dopłatą i też daje 6 m-cy gwarancji. Jednak nie słyszałem,
> żeby sprzęty naprawione przez tego pana zepsuły się po 1-2 latach. Po prostu rzemieślnik z
> dobrą opinią, o którą dba.
Byłem u takiego "fachowca" w Warszawie na ul. Geologicznej. Twierdzili, że znają się na wszystkim, a w ASO nie mają pojęcia jak działa alternator. Kupiłem u nich super zregenerowany altek, założyli go i po tygodniu padł - akurat jak byłem 400 km za Wawą. Rękojmi sobie nie uznali, bo stwierdzili, że mam uszkodzoną instalację w samochodzie, którą mogą mi naprawić za 1800 zł.
Kupiłem inny alternator i działa do tej pory, a "specjalistów" z geologicznej radzę omijać szerokim łukiem !
Druga sprawa jest taka - gdyby warsztaty, regenerujące części były takie aj waj, to dawali by 24 miesiące gwarancji a nie 6 !
-
> Jest sobie alternator. Alternator był kupiony w ASO i tamże zamontowany. Pozycje na fakturze są
> następujące:
> 1. Alternator regenerowany 1szt
> 2. Wymiana alternatora 1szt.
> Faktura zakupu na osobę prywatną z 2011.03.10.
> Alternator padł niedziała, nie ładuje akumulatora, wydaje dziwne dźwięki. Udaje się do wspomnianego
> powyżej ASO i rządam naprawy w ramach gwarancji. Nie mam oczywiście żadnej karty gwarancyjnej,
> warunków gwarancji. Na co się powołać, na niezgodność z umową, jakieś inne zapisy ustaw
> konsumenckich?
> Na razie telefonicznie wybadałem temat - miły pan w słuchawce stwierdził, że to część
> eksploatacyjna, mogę kupić nowy altek i oni mi go zamontują.
> Ma rację, czy jednak mogę powoływać się na niezgodność z umową/rękojmię/naprawę gwarancyjną?
Musisz złożyć reklamację z tytułu rękojmi.
Niestety jak ją odrzucą, to pozostaje droga sądowa.
-
> Nie oplacalne, kto za to zaplaci i gdzie ich wsadzic. Powinnien byc dotkliwy mandat np 2k.
Nic to nie da, bo ludzie którzy żyją z jeżdżenia samochodem i tak będą ryzykowali, bo to tylko pieniądze. Pomyśl, że dla niektórych 2k to wcale nie jest tak dużo.
-
> Bardzo dobrze. Do kompletu potrzeba jeszcze dotkliwszej kary za jazdę bez uprawnień (500zł to
> śmiech na sali) i jest szansa że ludzie zaczną w tym kraju jeździć normalnie.
Jazda bez uprawnień -> pozbawienie wolności na 1 rok, bez możliwości zawieszenia. Wtedy takich delikwentów nie będzie.
-
> a tu cisza
> silnik benzynowy 1.6 GDI 204 KM, 265 Nm
> 0 do 100 km/h - 7,9 s
> więcej
Ta wersja ze zdjęć naprawdę super
-
Pewnie pociagnal niechcacy jakis wezyk od podcisnienia. Mialem tak po wymianie rozrusznika. Malutki wezyk i brak przyspieszenia.
-
> myslisz ze znasz przepisy
> jesli bylo lub sie nie nadaje na MK to przprszm
Wiekszy ma pierwszenstwo i ten, ktory ma AC
-
> W zasadzie jest podobnie, metalik, klima manual, elektryczne szyby, trzyliterowe skróty podobnie,
> Ceed ma lepsze parametry, 6 biegów, dzienne, soczewki w mijania, jest lżejszy, szybszy,
> elastyczniejszy, lepiej wykonany i później zgnije . A Cruze po prostu bardziej mi się podoba i
> mam sentyment do Daewoo . Serce chce Chevi, rozum Kie. Jutro jadę do Częstochowy po auto,
> salony są blisko siebie...
Bierz Cruza, tylko weź z automatyczną klimą
-
> Obecny model ma już 7 lat o ile pamiętam, najwyższy czas na coś nowego.
> Mam tylko wątpliwości w sprawie tych świateł dziennych wbudowanych w zderzak - co będzie jak coś
> dotkniemy zderzakiem? Czy od razu czeka nas kosztowna wymiana?
TO chyba ubezpieczyciel płaci
-
> Silnikowo na razie bez emocji - będzie obecny 2.5L V6, 3.5L V6 a w EU będzie model z Atkinsonem i
> hybrydowym napędem.
Ładny, dużo fajniejszy od obecnego modelu, który trochę trąci wieśtuningiem
-
> Ja? To jest ogłoszenie z gumtree, dziwnym trafem zgadza się numer telefonu z podanym na stronie
> komisu...
Najlepszy jesteś ... szach i mat
-
> Eee, to raczej nie. Najlepiej chyba będzie polakierować je na jasny srebrny
A może po prostu jak już musisz malować, to pomaluj na taki sam kolor jaki jest teraz. Wygląda ładnie i przynajmniej nie będzie wiochy.
-
> poza tym nie wiele daje, bo dalej problemem jest np dzik czy nieoświetlony pieszy
> dziś dobrze namalowane pasy odblaskową farbą +kocie oczka dają juz zupełnie niezłe prowadzenie
> hmm kiedyś miałem naklejkę na oponie, teoretycznie zmieniała kolor w zależności od temperatury
> problem z wyświetlaczami jest taki, że nie da się ich dać wszędzie, a temp potrafi zmieniać się co
> 2-3km
> choć z drugiej strony można wytypować miejsca chłodniejsze i tam dać termometry z wyświetlaczem
> reszta to faktycznie trochę abstrakcja
Mówisz, że nie wystarczy mieć termometr wbudowany w większości samochodów ? Mi wystarcza, a do tego zapalają się jeszcze gwiazdki czerwona lub żółta
-
> No tak, nie napisałem - MK3, noPb, 1,8 125KM.
To tak jak koledzy piszą, czyszczenie przepustnicy, i obejrzyj sprężynki na przepustnicy - są dwie - czy się nie zacinają lub jedna z nich nie jest pęknięta.
-
> Drodzy właściciele jedynie słusznej marki...
> //podliz mode off
> Nie pamiętam, czy już przypadkiem o to nie pytałem - w każdym razie z pewnością żadnej konkluzji
> nie było.
> Co jakiś czas w miesiącach zimowych mojego Mondeo trapi przycinanie się pedału gazu. Po pokonaniu
> pierwszego oporu (co dla postronnych obserwatorów objawia się tzw. kangurkiem) pedał działa
> poprawnie, aż do ponownego całkowitego odpuszczenia. Gdy auto się rozgrzeje / komora silnika
> się rozgrzeje ( ) pedał działa bezproblemowo.
> Czy to jest jakiś typowy objaw? Zapieka się jakieś łożysko w samym pedale, czy też może coś z
> przepustnicą? Jak to sprawdzić, żeby zlokalizować usterkę - odpiąć linkę i pociągać?
Jakie mondeo ?
-
> Witam
> Odświeżam temat. Zmieniło się coś w tej kwestii?
> Pozdrawiam
Nic się nie zmieniło. Nie ma do niej map. Jak chcesz mieć wbudowaną navi, to muszisz zmienić sprzęt. Nie ma co drążyć tematu.
-
> 300000km przebiegu to ma każdy samochód sprowadzony do naszego kraju. Potem licznik się cofa o
> 120000km i sprzedaje. Kolejny właściciel znów jeździ do 300000km, cofa licznik o 120000 i
> sprzedaje i tak jeszcze z pięciu właścicieli.
> Ostatecznie okazuje się, że samochód ma przejechane milion kilometrów i dalej jeździ.
A później gadanie, że dzisiaj samochody, to nie to co kiedyś
-
> A ja podepnę się z pokrewnym tematem:
> Czy zmieniło się coś w kwestii konieczności przerejestrowania pojazdu do 30 dni po zakupie? Kiedyś
> coś straszyli, że będą za to kary. Zmieniło się to czy można dalej olać?
Ja przerejstrowywałem tydzień temu po 2 miesiącach od zakupu i żadnej kary nie dostałem
Uszkodzony alternator - odmowa naprawy w ramach "gwarancji"
w Motokącik
Napisano
> pomijam fakt, że ASO właśnie u takich fachowców regeneruje
> a potem jeszcze swoje 3 grosze do faktury dorzuca
No to wiem, ale jak widać nie każdy fachman zna się na rzeczy