Skocz do zawartości

tomy

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 557
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez tomy

  1. W dniu 7.04.2024 o 08:53, wujek napisał(a):

    Ma ktoś beton na podłodze? Jak to się sprawuje? Chciałbym na całym poziomie zrobić beton razem ze schodami. 
     

    Wygląda ładnie ale nie znam nikogo kto ma. 
     

     

     

     

    Bez podłogówki?

    Wizualnie daje wrażenie dużego chłodu...

    Ja właśnie wchodzę w remont i już się boję syfu jak zacznie się szlifowanie betonu pod podłogę 8-)

  2. W dniu 23.08.2023 o 11:25, bielaPL napisał(a):

    Mija rok z golfem. Na liczniku już 118kkm ;] czyli za dużo zgodnie z przewidywaniami nie jeżdżę. Furka cały czas jeździ jak jeździła. Opinie wciąż mam taką samą jak w grudniu że to bardzo przyjemnie dosyć fajnie zrobione auto. Oczywiście po głowie chodzą myśli jakiejś zmiany na coś bardziej z jajem ale po takim w miarę bezproblemowym egzemplarzu musiałbym iść w coś świeżego a to się łączy z $$$ których jak zawsze brak. Także wciąż z uśmiechem sobie śmigam. Co ciekawe druga połówka mocno polubiła golfa i wszystko jej tam pasuje ;] .

     

    Prawie 6 lat jeżdżę :bzik:

    Też nie mam parcia na zmianę, bo drugi żony zawsze jakiś służbowy jest ;]

    Tak, czy siak Golf jak to Golf, nudny ale poprawny i przewidywalny, nie zawodzi (co by nie zapeszyć)

    Liczyłem, nadal liczę się z tym, że może trzeba będzie rozrząd/łancuch wymienić, ale póki co nic się z tym nie dzieje więc jeździ :ok:

    Aktualnie 131tkm i głównie jakieś eksploatacyjne rzeczy.

    • Lubię to 1
  3. 1 godzinę temu, kravitz napisał(a):

     

    Naczelny propatator tego kącika, chwalił się że Jemu kilka razy to się jednak zdarzyło.

    Ty masz zwyczajnie mocną psychikę

     

    image.png.60e6efa62ccf694492e59e40d99b8ef0.png

     

    Może wystarczy w bagażniku, na haku zaj... silny...

     

    tesla-generator-pradu.jpg

  4. 12 godzin temu, bielaPL napisał:

    Historia zakończona. Budzet jak zawsze przekroczony. Padło na golfa 6 1.4 122 z 2012r. 112tys km przebiegu, pierwszy właściciel z pl. Spróbujemy marzeń milionów Polaków... ;)

    Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
     

     

    Mam takiego, znaczy kombi od prawie 5 lat i póki co nic złego się nie dzieje, dlatego jakoś nie myślę bardzo o zmianie bo ceny aut chore.  Jedyne co się bałem przy zakupie to temat rozrządu, ale liczyłem się że może trzeba będzie wymienić ten ponoć felerny łańcuch. U mnie póki co nic nie hałasuje, a Ty masz wiedzę czy był wymieniany?

    Tak, czy siak niech się dobrze sprawuje :ok:

     

  5. Foka naprawiona, jeździ ;]

    :piekna: nie bardzo zorientowana, bo przekazywał jakiś inny koleś niż zawsze,  a ona aż tak bardzo ciekawa nie byla ;]

    Podobno silnik wymieniony, podobno 20k, ale kto ile zapłacił to nie wiem...

    • Lubię to 3
  6. 3 minuty temu, kaczorek79 napisał:

    Po uszkodzeniu napędu rozrządu zazwyczaj nie ma żadnego "rumotu", czy innego grzechotania. Przy wyższych obrotach jest jeden konkretny stuk (niesłyszalny przy większej prędkości) i dalej tylko silnik pracuje, jak zwykły kompresor. Kolizja zaworów z tłokami (przeważnie na dwóch cylindrach) następuje raz, potem już i tak się wałek/wałki rozrządu nie kręcą, bo nie mają napędu rozrządu. Oficjalnie najłatwiej zwalić na rozrząd, bo jak się coś konkretnego wysrało w silniku, to lepiej o tym głośno nie mówić.

     

    Tyle, że ten silnik nie chciał dalej pracować, nie dało się go w ogóle odpalić....

    Przy próbie rozruchu był jakiś metaliczny grzechot.

    W tym przypadku pad rozrządu i jego konsekwencje, to coś mało konkretnego....;]

    Chyba powinni gruntownie zweryfikować swoje zalecenia 180tkm albo 10 lat. 

    Ja rozumiem, że nie można z rozrzadem czekać do końca deklaracji, no ale bez przesady :bzik:

  7. 11 minut temu, volf6 napisał:

    Faktycznie zawory pogięte czy tylko takie standardowa odpowiedź serwisu?

    Powinny tylko popękać dźwigienki jak w filmie co wyżej linkowałem:phi:

     

    Tyle wiem co napisałem. 

    Mam informacje z piątej ręki, które przekazała mi :piekna: także wiesz :phi:

    Informacja od kolesia, który jest chyba opiekunem serwisowym. Jak dokładnie pogięte nie wiem,  w każdym razie była kolizja. Zresztą było słychać przy awarii na trasie jakiś rumot z silnika.

  8. 6 minut temu, wladmar napisał:

     

    Zaproponuje nowy silnik. 

     

    Optymista ;]

    Nie wiem, czy można oczekiwać aż takiej szczodrości.

    W ogóle to są 3 strony. Właściciel auta, firma zarządzająca serwisowaniem i aso Ford.

     

    Aaaa, czekaj ciekawe w jakiej cenie..... ;]

  9. Oficjalna informacja jest taka że rozrząd zrobił :bananpapa:

    Przy tej o to okazji na spotkanie tłoków wyruszyły zawory, więc prawdopodobnie silnik do wymiany....

    Sprawa w toku, co dalej i kto i w jakim stopniu pokryje koszty zaistniałej sytuacji, jeszcze nie wiadomo.

    • Lubię to 1
  10. Na razie pani z infolinii  powiedziała tylko tyle co ma w systemie - głowica.

    Ma dzwonić opiekun z Forda, to może :piekna: więcej się dowie.

    Jeśli to uszczelka, to dziwne, bo żadnej zasłony dymniej nie było, a to grzechotanie przy odpalaniu też średnio na to wskazywało :hmm:

    Zobaczymy co dalej.

  11. 4 minuty temu, bartekm napisał:

    Naprawa silnika w 5 letnim aucie nieopłacalna? To ile kosztuje nowy silnik i ten Focus? 😯

     

    Nie mam pojęcia,  ale tam był zdecydowanie większy przebieg, nie wiem który rocznik. Finalnie wtedy człowiek dostał nowe auto, co z uszkodzonym też nie wiem. 

    • Lubię to 1
  12. Ja to nie mam pewności, czy to rozrząd na pewno.  Niby coś ruszyli, ale diagnoza będzie chyba jutro. 

    Według producenta w tym przypadku jest chyba 180tkm lub 10 lat,  ten miał 106tkm, to tak czy siak ciut słabo,  bo może się okazać że bezpiecznie byłoby wymienić przy połowie tego co deklaruje producent :nie_wiem:

  13. 19 minut temu, komor napisał:

    1.5 TDCi zastąpił też do końca nie udany 1.6 TDCi ;]

    I w jednym i w drugim występowały problemy, daj znać co mu się przytrafiło :oki:

     

    Jak rozumiem, gwarancji 12 nie masz wykupionej??

     

     

    Auto firmowe żony, na bieżąco serwisowane w aso, nawet na wymianę opon jeździła do aso, bo tak się przyzwyczaiła i jej wygodnie było ;]

    Po gwarancji to już raczej jest. Do tej pory śmigało wszystko bardzo dobrze :ok:

    Dzisiaj już ma być wzięty na warsztat.

    Zobaczymy.

     

  14. Wczoraj na powrocie do Wawy w okolicach Konotopy na ekspresówce mieliśmy przymusowy postój :O

    Pacjent Focus 1.5tdci 120KM chyba 2017 albo 2018 rok, przebieg 106tkm.

    Jazda autostradą, wszystko ok nagle komunikat: awaria silnika, natychmiast serwis :nie_wiem:

    Utrata mocy, choinka na desce i tylko chwila, że udało się na awaryjny zjechać.

    Po próbie odpalenia coś rzęzi, grzechocze w silniku, nie dało się odpalić :bzik:

    Laweta, auto w serwisie.

    Co obstawiacie, rozrządy, dwumasy, sprzęgła.... ;] :hmm:

  15. 9 godzin temu, Maciej__ napisał:

     

    Czyli jak mam na koncie punkty, ktore sie kasuja po roku to np w srode nie moge jeszcze uczyc, ale w czwartek juz tak :hehe:

    Faktycznie ma to sens :ok:

     

    Sorry, ale chyba udajesz ignoranta....8-)

    Ciekawe, czy jakbyś miał 20 punktów na koncie i kilka dni do momentu kasacji to też byś zapier... nie patrząc na to,  że mogą Ci zabrać lejce jak przekroczysz choćby o 10km/h?

    Ironizujesz, że nauka parkowania to nic ważnego ? Jasne to nie jest najważniejsze,  ale uczy kultury parkowania,  a nie że staje później taki miszcz, gdzie popadnie, na dwóch miejscach,  na zakazie, albo zastawia innych...

    Moim zdaniem dobre nawyki od samego początku procentują, wpływają na  szanowanie przepisów i innych kierowców. 

    • Lubię to 1
  16. Zapewne w warunkach jest opisane, że wymaga/ nie wymaga montażu przez osobę uprawnioną, która przybije pieczątkę na gwarancji. 

    Jeśli nie chcesz mieć później kłopotów z egzekwowaniem gwarancji, to daj zarobić elektrykowi te +/-50-100 zł. 

    • Lubię to 2
  17. 4 minuty temu, format napisał:

     

    To dobry pomysł. Dla Tesli Model 3 powinno się porównywać cenę zakupu oraz zużycie energii z Audi RS4, dla Tesli Model S odpowiednikiem będzie Porsche Panamera Turbo S (wersja bazowa jakieś 960kPLN) :oki:

     

     

    Akurat miałem na myśli pospolitego i byłego już e Golfa, ale zapomniałem, że to nie przystoi standardom AK :oslabiony:

  18. 11 godzin temu, mrBEAN napisał:

     

    Ponoć statystyczny Polak robi 12000 km rocznie, przyjmijmy 15000 km.

    Na każde 100 km kręcenia się w koło domu (wszak elektryk tylko w koło komina ;) ) przyjmijmy 15-20 kWh.

    150 x 15 = 2250 kWh

    150x 20 = 3000 kWh

     

    Czy to nie są przypadkiem wartości jakie zużywa "dom" rocznie?

     

    A dlaczego nikt nie troszczy i nie utyskuje nad tymi, co masowo zakładają pompy ciepła? Na sezon taka pompa potrafi zassać kilka tysięcy !?

    A jeśli ktoś ma bojler na CWU (a dużo osób ma), to sam taki bojler weźmie 1500-3000 kWh.

     

    I teraz wróćmy jeszcze do tego zniechęcenia do elektryków przez cenę prądu.

     

    Spalinowy to tak z 6-7 litrów na 100 km średnio można przyjąć.

    Weźmy delikatnie 6 litrów x 5,5 zł = 33 zł za 100 km

     

    By koszt przejechania 100 km w EV zrównał się ze spalinowym to 1 kWh musiałaby kosztować: 33 zł / 15 kWh = 2,20 zł

    Jakiś większy wózek to 7 litrów x 5,5 zł = 38,50 zł / 20 kWh = 1,92 zł

     

    Średnio przyjmijmy 2 zł za kWh, aktualnie jest 0,35-0,7 zł, zależnie kto, jak, kiedy i gdzie.

     

    I to wszystko przy założeniu, że cena benzyny będzie stała w miejscu..., tylko do jej wytworzenia, dystrybucji itd. też jest potrzebny prąd, ten drożejący ;)

     

    Wnioski pozostawiam do indywidualnej interpretacji :) 

    A EV nie polecam, bo to samo zło. Tylko diselek :palacz:

     

    Chyba przypadkiem zapomniałeś dodać różnicę w cenie zakupu elektryka i uwzględnić w kosztach przejazdu :skromny:

     

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.