Skocz do zawartości

Azasello

użytkownik
  • Liczba zawartości

    19 199
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi dodane przez Azasello

  1. > Hej,

    > po sezonie letnim 2 opony nadaja sie juz w zasadzie do wyrzucenia, wiec trzeba kupic nowe.

    > Niestety ten model nie jest juz produkowany, wiec zastanawiam sie, ktore rozwizanie bedzie

    > najlepsze:

    > 1. Kupno 2 nowych opon o innym biezniku. Nie jezdzilem nigdy w takiej konfiguracji, wiec nie wiem

    > czy to jest rozsadne. Spodziewac sie jakis problemow z ESP w takim przypadku?

    > Chetnie poznam opinie praktykow

    > 2. Sprzedac to co jest na aucie na Allegro i kupic 4 nowe opony?

    > Tutaj minusem jest fakt, ze trzeba by te opony zdjac, zapakowac, wyslac... Zwyczajnie nie chce mi

    > sie zbytnio z tym bawic:/

    > 3. Kupno uzywek raczej nie wchodzi w gre...

    > Najchetniej wybralbym opcje nr 1, bo wymaga najmniej zachodu, jakies za i przeciw?

    > Z gry dzieki,

    > Maciej

    Kupno 4. Opony to nie znów taki wydatek, dobre gumy (zresztą nie tylko w aucie) to lepsze bezpieczeństwo.

    Sprzedaż używanych? No nie wie czy ktoś kupi takie, na ale mogę się mylić.

  2. > no właśnie i tu masz rację , kolega prowadził (100zł :2 =50zł ) i poraz KOLEJNY MÓWIE NIE WZBRANIAM

    > SIE OD ZAPŁACENIA CHCIAŁEM TYLKO WIEDZIEĆ ILE MAJĄD DNI !

    > I nie potrzeba w tym temacie dziwnych , niepotrzebnych postów na temat mojej zawrotnej , wręcz

    > pirackiej prędkości

    To tak jak ja. Nigdy nie przekraczam prędkości swiety.gif A to zdjęcie co mi kiedyś zrobili to było pewnie w photo shopie wyczarowane

  3. > Dostałem foto z Straży miejskiej z dnia 11 Sierpnia 2012 a dziś mamy 26 Listopada 2012 więc to

    > ponad 100dni , jak to się ma teraz do przepisów ?

    > W ogóle jakies z dup* to zdjęcie .. bo równie dobrze mogli sobie podłożyć tą tablice

    > Wiem że to tylko / aż 100zł i 2pkt ale z ciekawości pytam

    > Celowo nie zamazałem tablic

    Eeeee to od tyłu przynajmniej punktów unikniesz (no bo przecież, to nie Ty prowadziłeś)

  4. > Jeśli będziesz jeździł 10 tys rocznie to nie zdąży się posypać. To przedłużenie gwarancji opłaca

    > się przy dużych przebiegach i trzeba dokładnie przeczytać warunki.

    Dokładnie. Hyundai mojego ojca ma teoretycznie 5 lat, ale jakoś tak większość gwarancji kończy się na 40.000.

  5. > Zamierzam tym fordem jeździć kolejne 10 lat, więc zależy mi na trwałości auta. Wystarczy, że będzie

    > conajmniej tak trwałe jak matiz, to będzie super!

    Moja fiesta ma 8 lat bez przeglądów. Wymieniłem w nim tylko klocki i rozrzad. Jak narazie spisuje się bez zastrzeżeń

  6. > Tak- mechaniczna 2 lata- mogę przedłużyć ją o 3 lata za 2,4 tys.zł płatne w ciągu pierwszego roku

    > eksploatacji.

    > Jak się auto będzie sypało, jak mąka w młynie , to wyskubię tę kasę .

    Wątpię czy ta kasa się kiedyś zwróci.

  7. > To wystarczy aso po pierwszym roku, ten po drugim roku będzie już po gwarancji.

    Dokładnie. Jak pisałem wcześnie, nie robiłem żadnych przeglądów (wymieniałem tylko co rok olej) i jakoś nic się z autem nie dzieje. Ponoć są i tacy co oleju nie wymieniają i te auta też jakoś jeżdżą.

  8. > Zadzwoń na infolinie ford polska i spytaj o gwarancje przy zmianie oleju poza autoryzowaną stacją

    > obsługi. Oszczędzisz w 3 lata 1.5 tysiąca max, a niedaj bóg wyjdzie wada ukryta silnika i

    > kolejny będzie płakał w turbo kamerze że coprawda przegląd poza aso ale auto dobre i powinni

    > naprawić

    Jak wyjdzie wada ukryta to gdzie by wczesniej nie serwisowal auta to i tak moze reklamowac

  9. > Panowie, skupcie się! Załóżcie sobie inny wątek tylko o korku i tyle.

    > Czy mógłby ktoś w końcu napisać, jak powinna wyglądać sprawa wymiany takiego oleju poza ASO? Można

    > to wpisać w książkę obsługi, np. w adnotacjach?

    Co olej ma do gwarancji? Jak potrafisz imasz gdzie to możesz sobie go wymienić sam i ASO nie ma nic do tego.

  10. > na przegląd masz jeździć co rok lub 20kkm - nie pojedziesz - tracisz gwarancję.

    > Częścią przeglądu jest wymiana oleju. Poza tym wiele innych rzeczy jest robionych.

    > Druga sprawa - ciekawe który mechanik ci wymieni korek spustowy oleju wraz z uszczelką. Założe się

    > że przykręcą stary.

    icon_eek.gif

    A czemu nie można przykręcić starego?

  11. > jak masz gwarancję i chcesz ją zachować to jesteś na nie skazany.

    Ale nie musisz te go robić w ASO

    > Poza tym, nie robią na nich nic więcej niż okresowa wymiana płynów itp.

    Kilka stów za wymiane oleju ??

    > Ja do 80 000 km robiłem przeglądy i aż tak mocno nie zbiedniałem. A na gwarancji trochę

    > zaoszczędziłem poprzez wymianę kilku dupereli

    przegladow nie trzeba robic w ASO aby miec gwarancje

  12. > no pacz pan, a sprzedaje się tego coraz więcej w nowym milenium.

    > Przejdź po parkingu i zerknij na opony sąsiadów. 10% jeździ na oponach regenerowanych. Zwłaszcza w

    > zimie.

    > Zobacz bieżnik, zobacz jakość wykonania. Wolisz za 400zł komplet to czy kilkuletnią dębicę frigo

    > (zdrowa panie guma, mięcha jeszcze dużo!)

    Ale oprócz biernika to są jeszcze boczki opony, które w brew pozorom też się starzeją i zużywają.

  13. > Ta blaszka wchodzi na wcisk w cylinderek.

    > IMO bez niej klocek będzie luźno siedział w zacisku ale nic złego nie powinno się stać. No chyba,

    > że się okrutnie mylę

    A te blaszki to nie po to aby hamulce "świszczał" jak klocki się będą kończyć?

  14. > Jak zwykle przy takich wątkach proszę o podanie nazwy producenta i modelu opony.

    > No i czy producent przyjął reklamację?

    Bieżnikowane opony chyba nie mają producenta. Nawet nie wiedziałem gdzie reklamować te opony bo kupiłem je razem z autem.

  15. > Czy jest ,w ktorejś z firm to robiących, mozliwość bieżnikowania własnych opon.

    > Na zasadzie: przywożę swój komplet i odbieram zrobione ???

    > Konczą mi sie wielosezonowki i chętnie bym z nich zrobił na nastepny rok zimówki.

    > Oponki mają trzy lata i są w idealnym stanie(bieżnika nie licząć)

    Kup nowe opony. Miałem kiedyś bieżnikowane w Uno i powiem, że była to straszna ch…. a. Nawet wyważyć tego nie dało rady.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.