Skocz do zawartości

kanu

użytkownik
  • Liczba zawartości

    12 249
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kanu

  1. W dniu 2.09.2022 o 14:58, kaczorek79 napisał:

    Dziś już sporo więcej to kosztuje. Rozbierają silnik w mak, weryfikują i najtańszym kosztem ok 9 kzł przy silniku na stole, ale widziałem też ceny blisko 15 kzł z wymianą rozrządu, elektrozaworów itp.

     

    Mając piec na stole wychodzą zawsze jeszcze inne rzeczy do wymiany, poprawki, uszczelnienia, rozrządy i wszystko dookoła, stąd finalna cena może oscylować grubo powyżej 10k zł.

    Jak jest okazja i jest kasa, to zakuć, porobić trochę tjuna i cieszyć się z jazdy :)

     

     

    @IgorekAuto kupione z jakąkolwiek wiedzą o tych silnikach czy po prostu auto w dobrym stanie ale silnikowo do poprawki i cena była dobra?? :P

  2. W dniu 8.09.2022 o 18:22, goden napisał:

    Ja jestem bardzo ciekawy jak jeździ podstawowy diesel z ośką. Nie umiem sobie wyobrazić jak tym przyspieszać z takim momentem, taką masą i napędem na jedną oś.

     

    Dlatego wersja PHEV jest nasjensowniejsza :)

     

     

     

    :)

  3. Ja mam od kilku lat Taurusa i nic się z nim nie dzieje.

    Jak cię stać kup prestiga Thule, z drugiej strony, jak nie masz gdzie trzymać lepiej wychodzi wypożyczenie raz na jakiś czas niż kupowanie na stałe własnego :)

  4. W dniu 12.07.2022 o 15:07, Przemaz napisał:

    Ja tam stosuje na kreta pręt stalowy i pusta butelka pet Pręt wbijam w ziemie i na niego butelka - co by swobodnie sie obijała

    Od dobrych 8 lat zero kreta w okolicy

    U mnie odkąd pies na działce biega kretów brak :) 

    Za to ciągle gdzieś nornice myszkują, bo otworów po nich sporo. Ale jak pies wyczuje świezynkę to mordę  tam w dziure wsadzi i potem podleje to się wyprowadzają gdzieś indziej :)

     

    Dodam, że wkoło mam pola uprawne, wiec dzikich lokatorów ziemnych sporo :)

    W pobliskim lesie żyje rodzina myszołowów, też troche wyplenia krecisławy i nornice podczas porannych patroli lotnych :)

    • Lubię to 2
  5. W skrócie dość spore auto, w środku miejsca wystarczająco.

    Technologia centralnego systemu infotainmentu i nawigacji już troszkę przestarzała ale idzie się przyzwyczaić.

    Model który miałem okazje użytkować miał praktycznie wszystko na pokładzie, (od wentylowanej skóry po inne gadżety, których się rzadko używa) więc komfort ogólnie fajny. Siedzenia dość wygodne, ale jasna tapicerka niezbyt nadaje się jak się ma dzieci albo psa :)  Nie mogłem przyzwyczaić się do kierownicy drewno/plastikowo/skorzanej :P

    Dość dobrze wyciszone auto.

     

    Silnik zbierał się dość żwawo, skrzynia delikatnie lubiła poszarpywać, ale może tak akurat w tym modelu było (tym bardziej, że to był zastępczy przyserwisowy pojazd), albo taka natura tej skrzyni. Przy dynamicznej jeździe szarpnięć nie było tylko przy normalnej.

    Auto do ekonomicznych nie należy, w mieście potrafiło te 12-14 wciągać (szczególnie w korkach), na podmiejskich trasach i spokojnej jeździe udało mi się zejść do 8,5l.

    Więc pewnie dobrze by to zagazować, lub szukać hybrydowej wersji, ale tu się trzeba liczyć z jeszcze mniejszym bagażnikiem.

     

    Zawieszeniowo ok, dobrze wybierało nierówności, nic podejrzanego z zawieszenia nie dochodziło.

     

    Bagażnik mimo gabarytów auta nie jest jakiś duży.

     

    Jest to jakaś alternatywa japońskiego producenta do aut niemieckich z tamtych lat. Wygląd też jakoś nie razi i w miarę ładnie wygląda z zewnątrz więc nie ma wstydu przed sąsiadem ;)

     

    Dużo więcej nie opowiem, bo przygoda była dość krótka by wypowiedzieć się bardziej z poziomu kosztów eksploatacji czy tam jakiś napraw.

    • Lubię to 1
  6. W dniu 5.06.2022 o 12:06, rafm napisał:

    Miałem małą przygodę, ktoś we mnie wjechał. Czy jest ktoś w stanie oszacować koszty ?

    Polecić jakiś dobry warsztat w Łodzi ? Może Jaszpol na Przybyszewskiego 

     

    W 2019 dostałem strzała w tył i jednocześnie oberwał przód. Co prawda inna wartość auta (Lexus), ale naprawa w "nieautoryzowanym" serwisie z OC sprawcy wyszła prawie 40k. Oberwały w większości plastiki, żadna część konstrukcyjna nie była ruszona, podłoga nie pogięta itd... Najdroższa była lampa przód bo się zaczep zerwał.

     

    Jak potem oglądałem auto, to idąc wg faktury i wymienionych elementów to pewnie z połowa nie była nawet ruszona i założyli stare, a nowe wpisali i kasę przytulili.

     

     

    W lakierni na Przybysza, kiedyś naprawiałem Audi, samo lakierowanie po przycierce, źle nie wyszło więc Jerzyka atakuj :)

    • Lubię to 1
  7. 11 godzin temu, mrBEAN napisał:

    Można, ale to kolegę @kanu pytaj, bo zdaje się tylko prąd z węgla zna ;) 

     

    A ogólnie nadwyżki z OZE do produkcji wodoru, to idealna opcja. 

    ZE PAK ma w planie takie akcje. 

     

    a jaki procent prądu w PL jest z węgla? :P

     

    "W Polsce w 2021 roku znacznie wzrosła produkcja prądu elektrowni zawodowych na węgiel i węgiel brunatny; udział produkcji prądu z węgla w produkcji prądu ogółem podskoczył o kilka punktów procentowych, do prawie 80 proc...."

     

    Zatem czy tu czy tu, jak widać-  ciągle ta  ekologia słaba :) dodajmy jeszcze produkcje baterii/aku i mamy komplet :)

  8. Fajne te startapy i patenty. Rozwijają technologię super... ale.

     

    Zastanawiam się, czemu nie idą w paliwo wodorowe, które chyba tańsze w produkcji i bardziej ekologiczne w użytkowaniu, niż prąd z węgla docierający do stacji ładowania, skąd finalnie ładuje się samochodowe akumulatorki.

    Do tego szybszy czas tankowania i pewnie możliwość składowania w zbiornikach prawie jak zwykłe paliwo na stacjach (czy nawet jak LPG/CNG).

     

      

     

  9. Jeśli porównać chcesz wolnossaka do TSI to nie ma sensu, bo mimo podobnej mocy, pewnie dynamika przyspieszania jest lekko inna (w tym i uzyskiwany moment obrotowy, który w maździe będzie wysoko...). Na papierze zdaje się mazda jest wolniejsza od 1.5TSI o tej samej mocy w sprincie 0-100.

     

    Natomiast porównując 2.5T do 1.4 TSI - pewnie było by sporo lepiej na korzyść japońca 😄

     

    Szczerze golf jest nudny, jeździłem kilka lat niemcami, teraz 2 z kolei auto z Japonii, na chwilę obecną mi odpowiada :)

  10. 2 minuty temu, mokrii napisał:

    mazda 3  - ale oczywiscie  nie w europie  :(

     

    Prawda wersja M3 w USA z 2.5T robi robotę :) może nie jest to demon, ale ładnie to się zbiera.

    Niestety muszę zadowolić się wersją o 0,5l mniejszą i bez T. :)

  11. Ehh ten downsizing... 1.6 i 3 cylindry...  jakby nie można było zrobić 1.8T albo 2.0T a najlepiej 2.5T i wtedy była by zabawa :)

     

    A tak to okaże się pewnie że wystarczy w Yarisie GR zmienić mapę na taką jak w Corrolce i będzie szybsza od Corrolki i tańsza 😄 😄

     

  12. W dniu 31.01.2022 o 21:45, Blues_Brother napisał:

    Panowie,

     

    Jakieś typowe usterki? Pompa się łuszczy to doczytałem, ale coś jeszcze?

    Większe to od o3 czy paska b7? Bo od mondeo4 to pewnie mniejsze..

    Ma ktoś? 189cm czuje się komfortowo czy miejsca za mało?

    Pomocy.... 

     

    B8 nie jest jakieś duże w środku. Miałem B8 w 1.8TFSI quattro (w sedanie). Przy wzroście 193 fotel odsunięty i jak najniżej ustawiony by głową po suficie nie targać. Za mną już nie wiele miejsca na nogi zostawało (to nie będzie Octavia...) ;)

     

    Ale ogólnie nie narzekałem na wygodę i pakowność auta :)

     

    Co do silnika, zweryfikuj na kompie przebieg w komponentach, zrób napęd pompy i jeśli nie ściuchrany to pojeździsz ;)  o ile turbo nie gwiżdże i nie rzyga olejem :)

    • Lubię to 1
  13. 10 godzin temu, Kiwal napisał:

    Sytuacja prosta, ale w obecnych czasach moze i troche bardziej zlozona.

     

    Jak sie kupuje w PL Lexusy - mozna tam liczyc na rabaty czy cos w tym stylu?

    Jakies dodatki przy grupach zawodowych/leasingach, itp?

     

    Dzwonilem dzis przez pol dnia do salonu w Lodzi, dodzwonic sie nie da. Handlowiec krotko mowiac mnie totalnie olal - "Pan sobie popatrzy na stronie", kalkulacje sobie pan policzy, itp.... 

     

    Ktos ma doswiadczenie z ta marka?

     

    Łódzki salon Lexusa to jakaś kpina, auta jak mają jakiekolwiek na wystawce to zazwyczaj to, co pożyczają od innych salonów spoza miasta. Jazda próbna podobnie, trza ściągnąć auto by się przejechać... To jest niestety problem umiejscowienia tego salonu w miejscu, gdzie miejsca za dużo nie ma, ale to pewnie wiesz, bo w tym budynku pracowałeś... :P

     

    Natomiast polecam salon w Wawie (Żerań), swego czasu tam byłem przed kupnem swojego, przymierzałem się wtedy do auta i gabarytów. Obsługa miła, na pytania wszelakie bez problemu odpowiedzieli.

     

     

  14. 2 minuty temu, Dark_Knight napisał:

     

    Może tak być, że kamery nie widziały i automat zgłupiał. Mi ostatnio śnieg zalepił radar i powyłączały się wszystkie systemy. Co ciekawe, zjechałem na bok i wyczyściłem go ręką ale nie wyłączyłem silnika i nadal nie chciał działać. Musiałem zjechać jeszcze raz, wyłączyć samochód i włączyć on nowa żeby załapało.

    ;l

     

    Te systemy wspomagające... głupieją przy lepiącym się śniegu za każdym razem... :)

    Przyzwczaiłem się, dzięki temu nie usypia czujność na drodze :)

     

  15. Większość aut mają z francuskich aukcji, od dilerów niby...

    Swego czasu dzwoniliśmy za jednym autkiem, świeżo ściągniętym. Już prawie się zdecydowaliśmy, ale przy drugim telefonie pan nagle nam powiedział, że auto miało mały wypadek (o czym wcześniej nie wspominał) oczywiście powiedział które elementy malowane itd... w aukcji oczywiście bezwypadkowe. Ja rozumiem, że stłuczka to nie jest pół przystanku, ale warto powiedzieć, że są malowane elementy wcześniej.

     

    Można próbować z nimi negocjować też troche cenę, ewentualnie jakieś dodatki (np opony zimowe itp).

     

    Minus nie masz jak wcześniej sprawdzić autka, odbyć jazdy próbnej itd...

     

    Finalnie kupiliśmy auto w AAA (tak wiem opinie też są różne i sporo słabych), ale auto nam przywieźli z Wawy z innego placu, mogliśmy obejrzeć, potwierdzić uszkodzenia jakie miał w historii (raport sobie wyciągnąłem z CarVertical wcześniej). Natomiast szybkość realizacji zakupu u nich to jest pół dnia załatwiania itd... No i też dało radę coś wynegocjować cenowo. Finalnie jak dostaliśmy wszystkie papiery, to od poprzedniego właściciela kupili auto 4k taniej niż sprzedali nam... zatem jakiśtam zysk na 6 letnim aucie sobie nabili ;)  Nam odeszła tylko opłata skarbowa, bo kupiliśmy od firmy.

     

    Zatem kto co lubi ;)

  16. Na złodzieja nie ma rady, jak mają ukraść to i tak ukradną, a jak nie będą potrafić, to zniszczą środek... Znam przypadek nowej mazdy, gdzie nie dali rady odpalić auta, znaleźli w bagażniku pianki do uszczelniania drzwi/okien, to odpalili wszystkie w środku samochodu, po złości.

    Wymiana wnętrza kosztowała 30koła... ubezpieczenie pokryło na szczęście.. :)

     

     

     

    Pytanie do znawców tych zabezpieczeń, czy nie da się odpalić auta przez obd? Ponoć jest jakaś opcja serwisowego odpalenia auta, nie omija to wtedy zabezpieczeń dołożonych?

  17. W dniu 27.10.2021 o 11:28, DamU napisał:

    Jako ciekawostkę do tematu: W grupie VAG w pewnych latach świecącą kontrolka świec żarowych oznaczała awarię włącznika świateł stop 😁🤪 Przetestowane na Cordobie teścia.

    Może w Suzuki również zastosowali równie pokrętną logikę.

     

    U mnie kiedyś taka kontrolka doprowadziła do regeneracji turbo ;) świece kable były ok, a turbo klęknęło i objawiało się właśnie kontrolką...

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.