Skocz do zawartości

lefff

użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez lefff

  1. Identyczna sprawa. Żonie koleś wjechał w bok auta. Tyle, że ja naprawiłem w ASO z AC w trzy dni. Bez rzeźbienia i kombinowania. Jak w sądzie uznają gościa winę, to już PZU będzie się kopało z jego ubezpieczycielem. :spi: A ja śpię spokojnie. :)

    moj tez byl robiony w ASO, taka opcja wykupiona ....... gosc w sadzie przewalil i juz PZU zrobilo regeres na jego polise ale trwalo to 7 miesiecy

  2. ja mam AC z ochrona znizek ... jak koles odmowil przyjecia mandatu to od razu zglosilem szkode ze swojego AC i chrzanilem likwidacje w sumie bardzo malej szkody (obtarcie blotnika). Za ochrone znizek doplacilem chyba z 90 zlotych

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.