Panowie dziękuję, jak zawsze można na Was liczyć. Nie dawało mi to spokoju i wpadłem dziś do NORAUTO. Myślę że elektryk wytłumaczył mi to w sposób podobny do sugestii Tomka T. Komputer reguluje napięcie ładowania i zaraz po odpaleniu motoru jest minimalnie wyższe ( u mnie 14,8 V) ale już po przejechaniu 3 km i ponownym sprawdzeniu było 14,42V. Dziwi mnie tylko że w serwisie Opla gości rozpoczął rozmowę od propozycji wymiany całego alternatora za parę tysięcy. Nie wie o zmiennym napięciu ładowania?