Skocz do zawartości

gregoryj

zbanowany
  • Liczba zawartości

    2 826
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez gregoryj

  1. 10 hours ago, bielaPL said:

    w 2000r najtańsze nowe auto mogłeś kupić za 12 tys zł, maluch happy end ;] 

     haha 😂 pominąłem malucha, bo zawsze uważałem, że to nie auto, a raczej jego karykatura albo taczki z silnikiem

     

    11 hours ago, pejus1982 said:

     

    Tylko porównaj sobie wypłatę w 2000 roku i w 2021 roku - nagle okazuje się że auta na przestrzeni lat wręcz potaniały.

    ciezko porownac, bo to wiaze sie tez z rozwojem zawodowym, wiecej sie zarabia ale nie przez to, ze pensje tak bardzo poszly w gore, tylko ze mam inne stanowisko 

     

    13 hours ago, Maciej__ said:

     

    Poloneza albo Felicie bys dzisiaj poszedl kupic? :hehe:

     

    ich odpowiednik w dzisiejszych czasach, sandero, panda itp  taki sam standard (w porownaniu do ogolu aut) jakim np felicja byla w 99r

  2. a ja tam pamietam jak auta nowe byly za okolice 20-22 tysiecy , jakies seicento, felicia, poldek, chyba okolice 2000 roku .......... a teraz kosztuja 40 tysi minimum ......... 2x wiecej. wyposazenie wyzsze ale to standard czasow.  i to mi sie cholernie nie podoba. chcialbym zeby nadal tyle kosztowaly, nawet do 30 tysi ....... i poszedlbym kupic. ale tak to zawsze za duzo kosztuja

    • Nie lubię tego 1
  3. 9 hours ago, Polarny said:

    Że wolnossak przyspieszy, jak się go przypiłuje, to ja wiem. Ameryki nie musisz odkrywać ani tym bardziej się tym chlubić.

    ale co to u Ciebie znaczy piłowanie? powyżej 2500 tys obrotów?

    • Haha 1
  4. On 2/25/2021 at 5:55 PM, atlantic said:

    Nie przesadzam. W serii miałem 272koni i cls 500 kolegi nie radził sobie ze mną. Robiliśmy różne proby. Aktualnie wykres mam na 350koni i w sumie to nawet 911 taka 997 nie poradziła sobie ze mną😂 f32 440i wygladala w lusterku jakby zgasła na autostradzie. Szkoda, ze nie zdążyłem zrobić rolki z m340i jak kolega miał na testy. Naprawdę ciężko jest znaleźć auto które podoła temu dieslowi. Z wieloma sportowymi autami się próbowałem i po chipie tylko c63 w204 amg mnie zlało ale to tez nie było jakiejś mega przepaści. 
     

    Lubię diesle. Lekko jadą w dużym aucie i mało pala. Żeby nie było mam tez 323ti wolnossące 2,5l w manualu. Wóz jest bardzo lekki nie mogę skakać, napędza się super na niskich obrotach. Chyba lepiej niż tsi ma taka fajna 0-1 reakcje. No i naprawdę nie pali dużo, ale to tylko dlatego ze tam waga się zamyka w około 1200kg. Jakby ważyła 500kg więcej to osiągi już by były tragiczne i spalanie tez.

    Szefie, ja wszystko rozumie co napisales, tylko:

    1) my tu gadamy o sciganiu, kto kogo  złoi spod świateł, z rolki, na autostradzie? czy jazda na torze testowym kto szybszy do 100 do 250 km/h? bo troche zalatuje racingforum. ja rozumie, ze dla niektorych ludzi jest to priorytet, ale ogolnie dla kowalskiego to chyba nie za bardzo

    2) gadamy o wersjach standard czy sczipowany na stage 1 albo w ogole stage 2-3? bo czipsnac 2.0 tsi to chyba tez zaden problem. Przy zalozeniu czipsowania to w ogole jak porownywac do wolnossaka. ale jesli juz standardowe to np takie e60 545i jezdzi rownorzednie ze standardowym 535d. Pali wiecej, ale tez przyjmie LPG jak trzeba.

     

    Czyli jednym slowem, w kategorii ok 6 sek do setki, i srednim spalaniu 10l przy ciezkiej nodze, w 1700 kg aucie nie ma nic lepszego niz 535d w e60 sczipsowane?

    Z ciekawosci co zrobiles zeby miec +100 kuca ? Bo za darmo to nie bylo chyba, ani samym wirusem? DPF tez wyciete pewnie wszystko w p.... :jump:

     

    On 2/26/2021 at 2:11 AM, kondziu said:

    Jezdzilem 440i z pakietem perf 360KM i to auto stało w miejscu 😨(to samo odczuwal Pan z salonu BMW-bylismy zgodni ;) ); Inna sprawa ze kierownik tez jest ważny, bo aby pojechac dynamicznie tez trzeba umieć- a za takimi Dieslami jak Twoj po prostu jezdzi się bardzo ciezko, a na dluzsza mete to jazda za taka rakieta w D jest męcząca -benzynę trzeba caly czas krecic, a "turbognojówka" w tym samym czasie ma raptem 3500tys obrotów :)

    Dziwne, ze 440i stalo w miejscu. To mi potwierdza, ze ludzie bardziej jezdza odczuciami a nie realna dynamika auta. Ponizej DUEL 545i vs 535d. Auta jada rownorzednie, Nawet jesli ktores wygrywa w pewnych kategoriach to jest to sekunda max. Benzyna ma 450 niutkow wiec slabeusz to nie jest. Nie jechalem e60 z v8 ale nie podejrzewam zeby tam bylo glosno  do 4-5 tys obrotow a to juz wiekszosc mocy i maksymalny moment (przy 3600) dostepne.

     3.0 dieslem kiedys jechalem to bylo w miare cicho ale bez jakiegos szalu znowu

     

    https://zeperfs.com/en/duel1226-1249.htm

     

  5. 1 hour ago, Rudobrody said:

    No to powodzenia. :) Dobrze, że silnik do tego kosztuje koło 2.5 tysiąca. Tylko ciężko trafić sprawny. :)

    a co takiemu silniczkowi dolega? Ecotec, to po duzych przebiegach moze zrec olej, 

    poza tym, ze za slaby do auta to raczej nic mu nie dolega ....

  6. 1 hour ago, kondziu said:


    Zobacz jaki Nm ma 3.0D w e60.
    2.0 Nawet na sterydach nie będzie tak jeździł ;
    Aby mieć osiągi w takim małym silniku musiałbyś go trzymać na wysokich obrotach cały czas i na dłuższa metę ani to wygodne, ani eco .



    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    no to popatrz. passat diesel 2.0 biturbo vs e60 3.0d (231 kuca). Jada rowniutko, maja mocy i momentu tyle samo.

    https://zeperfs.com/en/duel1857-5545.htm

     

    a tu z 2.0 tsi o podobnej mocy (bo sa tez slabsze i mocniejsze)

    https://zeperfs.com/en/duel1857-5844.htm

     

    Wiec to jakas bzdura ze potrzeba 6 cylindrow i turbo i nie wiadomo co. E60 to juz troche starszy kibel i wiadomo tez,  ze nie wszystkie TSI czy Diesle pala tyle co w Pasku, Ale pierwszy z brzegu przyklad ze spokojnie sie da

     

    stary pasek z silnikiem 4.0 w8, tez jezdzi rownie zacnie, ale spalanie +4 litry na 100 km. Jakby zagazowac ........ to i zacnie i jeszcze taniej niz diesel.

     

     

     

  7. On 2/19/2021 at 5:10 PM, atlantic said:

    Mam 3l diesel w e60. Średnie spalanie 9,8l. Mógłbym jeździć benzyna ale szkoda mi wyrzucać pieniądze do kibla😄

    A No i żeby osiągi mieć takie jak mam w tym dieslu to może jakieś nowe r6 b biturbo za pół banki

    z tymi r6 biturbo to nie przesadzaj. Zwykly pasek 2.0 tsi (ten troche mocniejszy - 220 kuca) czy paskowy diesel biturbo leci tak samo jak standardowy 3.0 w e60 (220-230 kuca). I wszystkie sa R4, i pala podobnie (pasek tdi biturbo najmniej)

    Oczywiscie, wolnossak musialby byc 4 litrowy zeby zmiescil sie w kategorii, pierwszy spod swiatel, pierwszy na mecie odleglej o 500 km ..... :)  a tego jak nie zagazujesz to pali wiecej mamony z portfela

  8. 12 hours ago, Oscar_ said:

    Jako że nigdy nie miałem nowego auta tylko zawsze używane daj znać jak będziesz kupował powiem Ci co ma być w wyposażeniu 

    Ale ja przewaznie aut nie sprzedaje. Jestem ostatni w tym sznureczku, wiec jak juz Ty powiesz temu pierwszemu jakie ma miec wyposazenie to ja juz potem ...... nie bede mial nic do gadania. 😒

     

    15 hours ago, Dark_Knight said:

    Trzeba wydłużyć rękojmię z 2 do 20 lat.

    Tez o tym myslalem, to mysle zalatwiloby sprawe ..... i jeszcze zlikwidowac idiotyczne normy CO2 na producentow samochodow.

     

    2 hours ago, rostex said:

    Chciałem ostatnio zamienić swoje auto na Renault Megane 1.4tce, bo to silniczek nowej generacji, turbo, benzyna mało paląca. Dobrze, że poczytałem o trwałości tych silników. Trzeba mieć 10 kzl w razie czego. 

    Potem mnie naszlo na 1.4 tsi pierwszy wypust (auto za 16 kzl). Mówię sobie, zmienię felerny łańcuch i będę latał. Kompletny rozrząd to ponad 2 kzł za same części. 

    To już wolę telepać się Corsa.

    Ja Ci sie nie dziwie. Dolozysz do nowszego z 15 tysi, oszczedzisz moze 2-3 litry na 100 km, kiedy to sie zwroci? za 100 tys km? A w tym czasie cos puknie typu rozrzad czy turbo  i ........ dalej czekasz az sie zwroci.

     

    2 hours ago, TWENTIS said:

    Co to v-tec? 🙂

    Witka z Hondy nie znasz? A moze chcesz go poznac? 😀

  9. 32 minutes ago, Dark_Knight said:

    Dobry plan, taki bez sensu. Masz mój głos.

    Sens jest jak najbardziej. Tylko problem jak go zrealizowac w systemie gdzie 10% najbogatszych rządzi ..... resztą. ba, jeszcze mowi jak ma wygladac motoryzacja dla 90% pozostalych,

     

    albo kaze im placic za serwis gratów, ktore jezdzily u 1-ego na gwarancji tylko

  10. 1 minute ago, Dark_Knight said:

    Kogo obchodzi 3-5-7 właściciel?

     

    to jest wlasnie dziwne. tak o nas dba UE. Przecietnie auto ma ze 20 lat przynajmniej żwyota i  w tym czasie pewnie srednio 4-5 wlascicielli. Pierwszy wlasciciel i jego burzuazyjne zachcianki na 2-5 lat decyduja o tym jak ma jezdzic kolejnych kilku ludzi przez kolejne 15-18 lat? Przecie to glupie jest ..... Idealnie by bylo jakby Ci co nadluzej jezdza albo przynajmniej 2-3 wlasciciel decydowal.

     

    5 minutes ago, Dark_Knight said:

    Jeśli ktoś ma 5300 brutto to nie kupuje auta, o których tu mowa. Z drugiej strony, autem za 5kPLN też można 10x do roku gdzieś pojechać. Jeśli weźmie namiot z Decathlonu to budżetu wystarczy. Żeby się dobrze bawić nie trzeba pięciogwiazdkowych hoteli.

    nie no pewnie. do 150 km to co 2gi tydzien sie jezdzi w rozne gorki i pagorki, ale to nie wakacje na helu ani Skandynawia czy Chorwacja 3x w roku 😀

    • Haha 1
  11. 26 minutes ago, delco said:

    Naprawdę? ojej... ( nie mówi że powszechnie ale mają - pod nową propan ;) )

    ale mowisz o stacjach dla samochodow z propanem co maks 30-50km? a w miastach za kazdym zakretem prawie ...?

  12. 18 minutes ago, Lupus said:

    Możesz ten wykres wrzucić? 

    image.png.e6781183fdaf4f9791bab666342a5804.png

     

    zdjecie z google wyszukiwarki po zdjeciach, po hasle "1.4t astra 125hp power graph"

     

    rozumuje przed i po czipie, chyba ze Twoja astra czipsniete to tam masz ciag fabrycznych 235nm az do 5 tys obrotow

  13. 2 minutes ago, Dark_Knight said:

     

    Zgoda.

     

     

    Też zgoda. Dlatego ja uważam, że silniki diesla nadal mają swoich adresatów (duże, ciężkie auta lub pracujące/mogące pracować pod dużym obciążeniem) ale są to adresaci specyficzni. Był czas, że bezrefleksyjnie pakowano je wszędzie gdzie tylko się da i to był błąd. Teraz niestety IMO równie wielkim błędem jest bezrefleksyjne wyrzucanie ich skąd tylko się da. Nadal brakuje równowagi, tj. silniki diesla w SUVach lub innych ciężkich autach a turbodoładowane benzyny o niedużej pojemności w autach mniejszych i lżejszych.

    :ok:

     

    Ty Ty, ales sie rozpedzil, a gdzie miejsce dla wolnossakow?

    Ja uwazam

    V6, V8 dla duzych ciezkich aut

    R4 dla maly i srednich

    auta sportowe - obowiazkowe turbo albo v-tec

    Ciezarowk i dostawczei - diesle z najwyzszymi normami typu euro6d-temp

     

    Wolnossaki z obowiazkowym fabrycznym LPG i opcjami na dodatkowy zbiornik dla wszelakich przedstawicieli i tym co brakuje zasiegu.

     

    To byloby dobre i dla srodowiska, jak i 3-5-7 wlasciciela 😀

     

    6 minutes ago, Dark_Knight said:

    No, tu się zgadzam. Rozumiem 10 razy w roku na wakacje, ale za każdym razem na Hel?

    I mowicie ze przecietny polak jezdzi 10 razy do roku na wakacje, taki Kowalski co ma 5300 brutto? ciekawe .... bardzo ciekawe

  14. 8 hours ago, ppmarian said:

    Prywatnie bywam 6-10 razy na helu w wakacje.

    Teraz min 2razy w tygodniu jestem górach

    O wyprawach do Rosji/Portugalii nie wspominam

    Do tego wypady weekendowe z przyczepa


    Lekko licząc ponad 15-20kkm w roku na tematy poza zawodowe.


    Nie każdy Jedzi tylko wokół komina...

    Wysłane z tel.
     

    a ilu jest takich jak Ty? tu na tym dziwnym specyficznym forum moze kilku.

     

    W realu promil czy tam moze kilka procent kierowcow czy tez posiadaczy aut

  15. 21 hours ago, Lupus said:

    No dobrze ale ja od początku pisze o silniku, który max moment ma w zakresie 1800-4300 obr a moc maksymalną w zakresie 4300-6000. Efekt tego jest taki że auto ma użyteczny zakres obrotów 1800-6000 i w tym zakresie równo ciągnie i nie puchnie.

    z wykresu z hamowni jaki znalazlem na necie wynika ze max moment ma miedzy 2000 a 3800 (jakies 230-240 niutkow) a potem spadek, przy 6 tys obr ma juz 130 niutkow.

    Wiec nie ma bata zeby nie slabl. Moze tylko ze wzgledu na dupohamownie wydaje Ci sie ze ciagnie. Moze jakos zlagodzili ten gwaltowny skok momentu jakimis dziwnymi mapami paliwa/zaplonu i ciagnie tak w miare równo.

    Jak masz jakies biturbo, najlepiej po chipie to bedzie popylac na wysokich obrotach po podlaniu paliwem. Ewentualnie jakies zmienie fazy, kolektor dolotowy moze troche zmniejszyc to puchniecie, ale nie tak do 6 tys obrotow.

    Jechalem kiedys volvo v50 2.0 diesel po chipie na 165 koni, i rzeczywiscie bardzo malo puchlo w tym przedzialem do mocy maksymalnej czyli jakies 4-4,5 tys obr. Ale to po chipie czyli podlane paliwem na wysokich obrotach.

     

    W Vanie mam 250Nm i niby 150 koni. Wazy 200kg wiecej od Astry, ale nie mow mi ze to jedzie nie wiadomo jak. Ja bym powiedzial ze to jedzie tak sobie. Co prawda  musze rzadziej krecic powyzej 3 tysiecy obrotow (, ale jakims 2 litrowym wolnossakiem mam podobna dynamike uzywajac max 4 tys obrotow

  16. 2 hours ago, Lupus said:

    Widzę,że kolega jest specjalistą w analizowaniu krzywych mocy, ale żadnym autem z małą turbobenzyną w życiu nie jechał.;]

    a jechalem kilkoma. nawet tym ecoboostem 1.0 w fiescie tyle ze w automacie.

     

    i mam tez srednia turbobenzyne w duzym aucie, to taki odpowiednik malej turbobenzyny w malym aucie. i nic mnie bardziej nie irytuje niz to ze niby ma 150 koni, a puchnie powyzej 4 tys obr ......... w sumie mogliby napisac ze ma 120, bo nawet odechciewa mi sie korzystac z tych dodatkowych 20-30 koni pomiedzy 4 a 5 tys obrotow silnika. 

  17. 1 hour ago, Polarny said:

    Porównuję 1.8 bez i 1.2 z. 1.8 nie jedzie.

    Nie wiem, skąd ci powychodziły te różnice 10%. Mam porównanie i po prostu auta bez turbo nie kupię - chyba że pojemność czołgowa (kolega, który ma Mustanga twierdzi, że daje radę i na niskich).

    przeanalizowalem krzywe mocy chyba na bazie astry albo cos podobnego.

    zreszta kolega wyzej w civicu  podal podobny przyklad. civic 1.8 na wysokich obrotach jest szybszy od turbo na niskich slabszy .... wiec gdzies tam posrodku beda rowne. Szczerze nie wiem  czy to kwestia 3 tys obrotow czy 3,5 tys przy zmianie biegow. Chociaz dziwne bo ja starym Civem jezdze przewaznie do 3 tys obrotow i malo kto mnie wyprzedza w miescie czy poza na krajowce.

     

    A Ty pewnie jezdziles wolnossakiem w tych samych obrotach co turbo, wiec dlatego nie jechalo. 

     

    Mustang czy tam Cherokee z 5.7 litrami to inna bajka. to jedzie od wolnych obrotow, a zap......la od 3,5tys wzwyz

  18. 14 hours ago, Polarny said:

    Tylko że ja rzadko potrzebuję pełnej mocy, więc nie muszę zarzynać.

    ale wyprzedza sie mocą a nie momentem. wiec jak do konkretnego wyprzedzania potrzebujesz 150 koni to i takie 1.5 tsi czy stare 1.8 TSI musisz pilowac do oporu.

     

    Kwestia jeszcze pojemnosci. Co mnie interesuje czy w Civicu siedzi 1.0 Turbo czy 1.8 jesli one pala podobnie?  Dla mnie najwiekszy ból dupy to przełożenie ostatniego biegu. Turbo nawet z lat 90tych ma dlugie przelozenie czego nie mozna powiedziec o wolnossaku. Ale te rzeczy sie zmieniaja. Przyklad powyzszy nawet glupiej Kii 1,4 czy Avena 2.0 ostatniego.

     

    Tutaj na forum wszyscy żyja  wolnossakami z lat 90tych ktore palily duzo wiecej niz dzisiejsze turbo na bezposrednim wtrysku. 

    Ale czasy sie zmienily. Nawet wolnossaki 10 lat temu nie pala juz tyle

     

    14 hours ago, Polarny said:

    Nie będzie. Jechałem 1.8 hondy i chevroleta (koreańskiego). To był jakiś żart.

     

    jak porownujesz 1.8 bez i z turbo to moze zart. Kiedys zadalem sobie tutaj trud pokazania przebiegu mocy w aucie bez i z turbo. silnik z turbo troche mniejszy i slabszy, ale z wiekszym momentem. cos ala rzeczony tutaj civic 1.0t vs 1.8i.  Roznice wychodzily nieduze (rzedu 10%), jesli wolnossak mial 1000 obrotow wiecej.

    Tak ze rzeczywiste przyspieszanie w warunkach miejskich czy drogowych zgodnych z przepisami to kwestia pewnie dlugosci auta, w zaleznosci kto jakie obroty trzymal. A utrzymuje dalej ze do 3500 tys obrotow to nie jest żadna rzeźnia dla uszu w nowych autach szczegolnie od kompakta w gore.

     

    rzeczona toyota t29, jest cicha do 4 tys obrotow, a nie wiem jak to w Mazdzie wyglada. To jedyne auta z wiekszymi sillnikami wolnossacymi z ostatnich  lat.

     

     

     

     

  19. 3 minutes ago, Polarny said:

    Ameryki nie odkryłeś, że zarzynany wolnossak o większej mocy będzie szybszy od TB. Ale musisz naprawdę wyciskać z niego wszystko, ja nie muszę a jadę dynamicznie.

    jak potrzebujesz pelnej mocy, a w superbie 160 koni to nie jest duzo  tak powiedzialbym srednio,  to musisz zarzynac i swoje turbo. A on wyje i jeszcze puchnie. Ja to w tedeiku zawsze sie wkurzalem ze jak przyszlo co do czego to niby tak rwie, a potem wyprzedzalem cos na maksa po zredukowaniu i nie chcialo jechac tylko krzyczalo przy 3,5 tys obrotow "zmien bieg na wyzszy"

    7 minutes ago, Polarny said:

    A jeżeli pozostaniesz na średnich obrotach, to twój Aven będzie pierdzidłem.

    Odpowiedni wolnossak (taki posredni, o mniejszym momencie ale wiekszej mocy - cos jak w civicu 1.0T vs 1.8), w zakresie 2500-3500 bedzie jechal podobnie jak turbobenzyna 1500-2500. A w dzisiejszych autach nie ma wiekszej roznicy komfortu w zakresie tych obrotow, wiec to jest bez roznicy. I jesli ma dlugi ostatni bieg to i na autostrady sie nada.

  20. 2 hours ago, Polarny said:

    Poza tym - nawet jadąc zgodnie z przepisami - wolnossaki są bardziej piłowane niż turbawki. Mają po prostu krótsze przełożenia, co np. na autostradzie już ma znaczenie.

    Podalem przyklad Avena T29 2.0 - mozna powiedziec, ze nowoczesny samochod - przy 150 mam mniej niz 3500 obr.  Te bajki to moze jak porownujemy auta z lat 90tych, ktore mialy 5 biegow i jeszcze krotkich bo nikt masowo tyle nie jezdzil po autostradach i z takimi predkosciami. Rzeczony Aven miedzy 4-7 tys obr ciagnie ostro. Watpie zeby turbopierdzidlo o mocy 120-130 kunia go kiedykolwiek dogonilo

     

     

    2 hours ago, Polarny said:

    Lag jest tylko na bardzo niskich obrotach, gdzie wolnossak ma lag permanentny.

    Kolega wyzej opisuje 1.4/1.5 tsi, ze ma laga permanentnego. Pewnie nie wszystkie turbopierdziawki tak maja ale lag tylko na niskich obrotach to jest najlepiej co mozesz miec, a poniewaz z reguly jezdzi sie na niskich obrotach w takich autach to lag jest czesty

     

    2 hours ago, Polarny said:

    A na wyższych obrotach turbo nie puchnie, tylko przyspiesza właśnie jak wolnossak. Że wcześniej było dużo lepiej, to masz wrażenie, że puchnie.

    jak porownasz do silnika o tej samej pojemnosci (z malymi wyjatkami) to oczywiscie turbosilnik jest zawsze szybszy

    jak porownasz do silnika wolnossaka o tej samej mocy- twoja teoria wygrywa, puchnie do poziomu wolnossaka (bo maja tyle samo mocy)

    jak porownasz do wolnossaka o podobnym momencie obrotowym (albo nawet troche nizszym, wiec z definicji tez wolnossak bedzie mial wiecej mocy maks) - turbo moze bedzie troszeczke szybsze  na niskich obrotach, na srednich takie samo, a na wysokich dostanie baty ( a czasem moc maksymalna sie przydaje przy ostrzejszym wyprzedzaniu)

    On 2/13/2021 at 11:31 AM, PAWELwaw84 said:

    W Oplowskim 1.4t wg ASO też jest zintegrowana. Po wyjęciu okazało sie że wystarczy 1 śrubkę odkręcić i mamy kolektor w ręku. Zamiennik 600zł... nawet jeśli trzeba wymienić raz na 100kkm to wychodzi koszt znikomy.

    Turbo za 600 pln? Przecie tyle nawet rzemieslnicza regeneracja nie kosztuje. Czy to zestaw z Chin do samodzielnej regeneracji?

     

    On 2/14/2021 at 1:36 PM, Filipfm said:

    Robilem na zeperfs porownanie Civica 1.0T w Xgen z 1.8 z 8gen. 

    O ile na dowolnym biegu (czyli z mozliwoscia redukcji ile sie chce) i w sprincie 0-100 1.8 140KM wolnossak wygrywał. To na zadanym biegu no 4 czy 5 o 12KM slabszy i prawie 2x mniejszy silnik jest szybszy.

     

    https://zeperfs.com/en/duel6657-1453.htm

    czyli dynamika, mozna powiedziec, ze srednio taka sama. ale srednie spalanie w 1.8 ktory jest niby prawie 2x wieksze jest tylko ok. 0,7 litra wg Autocentrum (wiec jakies 10% mniej). Wiec to, ze jest maly to malo co daje realnie.

     

    Kwestia skrzyni. Jesli 1.8 nie ma dlugiego ostatniego biegu to na autostradach przegra z 1.0 turbo w komforcie jazdy. Wiec do jazdy autostradowej moze sie nie nadac. Do jazdy zwyklej, a kiedys mnie ktos wiozl chyba ze 300km takim Civem, jest normalnie. 

    Bo w przypadku jazdy miejsko-wiejskiej to jak ktos potrzebuje z Civica 140kunia non-stop i jazdy w przedziale obrotow 4-7 tys obr, to jest zwykly scigant a nie uzyszkodnik cywilny.

  21. 15 hours ago, Polarny said:

    Ależ tu się podejście na tym forum zmienia. Gdzie te czasy, gdy byłem jedynym "orędownikiem" dmuchawki, a reszta rozpływała się w superlatywach, jak to fajnie jest piłować silnik, bo wtedy pojedzie.

    BTW. Mam podobne porównanie do clio: 0.9 TCe oraz 1.2 16V. Ten pierwszy jedzie po prostu OK, ten drugi jest zwyczajnie niebezpieczny - to naprawdę nie chce jechać.

    gdzie pilowac? jezdzisz zgodnie z przepisami a nawet troche ponad to nawet w wolnossaku nie trzeba nie wiadomo jakich obrotow uzywac

     

    i jak to fajnie sie zmienia postrzeganie. kiedys wolnossak zwykly byl normalnym silnikiem ktorymi wszyscy jezdzili, potem sie staly mułowate, a teraz niebezpieczne (!!!!). a niedlugo to do wiezienia beda wsadzac za jezdzenie wolnossakami.🤣

     

    ja uwazam zwykle turbosilniki bez wycudowanych, zmiennych faz, dolotow albo biturbo sa skrajnie niebezpieczne. Bo po pierwsze lag, a po drugie puchna na wyzszych obrotach, gdzie czlowiek oczekuje ze powinny przyspieszac jeszcze bardziej. Wiec taki 1,5 tsi z tego co piszecie to juz żenada.

    Jezdzilo sie TDI o 300nm i 130 koniach i nie wiem gdzie ten silnik tak zap.....al. Jezdzil zwyczajnie, plus turbodziura, plus puchł powyzej 3 tys obrotow. Z ulgą przesiadłem sie do wolnossącego o tej samej mocy. Cichszy na autostradzie to fakt, ale tylko tyle na korzysc diesla.

     

    On 2/13/2021 at 11:31 AM, PAWELwaw84 said:

    Zamiennik 600zł... nawet jeśli trzeba wymienić raz na 100kkm to wychodzi koszt znikomy.

    Turbo nowe za 600 pln? chyba balbym sie zakladac. Regeneracja rzemieslnicza kosztuje wiecej.

     

    Z turbami to jesli sie chce zeby to przelatalo to musi byc oryginalne. W innych przypadkach to loteria. Raz zregeneruje i ok, innym razem bujanko - zreszta bylo opisywane na forum

     

    • Lubię to 1
  22. 1 minute ago, Mars_wrc said:

    Też mam teraz zastępczaka Astrę V z 1.2T 110 albo 130KM. Super się tym po mieście jeździ. Zresztą Golfem 1.0TSI też mi się rewelacyjnie jeździło. Strasznie brzmi powyżej ok. 3.5krpm ale prawie w ogóle w ten zakres nie zaglądam.

    do jakiej predkosci na autostradzie starcza te 3,5tys obrotow?

     

    i tak sie dziwie ze Kijanka 1,4 ma tylko 4 tys obrotow przy 140. Moje slusznego wieku 2.0 wolnossace ma tyle samo prawie. Fela miala 4600 .... byly czasy ze sie tak jezdzilo 😀

     

    Ale to nie oznacza, ze wolnossak jest zawsze zły. Kolega powiozl mnie ostatnio Avensisem T29 z 2.0 i mowi, ze na autostrady super. Zapina tempomat na 150 km/h, 6 bieg, gdzies tam ok 3300 obrotow i mowi ze przyjemnie sie leci, szczegolnie do tego co mial, Octavia 1.6 mpi 🤣

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.