Skocz do zawartości

LSD

użytkownik
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez LSD

  1. Auto kupione. Po dokładnych oględzinach okazało się, że przyczyną luzów są dwie pęknięte poduszki silnika. Koło dwumasowe jest O.K.
  2. Dzięki za informację. Czy jest jakaś zasada (w Megane II) co do mocy lub rocznika odnośnie braku lub posiadania dwumasy? Wiem na pewno, że wersje tego samego silnika ale o mocy 82 km jej nie mają.
  3. Proszę o pomoc. Chcę kupić Megane II kombi z 2006 roku. Silnik dCi 106 KM. Autko jest ładne, ale ma pewną wadę - wyraźny luz w układzie napędowym. Da się to wyczuć podczas ruszania. Dla mnie to jeden z typowych objawów uszkodzonej dwumasy. Oczywiście przyczyn może być więcej - np poduszki silnika. Właściciel twierdzi, że auto dwumasy nie ma i nigdy nie miało. W jaki sposób można zweryfikować czy auto ma dwumasę? Wiem, że w Megane zależy to od rocznika i mocy silnika. Da się po VIN? Ktoś może pomóc w tym temacie? VIN VF1KMSE0635997750.
  4. 3-4 miesiące temu, więc to na pewno nie filtr. Poza tym większość czasu auto jeździ dobrze. Ma tylko chwilowe zaniki mocy.
  5. Nie. Problem polega na tym, że nie mam w Poznaniu, gdzie mieszkam od pewnego czasu, sprawdzonego warsztatu. Może ktoś poleci? Wolał bym taki co zna się na starszych Fiatach i najlepiej ma Examinera
  6. Wiem, że sporo było już podobnych tematów, ale po ich przeczytaniu nic nie udało mi się wywnioskować. Problem to nagły zamik mocy w czasie jazdy w Punto I 75 ELX. Dokładnie wygląda to tak, że normalnie odpala, jeździ bez najmniejszych problemów, czasami nawet kilkadziesiąt kilometrów i nagle totalny brak mocy. Obroty spadają do biegu jałowego, naciśniecie gazu powoduje ich wzrost (powolny) ale auto wogóle nie jest w stanie przyspieszyć czy nawet utrzymać prędkości. Kilka sekund i objaw zanika. Za parę minut znowu to samo... Punciak nie ma gazu i ma bardzo niewielki przebieg, jak na swój wiek. Wymienione do tej pory są: - sonda lambda, świece, kable zapłonowe, cewki. Podmieniane były (bez zmiany objawów): - krokowiec, czujnik położenia przepustnicy, komputer. Co ciekawe przy występowaniu objawów nigdy nie zapala się "marchewa". Czy macie jakieś pomysły co można jeszcze sprawdzić? Ew. gdzie w Poznaniu lub jest warsztat który ogarnie PI za pomocą Examinera?
  7. Oczywiści i mnie się to przytrafiło, pomimo tego, że wiedziałem o ich kruchej naturze. Sposób naprawy prosty i bardzo trwały to wkleić w środek ułamanych króćców metalową rurkę. Przeszukwaszy cały dom i garaż znalazłem dwie o odpowiedniej średnicy. Pierwsza to metalowy wkład do starego dobrego długopisu marki zenit druga to kawałek teleskopowej antenki od radia. Obie miały idealną średnicę wchodząc z małym oporem w otwór króćca. Przykleiłem je wewnątrz smarując kropelką. Trzyma bardzo mocno i pewnie. Śmiem twierdzić, że system taki jest mocniejszy od oryginalnego króćca. Uwaga 1. Rurka musi być koniecznie metalowa (plastik się topi w kontakcie z Pb95) oraz odpowieniej średnicy. Uwaga 2. Rurkę posmarowaną kropelną należy bardzo szybkim ruchem wkładać w otwór króćca, bo można nie zdążyć i zostanie wklejona w połowie. Uwaga 3. Obecnie produkowane wkłady do Zenitów są plastikowe, więc w poszukiwaniu metalowego należ przetrząsnąć szuflady biurka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.