-
Liczba zawartości
3 504 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez 106
-
-
> Czy planujesz czy zabielasz to i tak nie zrobisz tego w domu tylko musisz oddac do odpowiedniego
> zakladu, a ile zostanie zebrane to zalezy stanu glowicy, a nie Twojego widzimisie.
Tyle, że to dwa RÓŻNE zabiegi, chociaż podobne. Pokaż mi, gdzie piszę, że to się w domu robi?
-
> Zejdz na ziemie i zasiegnij wiedzy w tym tamcie. Przy kazdym zdjeciu glowicy ta sie odksztalca,
> dlatego nalezy planowac. Dlatego tez sruby odkreca sie i dokreca w odpowiedniej kolejnosci aby
> zmiejszyc ten efekt. Zabielenie to rowniez planowanie, sam tego w domu nie zrobisz i temat
> musi ogarnac odpowiedni fachowiec/zaklad. A ile zostanie zebrane przy planowaniu to wyjdzie
> przy pomiarach.
Ja nie muszę Zabielenie ma się do planowania tak, jak matowanie lakieru do jego polerowania - NIBY robi się tak samo, narzędzia nawet podobne a nawet takie same, a efekt inny. Zabawni są wszyscy "planiści".
-
> To sie przejedz luksusowymi wersjami Audi, Mercedesa, Porsche czy BMW z silnikami diesla ktore maja
> przynajmniej 6 cylindrow i powiedz czy cos czuc
> Wiele nowych benzyniakow duzo bardziej wibruje niz nowoczesne diesle z 6, 8 czy 10 cylindrami pod
> maska.
Ale wiesz, że im więcej cylindrów tym mniej drgań? I że porównując "szóstkę" benzynową z dieslem to ta pierwsza będzie spokojniej pracowała i będzie cichsza? Nie żebym coś miał przeciwko dieslom, bo sam mam i nie żałuję
-
> Z planowaniem glowicy, ktore powinno sie robic przy kazdym jej zdjeciu, bedzie kosztowalo wiecej
> niz 2-3 stowki.
Z jakim planowaniem...Planuje się krzywe - a najpierw trzeba sprawdzić...Po samym zdjęciu zabielić zwykle wystarczy i tyle, czasem nawet nie.
-
> a co z 1,1 jest nie tak? znajoma ma taki i tylko paliwo leje, a nie przepraszam jeszcze hamulce
> naprawiala i aku
Do tego auta ten silnik jest za mały - dobry był w 106...
-
> A tak mnie naszły pewne rozważania.
> Załóżmy, że mam rozległe gospodarstwo. Cały teren prywatny wraz z polami, jakimś kawałkiem lasu i
> budynkami gospodarczymi oraz mieszkalnymi oraz drogami ma 1000 hektarów.
> Wszystko jest prywatne i stanowi jedną całość.
> I teraz kupuję sobie w salonie nowiutki samochód terenowy, jakiś Land Rover albo jakiś inny, typu
> Pick Up.
> Samochód ten ma służyć tylko i wyłącznie do poruszania się po tym wielkim prywatnym terenie. Taki
> wół roboczy służący tylko i wyłącznie do obsługi całego gospodarstwa. Nie będzie wyjeżdżał na
> żadną drogę publiczną.
> Czy taki samochód musi być zarejestrowany i ubezpieczony?
Ponoć wszystkie pojazdy poruszające się tylko i wyłącznie po terenach lotnisk są nierejestrowane.
-
> Kibel z półeczką, to bezsprzecznie najgorszych wynalazek ludzkości
> Twórcę powinni rozstrzelać, poćwiartować, układać na tej półeczce i spuszczać kawałek po kawałku.
> Nie ma nic gorszego i bardziej uwłaczającego, niż moment w którym stawiasz klocka, wychodzi dłuższy
> niż planowałeś i najpierw/albo staje w pionie i nie ma jak się uwolnić w całości, a następnie,
> przewracając się smyrając Ci jajka
Opis niezwykle barwny, ale, mimo wszystko, było to dobre rozwiązanie - z innych względów Jak teraz pobrać próbkę do badań? Nurkować? Często nie trzeba, ba, niektórzy zapewne wcale, ale jednak...
-
Pamiętajcie, że w Pszczynie wprowadzili zakaz ruchu na rynku i pewnie trzeba będzie postarać się o zezwolenie na wjazd.
-
> Pamiętasz jeszcze o czym jest wątek?
Pamiętam-płacz temat o schodzącej farbce z numerów
Jeszce słoik mnie nie przeprosił.
-
> Nawet w przypadku kradzieży tablic można uzyskać te same, bez nowego numeru oraz bez wymiany DR.
I dopóki jeździsz po kraju jest wszystko OK. Schody zaczynają się podczas kontroli poza granicami...
-
> ...a dupę podcierało gazetami. O tych czasach piszesz?
> Wiesz chłopcze... pytanie postawione było dość jasno. Nie masz nic do powiedzenia w temacie to po
> prostu milcz
> Do "jakiejś Korsy" z hameraitem na strupach taka "poprawiana" tablica pewnie by pasowała. Ja mam
> zdecydowanie inne poczucie estetyki i sposobu załatwiania spraw i tyle.
> Prośba... Twoją metodę już znam, chętnie poznam zdanie innych... nie pisz już nic
Wycieczki osobiste sobie daruj i ładnie przeproś. Bo widzę, że sposób załatwiania masz jeden - płacz temat na forum i podanie rozwiązania na złotej tacy - ZERO własnej inicjatywy.
-
> chciał bym
Betonowe klocki stawiasz?
-
> Za co 3 tys grzywny ?? Za brak swoich danych w dowodzie?
Za własną głupotę. Tak ustawodawca wymyślił i co, oflagujesz się?
-
> Nie działają tylko światła mijania i drogowe do tego świeci się kontrolka od drogowych, wszystkie
> inne działają
AŻ, nie tylko. Na dodatek świeci coś, co nie powinno. Tym bardziej, że, jak piszesz, "miganie" też nie działa.
-
> Czym pomalujesz? I uważasz że to będzie wyglądało normalnie?
Farbą.Czarną. Widzę, że młody jesteś i czarnych blach nie pamiętasz....Samemu się odnawiało jak było trzeba a nie beczało, że farbka schodzi...
-
> Niech idzie i reklamuje jak mu się chce.
> Ta banda złodziei łupi obywatela za każde przerejestrowanie i każe wyrzucać w błoto kasę na nowe
> blachy to niech teraz je wymieniają na nowe skoro są wadliwe.
Jak ma czas i chęci - kto bogatemu zabroni
-
Pewnie jest tam od groma elektroniki łącznie z jakimś modułem oświetlenia, komfortu, nadwozia czy jak tam jeszcze to skomplikowali Podpiąć pod komputer i będzie jasne. Za dużo nie działa jednocześnie, żeby to była manetka.
-
Weź to sobie pomaluj a nie dramatyzuj...
-
A weź no sprawdź wtyczki - bo to nie żarówka, gdzie pukanie mogło chwilowo skleić przerwane włókno...
-
> A sprężynę łatwiej ścisnąć czy rozciągnąć?
Zależy jaką Niektórych się nie da ścisnąć wcale-rozciągnąć zresztą też (a przynajmniej nie w normalnych warunkach pracy). Jeśli się nie wie, to się siedzi cicho, bo inaczej wszyscy będą wiedzieć, że się nie wie
-
Co to znaczy długi czas? Bo dla jednego tydzień a dla innego rok.
-
> Ściskanie amortyzatora następuje wskutek masy pojazdu. Rozciąganie wskutek masy koła.
> Co jest większe?
A sprężynę UFO zajumało Wszystko zależy od rodzaju amortyzatora, ale generalnie ma dawać mniejszy opór przy ściskaniu.
-
> W ciasnych zakrętach drze opony na przedniej osi w holowanym aucie.
Ciaśniej niż holownik i tak nie pojedzie...
-
> Stawiam (no właśnie - co?), że próba olejowa w pozostałych cylindrach nie wniesie nic nowego.
> Dlaczego? Bo układ tłok-cylinder był OK, więc olej nie za bardzo ma co uszczelniać.
> Piszesz, że ciśnienie powinno w nim być wyższe: czyli ile barów powinno się dać wycisnąć z takiego
> cylindra?
> Auto przytoczył wartości książkowe 12-15 bar, a to chyba się najpierw mierzy - jak to ująłeś - na
> sucho, a dopiero gdy wyniki są mizerne, drugi pomiar z olejem?
Ciśnienie z racji obecności oleju powinno być w nim wyższe, niż w pozostałych - gdyby był sprawny. A pomimo obecności oleju jest tylko takie samo - czyli jest z nim coś nie w porządku.
pytanie o olej przekładniowy
w Motokącik
Napisano
> Koledzy mam pytanie , czy można zamienić olej przekładniowy api gl 3 na gl 4 lub gl 5 , czy nie
> wolno tego robić ? , olej pracuje w przekładni automatycznej
Lej taki, jaki zaleca producent. Eksperymenty lubią się mścić...Nawet w mechanicznych skrzyniach