-
Liczba zawartości
14 449 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez wilu
-
-
Drzwi nie tanie, trochę na nie zacina deszczem. Czym to zabezpieczyć? W necie jest coś o mleczkach, ale wydaje się mi to za "delikatne" może jest coś w postaci wosku (jak do karoserii samochodowych) ?
-
> Nie wiem czy jeszcze istnieje bo nie figuruje
istnieje, właśnie chałupe na ten rok przedłużyłem a auto też od lat tam płacę https://www.tuw.pl/index.html
> w moim spisie, ale nawet jeśli to brat miał kiedyś u
> nich ubezpieczenie. Nigdy więcej takich dziadów.
tego nie wiem raz miałem szkodę na własnym aucie sprawcę również z TUW i było OK. Dziewczyna która prowadzi oddział u mnie w mieście rośnie w się, lata temu była sama ciemnej dziurze teraz ma za biurkami chyba 5 pracowników
-
> Przyszła pora ubezpieczyć złoma.
> Liberty, Gothaer, Compensa, BRE Ubezpieczenia czy może żaden z powyższych??
jest takie coś jak TUW
-
> chyba pompy wody
chyba pompy ciepła
-
> Przecież może np. boleć ręka i ktoś myśli że przejdzie, po paru dniach nie przechodzi to idzie do
> lekarza a tam złamanie czy pęknięcie. W przypadku badań wyjdzie to od razu na rtg
Tak ale...... jak kogoś nic nie boli a do szpitala jedzie tylko zgłosić zdarzenie drogowe to ..... rentgen i tomografia po całości, szczegółowe badanie w kierunku obrażeń wewnętrznych itp itd ?
-
> To masz podkładkę, że w ogóle było takie zdarzenie, które spowodowało wyraźną obawę o swój stan
> zdrowia, gdzie w tym celu zgłosiłeś sie do szpitala. Taka wizyta zostawia ślad,
Fajny ten ślad, pacjent przyszedł aby powiedzieć, że nic mu nie dolega
-
> ....... i ona powiedziała : jedź do szpitala. Ja jej na to że ja się dobrze
> czuję, a ona właśnie powiedziała to co powyżej. Że potem będzie ciężko o ewentualne
> udowodnienie jeśli będę potrzebowała np. rehabilitacji itp. Zresztą lekarze powiedzieli to
> samo.
A jak już stawiłaś się w szpitalu to ....... ?
Czy powiedziałaś; czuję się OK a oni i tak zrobili Ci badania które wyszły OK i jaki to miało sens ?
A jeśli po takich badaniach źle poczujesz się dopiero dnia następnego to .... ?
-
> A jak się okaże, że nic takiego nie miało miejsca,
jak to nie miało ?
Quote:§ 2. Roszczenie o zapłatę składki przysługuje ubezpieczycielowi wyłącznie przeciwko ubezpieczającemu
przecież autor nic nie ubezpieczał, więc niech ubezpieczyciel ściga tego który umowę zawierał. Ze co? Że nie wiedzą kto, bo nie spytali a prawo pozwala nie pytać. A gdzie są dokumenty wozu ? Mój ubezpieczyciel ma ksero DR i na każdej corocznie wznawianej polisie mój podpis.
Quote:Art. 808. § 1. Ubezpieczający może zawrzeć umowę ubezpieczenia na cudzy rachunek. Ubezpieczony może nie być imiennie wskazany w umowie, chyba że jest to konieczne do określenia przedmiotu ubezpieczenia.Czyli co? Ja mogę teraz ubezpieczyć swoje auto wpisując w polisę "noras" i w żadnej rubryce nie będzie niczego co pozwoli zidentyfikować mnie jako właściciela ? Super, to może tak zrobię, opłacę pierwszą ratę a potem wezwania o kolejne będą przychodziły do Ciebie, a jak wydzwonię to Tobie polecą po składkach?
-
> Jeżeli chociaż jedna duża sieć zostawi stary system z obsługą przez pracownika
A kto będzie robił hot dogi? Widziałeś co się dzieje przy kasach jak jeden tankuje a jeden obsługuje?.
Ja już dawno sam nabijam butlę. Tylko dwie z licznych stacji które odwiedzam chcą przez pracownika ( a odwiedzam prawie codziennie BP lub Statoil)
-
> nie wiem nawet ile wyleciało tego szajsu, wyciek był na karton i powstała
> plama o średnicy może 30cm.
obstawiam, że niewiele.
-
> widze, że dla pieszych się zmieniło na czerwone więc delikatnie odpychając się od ziemi wysuwam się
> przed autko by stwierdzić czy auta z prawej już się zatrzymują
a to nie wystarczy patrzyć w "swój" sygnalizator
>wysuwam się przed autko by stwierdzić czy auta z prawej już się zatrzymują a tu koleś po prawej do przodu by mi zasłonić więc ja jeszcze z kroczek a on dalej jeszcze i jeszcze kroczek he he he
może on patrzył na auta z lewej a Ty mu zasłoniłeś
-
to w końcu aurion czy camry ?
-
> Kłopoty, to są z użytkownikami tego auta, a olej chociaż zmienialiscie.
Ja tak, ale żona nie. Myślisz, ze to przez nią ?
-
Auto używane od wielkiego święta, czasem raz na 2-3 tyg.
Kiedyś palił od dotknięcia kluczyka (tylko wtedy był używany codziennie), teraz trzeba pokręcić trochę dłużej, tak ze 2-4 sek dlaczego ? no i zrobił się kłopot.
Rozrusznik niby kręci lekko, ale za to co chwilę się zacina, czy to nie dziwne ?.
No i jak nie zaskoczy zimny po tych 2-3 sek a rozrusznik stanie (co się zdarza baaaardzo często) to IMO zalewa się paliwem czy dobrze kombinuje ? i mam jazdy. Trzeba kręcić dłuuugo ( a ten szajs się zacina więc mamy błędne koło) no i pobór prądu po kilku takich zatrzymaniach jest taki, że aku pada. Pozostaje doładowywanie oraz próby odpalenia z opcji "rozruch" prostownika. Czasem kręcę jak głupi i nic, więc się wkurzę i strzelę drzwiami od garażu a następnego dnia ruszy prawie bez problemu.
I jeszcze jedno. Jak już zapali to do nagrzania pracuje bardzo nierówno. Ciepły chodzi jak strzała. w czym problem ?
Tak kable nie wymieniane nigdy a świece wiele lat temu ( a strach próbować bo powyrywam fajki z kabli)
Może macie jakieś bezkosztowe sugestie. LPG brak
-
> To dotyczy perforacji, czyli dziur na wylot
o ile "dziura" wypadła od wewnątrz do zewnątrz (bo odwrotnie to pewnie właściciel obił i nie naprawił) i nie dotyczy to elementów ruchomych nadwozia.
> Czyli fikcja
IMO tak
-
> Idealnie to jest o 6-8 rano
no przecie napisałem to samo
-
> chyba na małe siku i powrót do łóżka
qrde zgodze się z Tobą
Dawno w poprzedniej robocie robiłem długie trasy po Polsce. Początkowo wyjezdzałem ok 2 w nocy aby być rano tam gdzie być powinienem, później stwierdziłem; olać. Wpadałem na firmę po 6 rano, spokojnie kawka, kupka, siku i w drogę. Wyjazd o 4 rano to nie w p ni w oko
-
> siadasz i jedziesz, jak się zmęczysz to śpisz , nawet 15 minut wystarczy i jedziesz dalej
tyle, że jak wyłączy sinik to chęć do drzemki mija , więc najlepiej spać od strzała (wpaść na parking motor off a rodzina milczeć)
> . tysiąc
> trzysta kilometrów to nie jest żadna trasa na zastanawianie się
-
> kategorie B ma 13 lat, przejechalem osobowka juz kolo miliona kilometrow,
o to ciekawe a możesz powiedzieć coś więcej ?
-
> A co na żywicę czy spadź z drzew.
jak i na smołę polecam rozpałkę do grilla, ale w wersji na nafcie a nie alkoholu
-
kontrolki w tym momencie przygasają, auto nie odpala bo pewnie zalałem świece. Wystarczy wyjąć rozebrać i wyczyścić, czy przygotować się na wydatek. Wolałbym to pierwsze bo mam tylko niedziele żeby to zrobić
-
> A skąd ja mam wiedzieć że jadę "pod zakaz" jak go przeoczyłem
bo prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć
masz obowiązek zatrzymać się na każde wezwanie straży miejskiej i jeśli powód kontroli podadzą inny niż jazda pod zakaz, możesz ruszać dalej.
-
> Upraszczasz !
córka w ITD ?
-
> Nie no bez przesady Chociaż kto wie, skoro SM, to czemu nie ITD Następni w kolejce po broń są
> listonosze
Nie po broń tylko po fotoradary i suszarki. Dlaczego taki listonosz w maluchu czy CC nie może mieć wideorejestratora ? W końcu to słuzby mundurowe i firma panstwowa.
deszcz zacina po drzwiach- konserwacja
w Zrób to sam
Napisano
> Okleina bezbarwna przeźroczysta na drzwi.
Na drewniane ?? Nie, raczej coś innego miałem na myśli