Skocz do zawartości

ghost2255

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 067
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ghost2255

  1. Nie ma uniwersalnej odpowiedzi jak widać z powyższej dyskusji. Jeden woli stare premium, drugi mniejsze, ale nowe lub młodziutkie.

    Nie ma sensu przekonywać kogoś na siłę, trzeba wsiąść i się przejechać.

    Nowe autka klasy B rzeczywiście wydoroślały, ale jednocześnie kompakty też urosły, jak i klasa D.

     

    Nowe to przede wszystkim spokój i przewidywalne koszty. Jeśli to jest ważne, to nic tego nie przebije, nawet komfort S-klasy. 

     

    Do autora: nie słuchaj kolegów, tylko idź do salonu i się przejedź. Sam ocenisz czy ci pasuje, czy nie.

  2. Ostatnio na jakimś Onecie czy WP czytałem tekst, że podobna sprawa trafiła do sądu i sąd wydał wyrok, że należą się 2 opony, bo nie da się dokupić tak samo zużytej na tą samą oś.

    Sprawa raczej dotyczyła auta osobowego i jednej osi. Nie wiem jakie to ma przełożenie na ciężarówki.

  3. Duże auto to wygoda, ale też męka w mieście.

    Jak miałem i40 kombi, to owszem-jeździło się bardzo wygodnie ale parkowanie i manewrowanie na ciasnych miejscach przyjemne nie było.

    Miałem różne auta- VW up! także. To genialne auto do miasta, którym da się pojechać w trasę w dwie osoby.

    Teraz jeżdżę Yarisem i do większego miasta to moim zdaniem max. rozmiar aby się sprawnie wciskać w dostępne miejsca parkingowe.

    Często w Śródmieściu parkuję i gdybym dalej posiadał i40, to dużo dłużej szukałbym miejsca i trudniej byłoby znaleźć.

     

    Niech każdy jeździ czym uważa, ale nie ma co zaklinać rzeczywistości-każdy segment aut ma inne zalety i wady.

     

    • Lubię to 4
  4. 47 minut temu, iwik napisał(a):

    Trzeba, tylko dlaczego producent nie robi tego na etapie produkcji? Zwlaszcza, że ich auta nie są już tanie, a nawet jedne z droższych na tle konkurencji. Rozumiem takie oszczędności w autach typu dacia, no ale jak za glupiego yarisa wołają stówę to już by się nie wydurniali i nie żałowali wosku w profilach, albo 20 mikro metrów lakieru na podłodze. 

    Na pierwszy rzut oka wydaje się drogo, ale porównaj Fabię,  Polo czy Clio z porównywalnym wyposażeniem i okaże się, że kosztują podobnie. 

  5. Miałem zwykłą 70mai przez chyba 2 lata, działała bezproblemowo. Nawet nie wiem czy miała jakieś aktualizacje.

    Od prawie 3 lat mam Garmin Mini i też działa OK. Karty wkładam jakie mi wpadną w rękę.

  6. 3 godziny temu, pakuu1 napisał(a):

    Znajomy kupił teraz nową corolle cross i po 2kkm wylał się amortyzator 😄

    Serwis od ręki nie ma, musi zamówić - ok. 2 tygodnie.

    Wymienią tylko 1 sztukę bo za mały przebieg 😄

    Czemu mieliby wymieniać 2 szt. przy tak znikomym przebiegu? Ja też miałem wymieniany amortyzator w Yarisie.

    Tylko przy mniejszym przebiegu ;]. Zaraz po wyjeździe z salonu zgłosiłem stukanie. Też wymienili 1szt, to logiczne skoro drugi był praktycznie nowy.

    I też czekałem ok. 2 tygodnie, ale auto jezdne, więc nie było problemu.

    • Lubię to 1
  7. Też polecam KLEBER.

    Założyłem na jesieni 2022r. i zaskoczyły mnie niskim hałasem w porównaniu z GOODYEAR 4S Gen.2

     

    Póki co, to fajnie trzymają, na mokrym też. Tylko nie wypowiem się o zachowaniu na śniegu, bo go u nas nie było prawie wcale.

  8. 44 minuty temu, Camel napisał(a):

    Weź daruj/cię sobie skode. Moja żona dziś w Plichcie spędziła 4.5h.

    Wkurw......na na mnie jak ch...... Nic nie zrobili - tylko testowali kompa i wgrali nowe oprogramowanie i jak błąd się powtórzy to zamówią nowego kompa - no rzesz ch....

    To nie wiedzą odrazu, że padł.

     

    Nigdy więcej VAG !!!!

    A było wziąć...wiesz co.

    ;]

     

     

    A potem ludzie się dziwią, że tyle Toyot się sprzedaje, jak to ma plastikowe wnętrze i słabe wygłuszenie. 

     

  9. 2 godziny temu, vanice77 napisał(a):

    bieżnikowane to zło jeszcze może tym dzieci wozić........

    Zawsze mnie rozwala ten tekst.

    Czym się różni bezpieczeństwo lub śmierć pasażera dorosłego od dziecka? Skoro żaden nie ma wpływu na jazdę i stan auta?

    Jest gdzieś w przepisach rozróżnienie stanu technicznego pojazdu w którym przewożeni są nieletni?

  10. 5 minut temu, grogi napisał(a):

     

    - pracy silnika w bardziej wydajnym punkcie pracy

    Nie tylko to.

    Jest jeszcze "wspomaganie" elektryczne silnika spalinowego. Zobacz, jak jest zbudowana ta przekładnia. Nawet przy większych prędkościach prąd może wspomagać działanie i obniżać obroty spalinówki. To nie tylko czysta mechanika i przełożenie.

  11. 3 minuty temu, grogi napisał(a):

    Oszczędność bierze się jeszcze z takich rzeczy:

    - pracy silnika przez krótszy okres czasu. Każdy obrót silnika wymaga dostarczenia energii.

    - pracy silnika w bardziej wydajnym punkcie pracy

    -przekładni eCVT

  12. 10 godzin temu, Piotrus napisał(a):

    Pewnie wszystko zależy od auta, w leciwym Ct200h jednak na autostradzie spalina chodzi większość czasu.

    Bo to układ hybrydowy III generacji, gdzie ograniczeniem działania przy większej prędkości jest przekładnia umożliwiająca jazdę na prądzie do ok. 73km/h.

     

    Obecnie sprzedawana jest już V generacja tego układu i na prądzie porusza się z prędkościami sporo ponad 100km/h (nie pamiętam dokładnie ile to jest, ale w IV gen to 135km/h).

     

     

    • Lubię to 1
  13. 10 minut temu, vanice77 napisał(a):

    Zobacz jak dziala manual w mazdzie, to najlepiej aktualnie montowany manual, kiedyś fordy tez mialy podobny, krótkie przełożenia i takie twarde, precyzyjne wbijanie , takie mial albo ma nadal muntang.

    Jak ktos ma budys francuski to juz lepiej automat ale  mazdzie biegi to czysta przyjemność.

    Dla mnie problemem manualnej skrzyni nie jest konieczność 'wahlowania", tylko obsługi sprzęgła nogą. No po prostu jest to uciążliwe.

    Dlatego zawsze wybieram automat.

     

    Chociaż podobał mi się pomysł automatycznego sprzęgła w W168, które miałem kilkanaście lat temu. Skrzynia manualna, ale nie trzeba deptać pedału. :oki:

    • Lubię to 1
  14. 2 minuty temu, wladmar napisał(a):

    Wycie i szarpana jazda

    Na pewno piszesz o Toyocie? Bo akurat ich hybryda z eCVT słynie z płynności i braku szarpania.

     

    3 minuty temu, wladmar napisał(a):

    Próbuje jechać na samym elektrycznym, potem nagle odpala silnik, gasi, znowu odpala i wkręca na wysokie obroty, trzyma tam bez sensu, potem gasi i tak w kółko

    Czyli działa dokładnie tak, jak powinna i jak została zaprogramowana jednostka napędowa. Wydusić jak najwięcej energii z jak najmniejszej ilości paliwa żonglując silnikami elektrycznymi i spalinowym.

    Po dłuższym użytkowaniu zaczynasz widzieć w tym powtarzalność i logikę, ale dla nowicjusza może to mieć oznaki nieprzewidywalności.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.