Skocz do zawartości

tasiorek

użytkownik
  • Liczba zawartości

    356
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez tasiorek

  1. W dniu 31.01.2024 o 19:59, exor napisał(a):

    Czy mogę kupić zestaw do konwersji roweru we firmie A ale baterię już w innej? To będzie pasować do siebie?

    Oczywiście jak bateria 48v to reszta sprzętu też na takie samo napięcie.

     

    Tak, możesz. Ma się zgadzać napięcie i ewentualnie wtyczka (choć to oczywiście można przerobić). Zestawy do konwersji nie są „blokowane” jak firmowe sprzęty gdzie często sterownik silnika musi komunikować się z baterią po CAN żeby wszystko działało.

  2. 21 minut temu, Olas1 napisał(a):


    Jaki dokładnie zestaw kupiłeś? 

     

    TSDZ2B 48V 500W z LCD6 ze strony pswpower.com

     

    Baterii bałem się wziąć gotowca od Chińczyka więc kupiłem zestaw do samodzielnego złożenia z nexun’a. 

    Głowiłem się tylko czy wziąć mniejszą czy większą. Ostatecznie zdecydowałem się na małą (12,75Ah 612Wh) i myślę, że dobrze wybrałem. Aktualnie probuję sprawdzić ile jestem na niej w stanie przejechać i jak na tą chwilę mam 110km i myślę że jeszcze 20-30 da radę (oczywiście w przypadku zasięgu tak wiele czynników ma na to wpływ ze nie da sie tego porównywać).

     

    • Lubię to 1
  3. W dniu 23.07.2023 o 17:29, Pado napisał(a):

     

    Dziś jeździłem i sprawdzałem - u mnie w mid nie ma opisywanego przez ciebie efektu, da się jechać jak chcesz tj ze stałą prędkością -nic nie "wyrywa", ewidentnie sterownik i czujniki w silniku robią robotę

     

    Zgadza się. Ostatecznie poszedłem w opcję przeróbki aktualnych 2 kółek. Wpadł mid z czujnikiem nacisku (TSDZ2B) i tak, to jeździ dokładnie tak jak oczekiwałem, że będzie jeździł rower ze wspomaganiem elektrycznym. To silnik wspomaga mnie a nie ja silnik. I opinia, którą gdzieś przeczytałem wydaje mi się 100% trafiona: taki zestaw (głównie mowa o czujniku nacisku) powoduje, że ma się bioniczne nogi a nie elektryczny rower - taki są wrażenia. 

  4. W dniu 30.08.2023 o 13:15, denissbe napisał(a):

    Wydaje mi się to kompletnie nie opłacalne

     

    A ja się nie zgodzę. IMO to nie da się jednoznacznie odpowiedzieć czy taka konwersja ma sens czy nie. I jak w większości takich sytuacji w życiu odpowiedź będzie: to zależy ;) Od budźetu, którym dysponujemy, od ewentualnej bazy (rower), który posiadamy, od tego czego oczekujemy od elektryka, od tego czy sami potrafimy/lubimy zrobić taką konwersję czy ma to robić ktoś za znas itd.

     

    Ja taką konwersję zrobiłem i przy moich założeniach uważam, na ten moment, że to były najlepiej wydane pieniądze jeśli chodzi o "zachcianki" :)  Właściwie jedyna rzecz, która sprawia, że człowiek czasem powzdycha do seryjnych elektryków (ale myślę o takich 15k PLN+) to wygląd.  No jakbym się nie starał to widać, że to przeszczep (głównie mowa o baterii, niby mała bidonówka ale to jednak jak narośl na ciele...). 

     

     

  5. W dniu 19.07.2023 o 12:59, iwik napisał(a):

    Mam 'taniego' Krossa z hubem i ten z kolei jest tak zaprogramowany, że na pierwszych 3 biegach wspomaga na niskich prędkościach (1 chyba do ok 7km/h, potem 2- 12km/h i 3- jakieś 16km/h), dopiero na 4-tym osiąga 25. Co z kolei jest też wkurzające, bo jak chcesz jechać 20km/h to nie możesz mieć lekkiego wspomagania, tylko albo 0, albo pełna 'dzida' i przyspiesza sam do 25.

    No tak, czyli tylko inne ustawienie prędkości na danym wspomaganiu ale problem ten sam - to poniekąd rower decyduje z jaką prędkością jedziemy ;) No i właściwie możemy nie używać normalnych przerzutek, za to żonglujemy wspomaganiem. To zdecydowanie nie dla mnie.

     

    W dniu 19.07.2023 o 12:59, iwik napisał(a):

     

    Te z centralnym silnikiem są pewnie przyjemniejsze i bardziej naturalne w zachowaniu, ale ja nie jestem psychicznie gotowy na rower za 10k PLN 😉

    Ten co miałem wypożyczony z Decathlona mnie w sumie przekonał że da się taniej (choć nie tanio). Oczywiście to kwestia kompromisów (w osprzęcie) ale jednak samo wspomaganie było dla mnie przyjemniejsze.

     

     

    W dniu 19.07.2023 o 12:59, iwik napisał(a):

     

    Pod synem nawet ten tani elektryk robił robotę i w Słowenii na wzniesieniach młody nas odstawiał jak chciał, pomimo że generalnie na rowerze młody nie jeździ w ciągu roku.

    Noo w kwestii „wyscigow” to takim hubem z PASem to każdy jest zawodowy kolarz i chyba to sprawia, że ludzie tak lubią ten typ wapomagania:)

  6. Zrobiłem dziś 50km na rowerze z Decathlonu: Riverside 500e (HUB + tensometr). W moim odczuciu o niebo lepiej niż na PASie. Mogę jechać z dowolna prędkością, nadal czuję się jak na rowerze a nie na skuterze stopień wspomagania zmieniam tylko na bardziej stromych podjazdach. Praktycznie zero szarpania czy ciągnięcia do przodu kiedy wcale tego chce. Tak sobie właśnie wyobrażałem rower ze wspomaganiem elektrycznym. Jakbym tak przełożył do niego amortyzator, przerzutki i hamulce ze swojego roweru to byloby dla mnie zupelnie wystarczajaco;)

  7. 21 minut temu, Pado napisał(a):

    mam Ecobike ale z MIDem i nie ma takiego problemu, nic takiego nie zauważyłem  i jazda to tylko przyjemność. 

    Gdzieś czytałem, ze rowery z HUBami są dość specyficzne- i trzeba do nich się przyzwyczaić - ale nigdy nie miałem okazji na nich jeździć. 

     

    Z tego co się dowiedziałem (pewnie to żadna tajemna widza ale temat dopiero rozkminiam) to liczy się to jak jest wykrywany ruch korby. Jeśli jest to PAS (czyli czujnik obrotu) to może działać tak "lipnie" (opinia własna:>)  jak opisałem w pierwszym poście albo trochę lepiej przy innym/inaczej skonfigurowanym sterowniku (dozującym np moc a nie dążącym do zadanej prędkości). Jeśli zamiast PAS mamy tensometr (czujnik nacisku na pedały) to niby działa tak, że im bardziej fizycznie naciskamy tym więcej oddaje silnik.

     

    Oba systemy mają swoich zwolenników i przeciwników: PAS bardziej przypomina skuter i jeśli nie masz ochoty się zmęczyć to się nie zmęczysz - możesz pedałować nie wywierając nacisku na pedał a rower i tak jedzie. Przy czujniku nacisku zmęczyć się już trochę trzeba ale odczucie jest bardziej rowewrowe - podobno.

     

    PAS'a już przetestowałem. Jutro wypożyczam z Decathlonu Riverside 500e - silnik HUB ale z tego co udało mi się wyczytać to "sterowany" na podstawie tensometru z korby. Będę miał porównanie :) 

  8. Pytanie brzmi: czy rowerem elektrycznym da się jechać pomału?

     

     

    O co mi chodzi: jechałem ostatnio jakimś podstawowym Ecobike z wypożyczalni (silnik hub, bateria na bagażniku). To mój pierwszy raz z elektrykiem. Wszystko ładnie i pięknie ale… Sterownik miał 6 trybów różniących się prędkością, do której działało wspomaganie. Przy czym 1 wspomagała do 15 czy 16 kmh. Tym sposobem jazda np 10kmh to mordęga bo każdy obrót korbą powodował wyrywanie do przodu (żeby osiągnąć te zadane 15 kmh). Nie da się więc jechać pomału kręcąc jednocześnie pedałami.

     

    Domyślam się, że w rowerach gdzie wspomaganie działa w oparciu o czujnik nacisku (tensometr) a nie tylko PAS da się jechać z dowolną prędkością a nie tylko taką „zaprogramowaną”(?)

     

    I czy takie zachowanie (dążenie do zadanej prędkości) jest cechą wszystkich elektryków gdzie mamy tylko PAS (czyli np. wszystkie przerobione rowery z silnikami hub) czy to kwestia sterownika?

     

    Przyznam, że chodziła mi po głowie konwersja mojego roweru ale jeśli to ma działać tak jak opisałem powyżej to to chyba nie dla mnie…

  9. 12 godzin temu, patgaw napisał(a):

    Obecnie mam opony 165/70 R14 i dostałem 195/50 R15 dobrym stanie.

     

    Dokładnie taki zestaw miałem w cordobie 1.4 75KM. 195 na lato (na takich wyszła z fabryki) i 165 zima. Trudno więc wypowiedzieć się na temat spalania bo porownanie zima-lato nie ma sensu. Co do osiągów to zaraz po przekładce moja dupohamownia wkazywała że na zimowych auto jest „lżejsze” i jakoś łatwiej sie zbiera. Ale po paru dniach efekt mijał i subiektywnie auto jechalo jak zwykle ;) (czyyyyli nie za szybko;)

  10.  

    10 godzin temu, Pito napisał(a):

     

    Jeszcze jeden pomysł chodzi mi po głowie - Swift z CVT... Poniekąd rozwiązuje problem słabego silnika i konieczności redukowania z 5 na 3 jak chce się jakiś szybki manewr wykonać oraz braku 6-tki

     

    Też to rozważałem bo marzył mi się „automat” (może nie koniecznie cvt ale jak sie nie ma co sie lubi…)

     

    Mnie odstraszyło spalanie które rosło youtubowyn testerom o 1-1,5l ws. manual. A to przekreślało ideę mało palącego malucha.

    • Lubię to 1
  11. 3 godziny temu, janusz napisał(a):

    Z tym systemem wydaje się, że autko lepiej jeździ niż rzeczywiście może, natomiast z małą turbo benzyną wydaje się być odwrotnie.

    Być może masz rację. Jak pisałem nie miałem możliwości przejechania się wersją bez hybrydy więc nie mam porównania. Możliwe, że gdybym je miał to dostrzegłbym zalety tego rozwiązania.

  12. Rok temu z małym okładem mieliśmy podobne typy. Auto tez dla żony choć ostatecznie za chwilę dogoni przebiegiem tego „podstawowego” bo po prostu wygodniej sie tym kręci po mieście.

     

    Clio żonie nie podeszło (choć to był mój faworyt ze względu na LPG). Z Dacią mnie pogoniła (choć IMO nowe Sandero spoko wóz). W Swifcie sie zakochała no i jest Suzuki. Tyle tylko że wtedy za mniejszy pieniądz była wersja Elegance. Tu już ja się wtrącałem bo o ile manualną klimę bym bez problemu przeżył to zależało mi na elektrycznych szybach z tyłu (ze względu na dzieciaka i możliwość ich blokowania), tarczach z tyłu (kij ze skutecznością bo to miejskie wozidło ale cierpię na PTSD w stosunku do bębnów) i mój „must have”: dostęp bezkluczykowy).

     

    To że auto jest mniejsze od Clio czy Sandero było jedną z zalet bo jest gdzieś pomiędzy obecnymi klasami A i B (niby można by iść w A ale po jeździe Aygo uciekaliśmy).

     

    Co do silniczka to daje rade. Cudów wiadomo nie ma ale do normalnej jazdy jest ok (trochę trzeba się przestawiać przesiadając się z turbo benzyny). Spalanie z 13kkm liczone z „instrybutora”mam 5,2. Ale jest w tym sporo „wycieczek” do przedszkola (start - 1km - stop) itp. wiec na super rezultat nie ma co liczyć. Najmniejsze z baku udało mi się zrobić 4,8. Ten cały układ hybrydowy.. hmm jakbym mógł wybrać to wolałbym go nie mieć. OK, nie miałem bezpośredniego porównania do wersji bez tego bo już takich nie było, ale jakiś dużych zalet nie widzę. No może start-stop działa sprawniej. Za to dla mnie minusem jest rekuperacja. Gdyby dało się sterować jej siłą to byłoby super (pewnie dałbym radę używać hamulca tylko awaryjnie). Niestety się nie da, a ja mam wrażenie że jej siła jest losowa. Czasem „hamuje” bardzo mocno, czasem ledwo ledwo. Efekt jest taki że jadąc z górki jest problem zrobić to płynnie ze stałą prędkością: odpuszczasz gaz bo auto się rozpędza a tu dzięki rekuperacji mocno zwalnia. Probujesz musnąć tylko gaz więc od mocnego zwalniania znowu przechodzisz do przyspieszania co powoduje szarpnięcie (myślałem, ze z czasem to opanuję ale albo się nie da albo ja nie umiem). W rezultacie bardzo często korzystam z ACC bo komputerowi wychodzi to nieco delikatniej. Suma summarum myślę że więcej paliwa bym zaoszczędził bez tej hybrydy (w 1.5 TSI mam średnie zużycie raptem litr wyższe). Nie wiem jak hybryda działa w Vitarze - jeśli na tej samej zasadzie to pewnie nie będzie Ci to przeszkadzać.

     

    Podsumowując Swift to fajne autko choć jak każde swoje wady ma. Najważniejsze, że żona jest w nim nadal zakochana i ich nie dostrzega;)

    • Lubię to 3
  13. W zbliżonym budżecie sprzedałem swojego Puga 307 SW. 2 litry benzyny + gazownia. W tej wersji miejsca w środku ogrom (miałem wyrzucony środkowy fotel tylnego rzędu a dwa pozostałe przesunięte do środka - prawie jak w vanie). Wyposażeniowo ta wersja tez była bez zastrzeżeń - w sumie to jak zacząłem szukać nowego auta to się zdziwiłem że po 15 latach auta nadal nie mają wszystkiego w standardzie co było tam (a to w końcu zwykły Peugeot).

    • Lubię to 3
  14. Godzinę temu, AstraC napisał:

    A u mnie znaleźli winnego mając informację że ktoś na parkingu uszkodził samochód w okienku 45 minut i mając informację od ochrony że jakiś beżowy Mercedes, bo monitoring tam nie obejmował. Trzeba zgłaszać, choćby po to żeby zepsuć statystyki, inaczej nie wezmą się w ogóle do pracy.

    A więc spora dawka szczęścia. Ja dostałem kilka dni temu pismo o umorzeniu sprawy, oczywiście z powodu niewykrycia sprawcy. Chciałbym wierzyć, że nawet do tak błahych spraw podchodzi się z pełnym zaangażowaniem ale jakoś nie do końca mi się to udaje...

  15. 6 godzin temu, Lukas napisał:

    Z odczytywaniem nr rej po ciemku to dajmy sobie z tym spokój bo na to silnych nie ma, a jak nagranie jest w dzień to takie FHD też chyba da radę.

     

    Ano niestety. Taki przykład z A500s (który mnie niestety spotkał):

    Mimo ciemności (choć miejskich, więc latarnie itp) to wszystko widać przepięknie, łącznie z twarzą kierowcy itp (a to YT więc i tak po kompresji). A na tablicy zrobił się taki odblask, że lipa :( I pana nie udało się namierzyć...

    Ciekawe czy takie 4k coś by tutaj zmieniło...

     

  16. 51 minut temu, mokrii napisał:

    podjade na rude to ci pokaże jak tego kangura wywołać ;]

    Lepiej nie bo pozniej bede to podswiadomie wywolywal i sie denerwowal:) a tak zyje sobie zadowolony z auta:) nie slysze nawet tych strasznych dzwiekow ktore tak ludzi denerwuja gdy przelacza sie na 2 cylindry :) jakby nie kontrolka na zegarach to bym nie wiedzial:) 

  17. 14 godzin temu, 4thelement napisał:

    idziesz na policję, masz nagranie, pewnie w okolicy jest kamera jakiegoś monitoringu, mają na filmie autora facjatę sprawcy.
    za ucieczkę z miejsca dostanie regres od ubezpieczyciela i będzie miał nauczkę na przyszłość

    Tak też zostało zrobione. Natomiast nie ma się co łudzić - ranga tej sprawy jest pewnie na równi z brakiem papieru toaletowego w kabinie numer 3 na 2gim piętrze KMP ;) 

     

    1 godzinę temu, ochkarol napisał:

    Druga rzecz czy się będzie chciało policjantom szukać tych monitoringów i samego sprawcy. 

    Jakoś w to wątpię. Ile się dało to zrobiłem: dostarczyłem im przynajmniej model samochodu, bo że Citroen to widzieli ale co dalej....

     

    image.png.b4cc807f8d68cbd23614082aa55ee5ea.png

     

    Tyle udało mi się wycisnąć z filmu. Mój mózg oczywiście widzi co to za litery ale to może być autosugestia (w sumie na innych klatkach podpowiadał mi pierwsze cyfry;)

    Nawet spędziłem jeden wieczór na przeklejaniu podejrzanych trafów na stronę UFG ale nie trafiłem więc albo jednak myliłem się co do odczytu albo nie trafiłem odpowiedniej kombinacji.

     

  18. 5 godzin temu, Igorek napisał:

    Nie możesz podzielić się filmikiem z kimś całkowicie zaufanym? Takim co nigdy byś nie podejrzewał, że okaże się świnią i upubliczni? ;]

    Hehe mówisz, że mój znajomy Dimitri Niepadumał obywatel Ukrainy mógł nie wiedzieć że nie można publikować wizerunku bez zgody prokuratury? ;)

    • Lubię to 2
  19. 8 minut temu, Igorek napisał:

    Nie można wrzucić tego na fejsa z prośbą o poinformowanie tego pana aby zgłosił się sam i zaoszczędził sobie kłopotów związanych z ucieczka z miejsca zdarzenia?

    Jest wrzucone na różne grupy z okolicy. Niestety twarzy publikować nie można więc jest zamazana. 

  20. 6 minut temu, Igorek napisał:

    Nie podejmuję się ocenić jak ten człowiek może być sprawcą ;]

    Wyjazd z parkingu oznaczonego jako strefa ruchu. Czyli włączanie się do ruchu (niestety małżonka patrzyła w prawo żeby przepuścić pojazdy z tamtej strony). Pan chyba zdawał sobie z tego sprawę bo odjechał gdy żona chciała zadzwonić na policję.

     

    Tak czy siak dzięki za pomoc. I tak pewnie nic to nie da ale zawsze można powiedzieć że się próbowało. A mimo prawie zerowej prędkości to szkód będzie pewnie na parenaście koła... ehh...

  21. 10 godzin temu, Piotrus napisał:

     

    @tasiorek - poszukaj do kiedy była oferowana wersja Exclusive, bo coś mi świta że polifty już miały inne nazewnictwo. Jeśli tak to masz odpowiedź.

    To chyba jest dobry trop. Znalazłem jakieś cenniki i w 2010 były Attraction, Seduction i Exclusive a w 2015 FEEL, MORE LIFE i SHINE.

    Dzięki!

    • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.