zigzac

Witam i pozdrawiam wszystkich Aktualnie Croma 1.9 MJTD 150KM, poprzednio też fiacik - Maryśka 1.6

> Stary, jak pracuje w ASO i jeszcze na własny rachunek, to mogłeś tym > postem mu wyświadczyć niedźwiedzą przysługę Ok moj blad, zle napisalem, on nie jest pracownikiem ASO, prowadzi wlasna dzialanosc gospodarcza a przyjmuje swoich klientow w hali gdzie miesci sie ASO

Polecam mechanika Mirka - pracuje na wlasny rachunek w ASO na Radzikowskiego, jesli ktos chce nr. tel. to na priv.

Odradzam warsztat - Auto Serwis Magnetti-Marelli "Płaneta", ul. Strzelecka 9, Kraków Za wymiane linki sprzegla (zacinala sie) i naprawe falujacych obrotow zapacilem 600zl!! Najwiecej kosztowala mnie niby naprawa falujacych obrotow - (300zl) - na moje pytanie dlaczego tak duzo, padla odpowiedz ze byla potrzeba podlaczenia pod examiner dwa razy i przeprogramowanie komputera - gdy dalej zapytalem jak przeprogramowal komputer skoro nie wyciagal go z samochodu a przez zlacze diagnostyczne tego akurat modelu sie nie da programowac - odparl ze ma swoje sposoby. Odpuscilem, zaplacilem i pojechalem do domu. Generalnie dalem sie nabrac na jego gatki o tym jak to on jest uczciwy itd itd. Niestety w drodze powrotnej obroty znow zaczely falowac, a na dodatek nie dalo sie zmieniac biegow. Zadzwonielm do goscia - oczywiscie stwierdzil ze on wszystko zrobil dobrze i ze trzeba wymienic sprzeglo (ok 1000zl) i jak chce to mozemy sie umowic. Ku.. grzecznie podziekowalem. Jak sie pozniej okazalo sprzeglo bylo ok, natomiast baran zapomnial dokrecic srubki kontrujacej!!, Natmiast co to falujacych obrotow to problemem byl kabel doprowadzajacy sygnal z czyjnika polozenia przepustnicy (oczywiscie nie bylo zadnej wymiany oprogramowania w centralce wtrysku). Wszystko to mialo miejsce jakies 1.5 roku temu - pisze to teraz bo calkiem niedawno znalazem za wycieraczka reklame tego goscia i jego warsztatu i znow sie we mnie zagotowalo