Skocz do zawartości

Tre-Bor

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 291
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Tre-Bor

  1. > Jakoś miałem dwa i nie mogę tego potwierdzić co piszesz. Oba użytkowane sporo, bo kilkanaście

    > tys/rok. Obecny jeździ codziennie 28km do pracy i tyle z powrotem + zakupy+ wyjazdy do

    > rodziców, na wakacje itd. Rozrząd, klocki, wydech,uszczelka pod deklem, przewody zapłonowe-to

    > tyle przez rok użytkowania, czyli koszt jakieś 700-800zł na naprawy, a przejechane jakieś

    > 18-20 tys.

    Jeżeli piszesz o tym lanosie, którego kupiłeś od mojej żony, to jest tak jak ci mówiłem. Był to egzemplarz poszanowany i kupiony od dziadka od kolegi MisiaqSc.

    I uwierz mi, ja nie mam teraz lekko. Moja żona cały czas mi głowę suszy, że ona chce z powrotem swojego lanosa.

  2. > Przechodził ktoś coś takiego?

    Miałem kiedyś taki epizod w swoim życiorysie zawodowym i byłem przedstawicielem jednej z takich firm z Legnicy, co to odzyskują odszkodowania za 20-30%. Nawet kiedyś komuś z AK robiłem szkodę i później był mocno rozczarowany na wysokość odszkodowania.

    Napiszę to dużymi literami:

    WIĘKSZOŚĆ TYCH FIRM W 90% PRZYPADKÓW IDZIE Z TU NA UGODĘ

    Nie robi wiele więcej niż zrobił by sam poszkodowany zgłaszając szkodę. No, może ogarnia całą papierologię do szkody, ale to leci z automatu i wg schematu do każdej szkody przygotowuje takie same papiery. Mam gdzieś ze szkoleń schemat jakie papiery załącza się do szkody, więc zainteresowanym mogę przesłać w wolnej chwili.

    A skąd wiedzą o jaką wysokość roszczenia mogą się starać. Ano stąd, że likwidator w takiej firmie X przerzucając kilkadziesiąt szkód w miesiącu ma już rozeznanie za jakie szkody na zdrowiu TU ile wypłacają. Są to często ludzie, którzy kiedyś rozliczali szkody osobowe w Towarzystwach Ubezpieczeniowych a zostali podkupieni (wyższymi wynagrodzeniami) przez firmy zajmującymi się odzyskiwaniem odszkodowań.

    Więc jeśli masz czas i zdrowie idź z pozwem do sądu, na pewno więcej $$$ ugrasz, nawet po opłaceniu adwokata.

    Na zgłoszenie roszczenia do TU masz chyba jeśli się nie mylę 10 lat. Ja wyszukiwałem szkody do 10 lat wstecz.

  3. > Jak się sprowadza osobowe auto z silnikiem powyżej 2000ccm to się płaci akcyze 18%. Jak się

    > sprowadza auto dostawcze to akcyzy nie ma. I tak się zastanawiam - jak kupie auto dostawcze

    > sprowadzone z zagranicy i po zarejestrowaniu w PL przerobie je na osobowe to przypadkiem nie

    > wejde w obowiązek zapłaty akcyzy?

    Auto z Danii? Jakie to auto?

    Ja kupiłem Espace'a w DK z dwoma fotelami i chciałem go przerobić to diagnosta powiedział, że zrobi taki myk, że auto dalej będzie ciężarowe ale tylko dołożę drugi rząd siedzeń i rej. na 5 osób. Mówił, że coś tam z homologacji wynika, że tak można zrobić. Auto zarejestrowane na osobę prywatną.

    Jak na razie Espace jest nie przerobiony.

    Myślę, że jeśli najpierw zarejestrujesz w PL jako ciężarowy, a później zmienisz przeznaczenie pojazdu na osobowy i zaniesiesz papiery do twojego WK to "życzliwy" urzędnik może powiadomić UC.

  4. Lacetti będzie najmłodszy i cenowo się łapie w tym zestawieniu, a w środku zaskakująco dużo miejsca. Lpg łyka jak młody pelikan ceny części niskie i mała psujność jak ty to określiłeś.

  5. Żonka mówiła, że jej coś laczek przerywa i wywala Check'a - objawy nierówna praca silnika i poszarpywanie.

    Dzisiaj podłączyłem ELM'A i zdjagnozowałem torque błąd P0300, czyli coś z zapłonem, cewką?

    Na NoPb auto jakoś jeździ (poszarpuje przy przyspieszeniu) a na LPG nie za bardzo, przerywa i wywala błąd. Rura wydechowa jest okopcona na czarno, więc nie przepala na którymś cylindrze.

    Chyba na 90% będzie to cewka.

    Jest szansa jej sprawdzenia bez podmiany na nową?

    Cewka jest jedna na wszystkie 4 cylindry - laczek 1.8 F18D3

    Czy zawsze te samochody się psują kiedy są najbardziej potrzebne do jazdy? frown.gif

  6. > masz rację, rozkodowałem sobie dzisiaj VIN tej Astry i to A14NEL.

    > Co nie zmienia faktu, że dalej 120KM to na papierze bardziej (odczucie, zwyczajnie "nie jedzie").

    Nie grzesz

    Nie jedzie to moja A14XER, każda inna z turbawką to już jako tako lata.

  7. > Hej Panowie

    > Po raz pierwszy w życiu dostałem mandat z fotoradaru oczywiście pewnie stał za płotem , ale ok ,

    > dostałem mandat bez fotki i teraz jedni mówią olej temat drudzy mówią zapłać i bedzie po

    > krzyku , oczywiście ja jechałem tą drogą co podali i czas wszystko się zgadza tylko nie wiem

    > co z tą fotką jak to teraz jest

    > proszę o info co robić ?

    > oczywiście przekroczenie prędkości na 70 jechałem niby 104 coś mi się nie wydaje ale była 8 rano

    > więc mogłem jakiś kawałek pocisnąć

    > raz na 10 lat się zdarzy 200 zł i 6 punktów karnych

    > pozdrawiam

    > Fatal

    Też ostatnio dostałem taki list od Straży Wiejskiej z Warszawy z wariantem A,B,C i myślę co z tym fantem dalej począć.

    U mnie jest inna sytuacja ponieważ w chwili popełnienia wykroczenia przez mój pojazd byłem na urlopie za granicą a pojazd swój oddałem w użytkowanie mojej siostrze i jej córce. List przyszedł oczywiście bez fotki a obie panie nie pamiętają, która w tym dniu jeździła samochodem.

    Mogę wysłać do Straży Wiejskiej pismo aby przysłali foto z radaru? Bo autentycznie nie wiadomo kto prowadził.

  8. > Jest jedno ale nie kazdy 1.8 nadaje sie do gazu. Te pod gaz placilo sie za przystosowanie do LPG.

    > Ale czym one sie roznia? Chyba inne gniazda zaworowe. Trzebby podrazyc temat.

    Parę postów niżej Tu już się toczyła dyskusja na temat silnika 1.8 i o jego przystosowaniu do LPG.

    Nikt racjonalnie nie potrafił udowodnić, że był on na taśmie produkcyjnej faktycznie przygotowany pod LPG.

  9. > Parę lat od premiery A J już upłynęło, jakieś bolączki, wielkie wady? Ruda? Jakie silniki najlepiej

    > się gazują, etc.. Koledzy jeżdżący (lub naprawiający;)) A J wypowiedzcie się:)

    Użytkuję A J silnik A14XER od nowości już 4 lata. Przejechałem ją niewiele - zaledwie 70kkm

    Z awarii: na gwarancji wymieniona padnięta cewka zapłonowa i wymienione krzywe tarcze z przodu. Poza tym tylko eksploatacja. W zeszłym roku przetoczyłem na samochodzie wszystkie tarcze hamulcowe (przednie znowu zaczęły lekko bić) i zamontowałem nowe klocki. Dwa razy czyszczone prowadnice zacisków hamulcowych i zaciski (lekko się blokowały w jarzmie). Wymiana oleum i filtrów.

    Z upierdliwych dupereli to w niektórych pozycjach ustawienia skrzypi fotel kierowcy i wytarła się tuleja ogranicznika przednich drzwi od pasażera. W drugim roku eksploatacji (w zimie poniżej 5 stopni temp powietrza) był świerszcz w dmuchawie nawiewu, ale go sam zlikwidowałem smarując ośkę wiatraka smarem miedzianym w sprayu. Od tej pory cisza. Od jazdy po polskich dziurach powypadało po jednym kołku mocującym przednie plastikowe zakola, przy prędkościach powyżej 110km/h występował irytujący świerszcz ciężki do zlokalizowania ( ani ASO, ani mechanik pan Zdzisiek nie potrafili go ustalić). Pomógł browar wypity przeze mnie wieczorkiem w garażu i mozolne szukanie przyczyny.

    Przy przebiegu 35kkm zamontowałem LPG - spalanie min. 7,5l a max 11l z butem w podłodze z prędkościami 150-160km/h po autostradzie, (średnie 9l/100km LPG)

    Przed montażem lpg średnie spalanie NoPB oscylowało w granicach 8,5 l/100km.

    Poza tym hatchback jest ciasny w środku i przyspieszenie do setki w tempie żółwia.

    Czy bym kupił A J drugi raz? Może, ale w nadwoziu kombi i z silnikiem A14NET lub A14NEL. Jeśli szukałbym używanego auta to raczej wybrał bym Cruza combi z tymi samymi silnikami lub 1.8 140KM. To jest ta sama płyta podłogowa co w AJ i wiele wspólnych części.

  10. > Wiem , że to jest to same auto jednak jestem sentymentalnie związany z Oplem.

    > Jeżdżę nimi od ponad 20 lat i się nigdy nie zawiodłem.

    > Poza tym - jak wspomniał 51cent - różnią się ceną.

    > Nie wiem dlaczego ale Opel przy tym samym wyposażeniu jest tańszy.

    > Nawet po rabacie jest różnica w cenie na korzyść Opla.

    > Jednak skoro jest to to samo auto to dlaczego Doblo gazują bez problemu (nawet cena instalacji w

    > ASO jest całkiem przystępna) a Combo nie. Nie chce mi się wierzyć żeby dawali inny silnik.

    > Podobno Combo ma nieutwardzoną głowicę.

    To sobie wymień w Doblo logo na Opel Combo a na serwis gwarancyjny jeździj do Fiata. 270751858-jezyk.gifgrinser006.gif

    Dziwną politykę ma GM? Oferują Combo 1.4 Turbo 120 KM na CNG a nie mają tej wersji pod LPG, jeśli do innych modeli z tym silnikiem oferują LPG.

    http://opel.dixi-car.pl/cng.htm

  11. > Nie wiem jaki silnik tam siedzi.A nigdzie w sieci nie mogę znaleźć oznaczenia silnika.

    > Za bardzo nie opłaca mi się czekać do upływu gwarancji.

    > Przy moich przebiegach instalacja zakładana w ASO do obecnego Combo zwróciła się w niecały rok.

    > W ASO twierdzą , że jest zakaz montażu LPG do tego silnika.

    W takim bądź razie olej Combo i opla sikiem prostym i kup doblo z fabrycznym LPG. To są te same auta, które schodzą z jednej linii montażowej w Tucji ale różnią się znaczkiem.

  12. > Czy do nowego Combo 1,4 można założyć instalację gazową?

    Jeśli w tym Combo siedzi taki sam silnik co w mojej Astrze J (A14XER) to można, Ale ja dopiero zagazowałem po upływie gwarancji.

    Jeśli zagazujesz nowy to utracisz gwarancję na silnik.

  13. Znam gościa który ściąga auta z NL na handelek i z tego co mówił aby coś na tym zarobić trzeba zakupić z przebiegiem 300+, lekko uszkodzone blacharsko lub mechanicznie albo kumulacja. Zrobić niezbędne rzeczy w Pl, korekta licznika i do ludzi.

    Czy oszukują, trzeba mieć zawsze oczy szeroko otwarte, no może przy autach na eksport nie mówią do końca wszystkiego.

    Po za tym używane auta w komisach z gwarancją w NL i wszędzie na zachodzie EU są znacznie droższe niż w PL.

  14. > w 3 minuty

    Potrzebuję 3 fotele i szyny do Espaca i poniżej 300 za fotel i 250 za szyny nic nie można znaleźć, a fotele maja być w kolorze granatowym.

    Wszystko co jest w dobrym stanie to handlarze cenią wysoko.

    Szmelc i pojedyncze sztuki sprzedają taniej.

  15. > Boli cię to?

    Nie nie boli.

    Twoja kaska twój wybór.

    Sam się czasami zastanawiam czy nie zamienić swojej AJ na Cruze combi.

    >Trzeba korzystać z życia. Niektórzy kupują fajki i wódę, ja samochody

    A ja tam wolę nieruchomości i ziemię, co kto lubi.

  16. Jaki był sens takiej zamiany? Bo finansowo to chyba jesteś kupę kasy w plecy, chyba że zakup na firmę i w koszty poszło.

    Jakaż to poważna awaria cię skłoniła do sprzedaży Malibu, czyżby spalona żarówka oświetlenia wnętrza ?

    Ludziom od nadmiaru kasy to się jednak w głowach przewraca.

  17. > Fiat nie ma nawet procedury wymiany oleju. Mówię o fabrycznej stacji! A co dopiero na innych.

    > Dynamiczna wymiana oleju to termin nie znany.

    > Mi zaproponowali przy trafiającym się nie zapinaniu 4-go wymianę skrzyni...

    To samo mi powiedzieli w Auto Wola jak ich spytałem przy jakim przebiegu zmienia się w ASB w Laczku oleum, jeśli nie ma ubytków to nie ruszać.

    ...Ale ja im zbytnio nie wierzę coś ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.