Skocz do zawartości

dj_w

użytkownik
  • Liczba zawartości

    373
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez dj_w

  1. > No przecież napisał "jednofunkcyjnym, kondensacyjnym kotłem BROTJE", do którego będzie miał

    > podłączony zasobnik.

    > edit: Jeśli myślisz, że jednofunkcyjny piec nie może grzać cwu to jesteś w błędzie.

    Właśnie, oświeć mnie w tym temacie bo widziałem raz takiego miksa u gościa w bloku (w sensie jednofunkcyjny kocioł grzejący co i zasobnik dwupłaszczowy), trochę dziwny widok jak na blokową łazienkę 2m x 2m ale jakoś się pomieściło grinser006.gif Lepiej wychodzi się na tym niż na dwufunkcyjnym?

  2. > Od środka raczej nie ociepla się.

    Napisz to na forum muratora grinser006.gif dżizas hehe.gif ostatnio tam czegoś szukałem o wełnie i pewnie wiesz co znalazłem hehe.gif

    W tym przypadku zastanowiłbym się czy ta ściana ma jakąkolwiek izolację poziomą, prawdopodobnie nie, więc jej zamknięcie z dwóch stron izolacją może się źle skończyć, teraz to co "wciągnie" od dołu zostanie "wysuszone" przez powierzchnię od strony pomieszczenia. Najlepiej jakby to zobaczył ktoś siedzący w temacie bo tak na odległość to raczej ciężko na sto procent coś doradzić niestety (chyba że wspomniane forum M grinser006.gif ) bo może poza estetyką od wewnątrz nie opłaca się nic dokładać.

    Stare budynki to w ogóle ciężki temat, nie raz robię przeróbki instalacji u ludzi remontujących 40 - 50 letnie murowane budynki i często jest problem zwłaszcza jeśli ktoś nie ma kasy na dobre odizolowanie fundamentów, masakra jak się widzi co potrafi zrobić wilgoć. icon_rolleyes.gif

  3. > Raczej nie mowimy o tym samym, ale dzieki za porade

    No w sumie nie załapałem grinser006.gif Regulacja wstępna najbardziej przydaje się w.. łazience, jeśli instalację masz robioną "starym" systemem a nie na rozdzielaczu to w zasadzie wstępne regulowanie nic nie daje (nawet nie wiem czy te "sztywne" zawory nie mają mniejszych oporów przepływu), jeśli masz c.o. na rozdzielaczach to wtedy faktycznie, im dłuższa gałązka tym wolniej będzie się nagrzewał grzejnik, ale to musiałby być duży budynek albo rozdzielacz gdzieś "w winklu" żeby to robiło faktycznie jakąś różnicę. Po nagrzaniu grzejników i tak głowice zaczynają ścinać przepływ to się wyrównuje i tak.

  4. > Moze mi ktos jak dla ciemniaka wytlumaczyc o co chodzi z tymi nastawami?

    > Reguluje sie spadek cisnienia w zaleznosci od przeplywu czyli na moj glupi rozum i po ludzku chodzi

    > o to jak mocno bedzie grzal kaloryfer po ustawieniu glowicy na dana wartosc.

    > Dobrze mysle, bo nie wiem czy ruszac to dziadostwo czy wkrecic z nastawa fabryczna?

    To działa tak jak termostat w aucie, wewnątrz głowicy jest element "powiększający się" pod wpływem ciepła, po osiągnięciu przez ów element zadanej temperatury zostaje przymknięty/zamknięty przepływ wody przez grzejnik. Co tam chcesz regulować oprócz kręcenia samą gałką? Spadkami ciśnienia się nie przejmuj, woda płynie tam gdzie ma łatwiej, odetniesz jej drogę do jednego grzejnika, popłynie do innych grinser006.gif

  5. > Witam, mam w domu osobe poruszajaca sie na wozku inwalidzkim po amputacji kończyn dolnych.

    > Potrzebuje zamontować do łózka jakieś uchwyty, aby można było podjechać wózkiem/chodzikiem do

    > łózka i spiąć to razem. Uniemożliwiając odjazd wózka. Jednocześnie zabezpieczenie musi być

    > łatwe do odblokowania. Myślałem nad zamocowaniem rurki do łózka a przy wózku jakiś dwóch

    > zaczepów zatrzaskowych, które łapały by ta rurę. Macie pomysł gdzie szukac takich zatrzasków.

    Przychodzą mi do głowy dwie rzeczy, pierwsza to rurka przy łóżku i "haczyki" które przy dojeżdżaniu zaczepią się (teraz będzie rysunek w ałtokadzie grinser006.gif ):

    Code:


    I

    I

    ---------/

    O____ /

    |/ ->->-> x


    legenda:

    O - oś "obrotu" zatrzasku

    ->-> - kierunek dojeżdżania

    x - jakiś kwadratowy profilek przy łóźku, do którego się zaczepi wózek

    I - dzwignia zwalniająca blokadę

    jak chcesz to Ci narysuję w graficznej wersji autocada grinser006.gif

    plusy

    - jak się zaczepi to jest 100% pewne że się samo nie odczepi - można dać jakieś delikatne sprężyny ale i tak siła grawitacji będzie trzymać

    - odbezpieczenie wymaga niewielkiej siły

    Można by też pomyśleć o magnesach neodymowych, naprawdę mocno trzymają i nie trzeba celować tylko dojeżdzasz i się przyklejasz. Trzeba by tylko dorobić dwie dźwignie do odczepiania się.

  6. > Czy to dobry pomysł żeby po osadzeniu nowego trzonka zanurzyć siekierę na dobę w wodzie ?

    > Sam używam fiskarsa i tym samym nigdy nie miałem okazji osadzać trzonka w siekierze i nie za bardzo

    > wiem jak się za to zabrać, aby uzyskać pewny efekt, a zostałem przez kogoś o to poproszony

    > więc cóż zrobić

    > Jeszcze dodatkowe pytanie, czy trzonek powinien wystawać czy nie:

    Najpewniejsze jest przebicie siekiery "od dołu" tak jak na drugim zdjęciu, dobrze zrobiony trzonek z dobrego materiału (np akacja) jest w zasadzie niezniszczalny a dzięki temu że trzonek na końcu jest grubszy siekiera nie ma prawa spaść. Jak chcesz to Ci jutro zrobię foto jak na żywo wygląda tak zaprawiona siekiera smile.gif

  7. > Raczej kilkadziesiąt. Pompy o wysięgniku 42m lub 53m to nie jest jakiś kosmos.

    W chwili obecnej już nie, ale żaden detaliczny producent betonu nie pcha się w takie koszty. Max co się spotyka to ok 36m wysięgu. Na pompogruszkach większość ma 3 ramienne zabudowy czyli ok 20 - 24m. 50m to już wielka krowa, większe koszty utrzymania, serwisu i kawałek lotniska potrzeba do rozłożenia się smile.gif

  8. > Mam pytanie. Planuje budowe kanału w garazu na wiosnę. Zgodę z architektury juz posiadam. Teraz mam

    > pytanie z czego wykonać ścianki kanału. Mysle albo o bloczkach betonowych z betonu B20 lub

    > ytong. Ogolnie scianki maja miec 24cm szerokości. Co lepiej wybrac ??

    > Wylewanie scian nie wchodzi w gre.

    O ytongu zapomnij, jeśli już to z bloczków betonowych na mocnej zaprawie. Nie wiem jaki duży robisz ten kanał, ja mam 6m długości, 1,8m głębokości i przy podmokłym terenie tak jak u mnie to w murowanym bałbym się siedzieć.

  9. > Zastanawiam się nad zakupem sprężarki do garażu. Zastosowanie raczej sporadyczne. Czasem

    > dopompowanie kół w aucie, przedmuchanie czegoś, ewentualnie drobne prace malarskie ( całego

    > auta raczej nie zamierzam malować).

    > Na allegro wypatrzyłem takie sprzęty:

    > 1

    > 2

    > 3

    > Czy któryś z powyższych jest godny uwagi. Budżet raczej niewielki do 300 zł.

    Pierwszy odpuść, dwa pozostałe to klony. Mam taki sam z naklejką eurotec a kolega ostatnio kupił eurotek hehe.gif Wszystkie w tych pieniądzach idą chyba z tej samej taśmy bo części pasują zamiennie. Zresztą ten czerwony kompresor gość opisuje jako vander a naklejka całkiem inna, dalej w opisie czytamy

    Quote:

    Kompresor napędzany jest bezpośrednio przez silnik, wał korbowy napędza korbowód powodując jego ruchy w górę i w dół. Korbowód powoduje ruchy tłoka tam i z powrotem.


    Taki miniwykład jakby ktoś był zainteresowany budową wewn. grinser006.gif

    Podsumowując, poszukaj w marketach, czasem da się za taką kwotę kupić na miejscu. Jak się zdymi z silnika będzie łatwiej zawieźć na reklamację. A jeśli zdalnie to wybierz ten, który Ci będzie bardziej pasował kolorystycznie wink.gif

  10. > Zamiast krzyżówek można zrobić troszkę instalacji na stycznikach - możesz wtedy jednym punktem

    > świetlnym sterować z kilku miejsc .

    Stycznikach może nie wink.gif ale jest cała gama przekaźników funkcyjnych (bistabilne, automaty schodowe, czasówki, hotelówki itd itd) które ułatwiają życie (a nie raz ratują d... jak ktoś zapomni o czymś i później trzeba dorabiać przy jak najmniejszych zniszczeniach grinser006.gif ) .

    Trzeba tylko przemyśleć co się opłaca, bo jeśli np masz duży salon i chcesz zrobić załączanie/wyłączanie np dwóch grup oświetlenia z wielu punktów to przy zastosowaniu "standardowego" rozwiązania ze schodówkami i krzyżowymi będziesz miał np pod każdym włącznikiem krzyżowym podwójnym wiązkę 8 przewodów i ZERO elastyczności, bo układ przewodów określa "grupowanie" wyłączników (w przypadku automatów, z każdego włącznika do automatu ciągniesz przewód np 3x1 i później sobie przepinasz jak chcesz, koszty podobne a funkcjonalność o niebo lepsza).

    Generalnie na instalacji się nie powinno oszczędzać, np jeśli gniazdka każdego pokoju będziesz miał podciągnięte do osobnych zabezpieczeń to np w pokoju dzieciaka wyłączasz gniazdka i finito. Nie martwisz się, że wsadzi łyżeczkę do gniazdka. Jeśli zrobisz systemem oszczędnościowym to będziesz latał z zaślepkami i się zastanawiał czy maluszek ich nie wydłubie (a zdarza się). Można też czasówki pozakładać np na gniazdko do którego jest żelazko podłączone, sterowanie oświetleniem zewn z pilota da się zrobić za parę groszy jak się pomyśli trochę itd Mógłbym tak pewnie wymieniać do rana bo przy każdej robocie jakiś pomysł ktoś podrzuci ale wszystko zależy od budżetu jaki masz i oczekiwań wink.gif Bo są tacy co im np nie przeszkadza że kable idą z gniazdka do puszki najkrótszą drogą (tzn po skosie hehe.gif ) ale za to jest tanio, takich to omijam z daleka wink.gif

  11. > fundament swoja droga chce dac ale tylko okalajacy a nie jako cala plyta bo mi to za drogo wyjdzie

    > poza tym nie zrobie tyle betonu a z betoniarni nikt mi nie dowiezie bo ciezarowka sie

    > utopi.styrobeton to raczej nie bedzie mial konaktu z woda bo bedzie od spodu zaizolowany folia

    Czegoś nie rozumiem, jeżeli gruszka w to miejsce nie dojedzie bo jest miękko to ten Twój domek może się bardzo szybko rozjechać. Budując obiekt w takich warunkach trzeba się dobrze zastanowić, wchodzi w grę płyta fundamentowa (przy lekkiej konstrukcji nie będzie może aż tak kosztowne, tym bardziej, że powierzchnia tylko 25m2) albo palowanie smile.gif Widziałem kilka produkcji "działkowych" zrobionych bezpośrednio na trawie, w jednym przypadku trzeba było rozbierać blaszaka w zimie żeby wydostać auto, blaszak był zakotwiony na rogach do betonowych słupów a mróz w kilka dni "podniósł" płytki pod drzwiami o ponad 10cm i trzeba było używać ciężkich narzędzi żeby się dostać do środka smile.gif

  12. > Witam panowie i panie , mógłby mi ktos podpowiedzieć w w/w pytaniu , jaka jest różnica między

    > średnicą tłoka a tłoczyska siłownika, czy ma to w ogóle jakies znaczenie , pytam bo potrzebuje

    > dobrać siłownik pneumatyczny do nowej konstrukcji a zadaniem tego siłownika będzie maksymalny

    > scisk , i teraz pytanie powtórze jak kupię siłownik z średnicą tłoka np.fi 32mn i tłoczyskiem

    > fi10mn to czy bedzie z taką samą siłą sciskał co siłownik np. fi64 i tłoczyskiem fi 20mn ,

    > podane wartosci są przypadkowe

    Jeżeli wiesz jaką siłą chcesz dociskać element i znasz ciśnienie powietrza, którym będziesz zasilał siłownik to łatwo policzysz wymaganą średnicę siłownika (jest to po prostu średnica cylindra, w którym przesuwa się tłok, średnica tłoczyska ma znaczenie jedynie wytrzymałościowe - po prostu wraz ze wzrostem średnicy tłoka rosną siły działające na tłoczysko więc musi mieć ono odpowiednio większą średnicę żeby się nie ugięło czy urwało).

  13. > Nie łącz żadnych gniazdek.

    > Dodaj do sprężarki odprężnik - silnik będzie miał lekki start, a jak się już rozbuja to spokojnie

    > nabije butlę.

    Dokładnie, trzeba zamontować układ odprężający pompę na czas rozruchu. Nie jest to duży koszt a całkowicie rozwiązuje problem z ciężkim rozruchem silnika.

  14. > Ostatnio spaliło mi się kilka żarówek, dziś mierzę napięcie w instalacji i jest 270V. Czytam w

    > necie i już się zakręciłem.

    > Czy może pomiar niedokładny tanim miernikiem? czy raczej coś jest nie halo?

    Masz w domu 3 fazy? Jeśli tak to pomierz napięcie na wszystkich trzech i między poszczególnymi fazami. 270V zdążyłoby Ci już pewnie spalić kilka sprzętów w domu więc skupiłbym się najpierw na metodzie pomiaru a nie na uszkodzeniach.

  15. > Potrzebuję wyciąć w cienkiej blasze (takiej jak się używa np. do obróbek blacharskich) kształt

    > litery "U", zaczynając od krawędzi blachy.

    > Problem w tym, że pomiędzy cięciami jest ok 5 cm rozstawu (czyli średnica łuku na końcu wycinanego

    > kształtu wynosi właśnie 5cm).

    > Ma ktoś pomysł, czym to zrobić? Wyrzynarką nie wyrobię się z tym łukiem, nożycami do blachy też

    > kiepsko widzę

    Podjedź do jakiegoś dekarza to Ci za piwo wytnie gryzakiem co chcesz. Jeśli nie musi to być bardzo dokładnie to 5 cm jest do zrobienia zwykłymi ręcznymi nożycami, tylko jeszcze zależy jakie masz te nożyce smile.gif

  16. Problem dotyczy astry F kombi 97r x17DTL, usterka objawia się tym, że na wstecznym auto nie może się "uciągnąć" pod górkę. Jak stoi na równym placu to praktycznie nie ma żadnego problemu można jeździć na wstecznym cały dzień i nie ma żadnych niepokojących objawów. Natomiast jak auto stoi na nawet niewielkiej pochyłości to ruszanie poniżej 3000obr/min raczej się nie uda. Wygląda to mniej więcej tak, jakby ktoś chciał ruszyć np z trójki pod górę - pełny gaz i pół sprzęgła żeby silnika nie zdusiło. Problemu nie ma przy jeździe do przodu, na jedynce "bez gazu" można wyjechać nawet na sporą pochyłość. Czy tam jest jakieś łożysko/koło zębate które mogło się wyrobić i się "klinuje' pod dużym obciążeniem?

  17. Witam!

    Może się ktoś orientuje, jakie można założyć panewki korbowodowe do 1,7DTL? W sklepie mnie pocieszyli, że do tego silnika pasują TYLKO jakieś wzmacniane (ok 450zł komplet na 4 korbowody) a na allegro też są te wzmacniane po ok 320zł + wysyłka. Do wielu innych turbodiesli są komplety nawet po 130zł a tu taki kosmos.

    Drugie pytanie, nominalny wymiar wału w tym silniku to 49mm?

  18. > audi a6

    Kurde, na audi nawet nie zwróciłbym uwagi, kręcą się czasem takie ale jeżdżą na dziennych i nie widać co jest z tyłu. Będziemy musieli zrobić rozpoznanie. Dzięki za propozycje ale jakby ktoś jeszcze coś miał to bardzo proszę.

    Natomiast jeśli chodzi o monitoring to nic nie ma niestety, wiedzieli którędy nie jechać :/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.