Skocz do zawartości

wilu

użytkownik
  • Liczba zawartości

    14 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez wilu

  1. 21 minut temu, bergerac napisał:

    może być zastąpione oświadczeniem producenta pojazdu podstawowego potwier- dzającym prawidłowość zamontowania odpowiednich pasów i siedzeń.”;

     

    Wygląda na to, że gra nie warto świeczki.

     

    czyli jak to u nas papierologia ponad wszystko. Auto które ma pierwszą homologacje jako osobowe i kartę pojazdu też. Można zmienić tylko w jedną stronę? Fakt chyba nie warto, ale jeszcze pozostaje kontakt do centrali skody. Tam powinni pomóc lub pokierować do działu zajmującego się homologacjami, oni pewnie coś będą wiedzieć wiecej bo takich skód było mnóstwo i są najłatwiejsze do powrotnej przeróbki bo każdy pojazd dostawał to co zdemontowane.

     

    Ja ze swoim Rapidem też przeszedłem historię. Zamawialiśmy spaceback ciężarowy ( na 2 osoby). Wymiana maili z handlowcem, targi, dobór wyposażenia a na końcu coś się mu poybuo i zamówł wersje liftback ;] i to z fotelami z tyłu (4 miejsca) i z homologacją na ciężarowe co dla pełnego odliczenia vat nic nie wnosiło. Szedł w zaparte, że przecież w dowodzie ciężarowe to "da się".

     

    Z tego co wiem to później już w samym ASO wywalili te fotele, wstawili  kratkę i poszedł jako pełna ciężarówka (to chyba fajnie wyglądało z taką dziurą do bagażnika :hehe:) A ja czekałem kolejne 3 m-c na właściwe auto. Dla mnie wyszło na plus bo robiąc nowe zamówieni pozmieniałem co nieco i wyszło lepiej wyposażone za te same pieniądze

  2. 21 minut temu, bergerac napisał:

    zadzwoniłem na stację diagnostyczną i podobno sprawy się dość mocno skomplikowały od tego roku. Żeby diagnosta mógł wystawić zaświadczenie o zmianie właściwości pojazdu musi mieć oświadczenie od producenta pojazdu, co jest ponoć nie do zdobycia. Generalnie diagnosta powiedział, żeby sobie odpuścić temat, bo na dzisiaj nie do załatwienia.

     

    Z ciekawości, jakie oświadczenie miał na myśli?

     

    W przypadku skody z linii schodziła zawsze  osobówka i tak były wystawiane papiery potem to już tylko zmiany na poziomie importer i jego ASO więc jeśli jest komplet dokumentów to powinno być do odkręcenia. Ja z obecnym rapidem pomimo, że wszystkie papiery były to i tak musiałem uzyskać zaświadczenie VAT od diagnosty bo pierwotna wersja to osobowe i nie miało znaczenia że importer zmienił przeznaczenie pojazdu i pierwsza rejestracja nastąpiła już jako ciężarowe

     

    Trudniej pewnie z fabrycznymi wersjami VAN bo tam faktycznie od momentu produkcji homologacja jest na towarowe

  3. 36 minut temu, bergerac napisał:

    Dzięki :) Miałem na myśli fotki od obecnego użytkownika Skody o której pisze, nie chciałem Ci robić kłopotu, ale wielkie dzięki :ok: 

     

    Spoko, Zwróć uwagę, że podobno uprawniony diagnosta do zmiany homologacji wymagać może poświadczenia, że ponowny montaż tych szpeji z tyły został przeprowadzony przez "fachowy serwis". Nie wiem czy to prawda, ale chyba nawet tutaj na MK ktoś o tym pisał. Robota prosta ale jeśli to prawda to dodatkowy koszt.

  4. 37 minut temu, bergerac napisał:


    Poprosze o wiecej fotek, to mozna bedzie ocenic.
     

     

    oj już nie mam tych fabi (zajeździłęm dwie) ale tak to wygląda (foto z netu)

    Skoda Fabia II 2014 Van Vat1 homologacja ciężarowa pełna faktura 23%-2

     

    ja widzisz na podłodze białe uszy i ta czarna blacha to elementy mocowania fotela pasów. Same pasy (rolki) powinny być zwinięte i schowane pod plastikowymi boczkami po obu stronach. Reszta szpejów zawsze leżała za kratką i tak wydawano auta.

     

    Pewnie gdzieś u nasz w firmie będą leżeć te graty z w sumie trzech aut, ale znając szefa to powie, że nie pamięta

  5. Dnia 25.04.2020 o 13:36, bergerac napisał:

    wielkie dzięki, popatrzę. Ciekawe czy pasy są zamontowane, czy też trzeba dokupić.

     

    Pasy powinny być, będą wystawać klamry. Generalnie skoda nie robiła vanów. To przeróbki u importera, wstawianie kratki i zmiana homologacji. Każde takie auto przy odbiorze miało "na tył" wrzucone to co zdemontowane. 

  6. 7 godzin temu, KYRTAP napisał:

    Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

     

    skoda i to nie jedna i to na większym dystansie i nie najmniej a zupełnie bezawaryjnym

  7. Dnia 23.04.2020 o 08:46, bergerac napisał:

    Ten diesel 1,6TDi to chyba udana konstrukcja ? Pytam, bo mam bardzo słabe doświadczenie z jednostkami VW.

     

    taką skodą z tym silnikiem przegoniłem do 160 tys. Tyle że ja to zrobiłem w 2,5 roku Na gwarancji padło turbo, po gwarancji jakaś dodatkowa elektryczna pompka wody. Auto stoi jeszcze w firmie do użytku awaryjnego  z przebiegiem chyba 300-400 tys.

    Jak pisali taki przebieg to loteria, Choćby dpf przy takim przebiegi jeśli będzie dużo jazdy miejskiej będzie świecił

    Obecnie też silnik z tej lini ale w rapidzie 115 koni 160 tys

  8. 6 minut temu, kaczorek79 napisał:

    Szukałem jakiś czas temu, to MTF-3 nie spełniał TL52527, tylko starsze normy VW, gdzie oe olej kosztował 100 zł/litr. Pytanie, dlaczego ten olej jest tak drogi i wcale nie chodzi o marżę ASO, a zwykły pakowacz Febi robi go za 1/4 tej ceny.

     

    Może producenci oleju dogadują się z centralami marek i umieszczają na stronach to co im pozwolą. Jak zmoim castrolem. Podana jest tylko norma forda a ravenol też ją ma i kilkanaście innych marek, więc..... Cena to ilość rąk przez które przechodzi produkt. Dzisiaj zamawiając sprzęgło miałem opcje z jednego zródła na jutro z innego za 6 dni, czyli sklep z hurtowni która ma na stanie lub z hurtowni która może mieć czyli ma w magazynach gdzieś w europie. Reszta to koszty po drodze IMO

  9. sprawdź tuleje na wahaczu. Nie musi być luzu, wystarczą oberwane gumy i przesuwa się lewo-prawo.

    Kiedyś dawno w fiacei doblo zaczeło ciąć Poprawiłem zbieżność i nic. Kolejny pomiar i znowu była, żle. Co ciekawe auto prowadziło się dobrze, ale na mokrej drodze wjeżdżając na pasy (przejścia) jak najechałem na malowane to auto uciekało w bok czuć było uślizg przedniej osi

  10. 57 minut temu, kaczorek79 napisał:

    Będzie dobrze. Ten Castrol 75w gl4, to dobry olej i do Toyki, jak znalazł.

    Czasem można się zdziwić. Do Golfa/Octavii/Leona/A3 po 2013r w manualnej skrzyni lali olej 75w gl4, który był dodatkowo wzmocniony jakimś pakietem przeciwzużyciowym. Żaden olej na rynku nie spełnia normy VW, a oryginał kosztuje w ASO 240 zł/litr, na wolnym rynku najtaniej można znaleźć za 200 zł/litr. Do wymiany trzeba kupić 3 litry, bo wchodzi dokładnie 2,3.

     

    Już znalazłem

    toż to to samo co ja kupiłem. 75W GL4

     

    https://www.autodoc.pl/czesci-zapasowe/oem/g052527a2

     

    a w ravenolu nawet jest podana ta specyfikacja

    https://ioleje.pl/ravenol-mtf-3-75w-1l.html

  11. 8 minut temu, Pipper napisał:

    Mogła być jakaś wada materiałowa? 8]

     

    po spasowani wygląda to tak

    jest przesunięcie tak jakby nitowane było nieosiowo i pracowało z niepotrzebnym naprężeniem

     

    rysunek.jpg

    • zszokowany 1
  12. 2 minuty temu, Pipper napisał:

     

    Czyli to niekoniecznie sama skrzynia i olej zawinił, a mechanizm samego sprzęgła przemieliło (uszkodziło zaczepy)? 

     

     

    jak widzisz na foto pękły blaszki (one lekko sprążynują) Całość trzymała się na jednej, ale jak te oberwane próbowałem docisnąć to były lekko "przekoszone" Wygląda to jakby nie były prostopadle notowane docisk-słoneczko

  13. 13 minut temu, kaczorek79 napisał:

    G052527A2 Jakieś zamienniki są, ale nie spełniają normy tego oleju.

     

    e to jakaś ściiema. Na oryginałach nie podają klasyfikacji. Mam pod domem skodę 3 letnią aż popatrzę czy jest książka serwisowa i co tam jest napisane

  14. 4 minuty temu, Pipper napisał:

    Wróć... ;] Za dużo "home office" :ganja:

    Źle spojrzałem na niewielkim telefonie... :hush:

    A ze sprzęgłem to coś mogło paść wcześniej, oleje to drugi wątek :ok:

     

    :phi:

     

    Problemy ze skrzynią pojawiły się w grudniu dlatego założylem wątek o oleju bo pomyślałem że wymienić nie zaszkodzi a może pomoże. Potem zima i temat się odwlekł ale było już tylko gorzej i trzeba było "rwać" skrzynię no a skoro tak to i olej zlany.

    • Lubię to 1
  15. 2 minuty temu, kaczorek79 napisał:

     

    Czasem można się zdziwić. Do Golfa/Octavii/Leona/A3 po 2013r w manualnej skrzyni lali olej 75w gl4, który był dodatkowo wzmocniony jakimś pakietem przeciwzużyciowym. Żaden olej na rynku nie spełnia normy VW, a oryginał kosztuje w ASO 240 zł/litr, na wolnym rynku najtaniej można znaleźć za 200 zł/litr. Do wymiany trzeba kupić 3 litry, bo wchodzi dokładnie 2,3.

     

    kurde a jaki to olej?

  16. 4 minuty temu, Pipper napisał:

    Z Japońcami jest bardzo mały margines błędu w olejach...

    A mogło się wydarzyć coś 1 na 100k sztuk pojazdu i trafiło na Ciebie... :piwko:

     

    czekaj, ale czy my się rozumiemy?

     

    Olej w skrzynie był jeszcze oryginalny a sprzęgło rozpadło się ale ono nie pracuje w oleju ;]

  17. 1 minutę temu, analyzer64 napisał:

     

    . Ravenol ma MTF3, który spełnia normę Toyoty.

     

    IMO jak castrol

     

    1 minutę temu, Pipper napisał:

    A mogła być wada sprzęgła lub uszkodzenie spowodowane czymś innym?

     

    czort wie auto 1.0, słabiutkie jakichś wielkich obciązen to sprzęgło tam nie przenosi. Generalnie dziwnie to wygląda. No ale aby  jutro poskładać i oby się toczyło

  18. Teraz, camel00 napisał:

     

    A tu płaczą, że 120 zł to dużo ;] 

     

    co płaczą, w necie ravenol a castrol w tej specyfikacji to 2 zł różnicy. Castrol będzie na jutro ze sprzęgłem a ravenol nie.

    Ale ponawiam pytanie do "znafcóf" podaj różnice

    dla ułatwienia

     

    https://ioleje.pl/castrol-syntrans-b-75w-1l-75w-1-l-1.html

    https://ioleje.pl/ravenol-mtf-3-75w-1l.html

     z góry zaznacze, że długa lista rekomendacji rawenola nic nioe znaczy bo dokładnie specyfikacja forda na obu jest taka sama, więc gdzi popełniam błąd. A może jednak jechać do serwisu po olej z oryginalną specyfikacją toyota no bo to oryginał a ravenol to zamiennik :facepalm:

     

  19. 16 minut temu, analyzer64 napisał:

     

    No to tu tym bardziej możesz narobić kłopotu.

     

    a dlaczego ? 75W to 75 W

     

    Cytuj

     

    Widziałem oleje do Toyoty od Rock Oil ma MTFa, bodajże 75W80 i tam jest niby rekomendacja że do Toyoty.

     

    to możliwe, pozostaje pytanie do jakiego modelu. Zobacz na polecany ravenol on też ma wersje 75W gołe i łamane/80. A castrol ma gołe 75W ale dwa rodzaje czyli do skrzyń klasycznych i do ustawionych podłużnie

     

     

  20. 2 minuty temu, marcindzieg napisał:

     

    Dokładnie tak. To nie kosztuje tyle żeby kombinować.

     

    żadna kombinacja klasa 75W GL4 jak w toyocie a ten czy inny producent to.......

     

    Bardziej w cłęś sprawie to mnie ciekawi dlaczego tak ładnie oberwało dwa z trzech mocowań docisku do słoneczka :oslabiony:

  21. Amen. Sama lepkość to też nie wszystko - jak wieść niesie, jeśli fabrycznie był zalany olej klasy GL-4, to lepiej zostać przy nim i nie uszczęśliwiać skrzyni olejem klasy GL-5, bo podobno jest tak czyszczący, że w krótkim czasie potrafi "zjeść" synchronizatory.
     
    Dziś zmieniałem olej w skrzyni. Były ASOowiec z własną praktyką - 40 zł. Po raz kolejny Valvoline Gear Oil (75W90 GL-4) - 32,50 zł za litr.
    Casrol też gl4

    Wysłane z mojego HTC U11 plus przy użyciu Tapatalka

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.