Skocz do zawartości

adulek

użytkownik
  • Liczba zawartości

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez adulek

  1. witam

    Dałem cienkiego na wymianę sprzęgła- i teraz jest tak jak włączam sprzęgło na rozgrzanym to mi gaśnie jak lekko wyciągne ssanie(na rozgrzanym silniku) to jedzie ale jak stane na światłach to takie obroty że mi silnik z ramy nie wyskoczy! mieli wymienić sprzęgło i wymienili ale tak wygląda jakby grzebali w aisanie-co robić?

  2. Hej

    Pierw trzeba sprawdzić,wężyki podciśnienia potem zobaczyć czy przepustnica gaznika prawidłowo pracuje itd.Prawda jest taka,że ten gażnik jest najlepszy do cc(to są słowa chłopa co serwisuje gażniki z Kalisza(Jacek Medera to szef i ma tam gościa co robi te gazniki,wiem bo byłem.Gażnik tak nie pada w końcu made in Japan- często pada osprzęt np.termozawór dwudrożny zacina się w nim sprężyna i już pracuje żle.Skoro tyle pali(choć aż tyle niemożliwe)to pracuje cały czas na ssaniu.

    Podaje numer do mistrza gazników (z Kalisza)668-31-51-61

    można wysłać stary,można kupić z regenerowany lub zadzwonić i gość powie co i jak.

    pozdrawiam

  3. ok

    jutro to sprawdzę przejechałem na sprzęgle 44tyś km (trochę mało ?żeby się wysra..)Choć przy zakupie wytaniłem, firmy mapa -zestaw tarcza i docisk.

    dzisiaj pojezdziłem cc od zera na 4 biegu normalnie idzie niestety sprzęgło do wymiany-dzięki

    pozdrawiam

  4. > ...chciałem tak tylko napisać wobec panującej powszechnie na AK manierze, zgodnej z

    > unijnoeuropejskim eko światopoglądem, że zdecydowałem się w tym roku wakacyjną podróż do

    > Bułgarii zamiast Octavią2fl odbyć 21 letnim E32 (myślałem też nad wołgą ale nie zdążyłem

    > wymienić wyjącego mostu ).

    > Oto rezultat:

    > i małe podsumowanie:

    > - 3600km

    > - 12,47l LPG/100km

    > - 1250zł na LPG

    > - silnik nie wziął grama oleju

    > - na autostradzie za Bukaresztem poszedł na LPG nawigacyjne 220km/h

    > - nawet nie otworzyłem maski (trochę z premedytacją ale jednak)

    > - z auta wysiadałem 10x mniej zmęczony niż z Octavii podczas podróży na Chorwację 2 lata temu

    > (przede wszystkim dlatego że w aucie jest cicho, najwieksza różnica to praktycznie nie słychać

    > szumu opon co w O jest tragedią)

    > - w auto zapakowałem się z rozmachem i było kupę miejsca (2 osoby)

    > powinienem iść dziękczynnie na kolanach do częstochowy? za rok planuję powtórkę z rozrywki

    > PS. pod Transforgarską jak podjeżdżałem to jednak przyznam się że trochę się bałem o silnik - ale

    > jak widać bezpodstawnie

    podobną trase zrobiłem cieniasem 700 a tak mi mało kto wierzy. hehe.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.