-
Liczba zawartości
457 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Cendra
-
-
> no i mam problem z wyborem nowego auta dla zony.
> Nie wiem, czy brać tego Forda KA w wersji Trend+ za ok 31 000PLN 2014r, czy dołożyć trochę do KIA
> Picanto (za około 35 000PLN, to samo wyposażenie, rocznik 2013), fajny by był też może Hultaj
> I10, ale ceny są wyższe od tych dwóch...
> a może jest coś jeszcze godnego uwagi za maks 35 oooPLN (nowe, nie chce używki)?
Za Fordem przemawia podgrzewana przednia szyba, którą można mieć w pakiecie z podgrzewanymi fotelami. Poza tym mi nie przypadło do gustu...
Picanto to był główny konkurent jak wybierałem Citigo, jak dla mnie wąsko w środku, mniejszy bagażnik, bardzo słabe głośniki, praktycznie brak możliwości konfiguracji.
Przejedź się Picanto, i10, Pandą, Citigo, Up!, Ka.
Dla mnie Citigo/UP! jeżdzą najlepiej, zawias, hamulce, to jest najlepsze. Jakbym miał patrzeć na wygląd fajniejszy jest Up, ale ja patrzyłem na cene i koszty eksploatacji (lpg) i wybrałem Skode. Chociaż teraz Skoda zaczyna się od 35 tys zł, a ja zaplaciłęm nie wiele ponad 33 tys zl, a dodałem kilka opcji...
Ma swoje wady (np. brak oświetlenia schowka, bagażnika, przycisków na drzwiach) ale jestem na prawdę zadowolony.
-
Sam teraz szukam takiego auta.
Rozważam: Pande, Corse C, Ibize, Lacetti, 206. Chyba nic młodszego i przyzwoitego się nie znajdzie
-
> Diesel od Renault budzi pewne obawy. W moim zasięgu są egzemplarze z początku produkcji. Łatwo
> trafić na odpicowany rzęch. Myślałem też o Kangoo lub Berlingo czy Partner. Najważniejsze
> parametry to wysokie pancerne zawieszenie i pojemny kufer.
W Daćkach te diesle już nie sprawiają problemów jak na początku w Clio, Kangoo, itp.
W MCV masz w standardzie wysoki zawias, tani w naprawach, zazwyczaj 7 miejsc (a jak nie to duży kufer) i roczniki od 2007, czego chcieć więcej? Moim zdaniem idealnie spełni założenia, tylko trudno coś ustrzelić, bo one szybko się sprzedają na rynku wtórnym.
-
Ja jak poprzednik, obstawał bym przy mały kredycie i czymś nowym. Fabia, Roomster, Logan MVC, Lodgy. Tylko z mocą będzie kiepsko...
Mój typ to Roomster 1.4 + lpg lub Dacia MCV 0.9 tCe.
Z używek może jakiś 3 letni Scenic III/Grand Scenic? Jest w rodzinie i po 160 tys km nie ma zarzutów.
-
Jaki silnik?
Szukaj tu części, są dobre ceny:
Ja tam kupiłem poduchy HUTHINSONA do 1.9 dci i jest git, a poprzednie jakieś za 200zł trzęsły...
-
Nie, to raczej nie kwestia nalotu...
Po prostu nigdy wcześniej nie miałem takich problemów z bębnami aby tak głośno hamowały (co prawda zdarzyło się to 3 razy, przez 4-5 pierwszych hamowań danego dnia, ale to drażni). Ciekaw byłem czy to jakaś wada materiałowa czy co...
Co do szumu w ostatniej fazie hamowania, może to kwestia kiepskiego wygłuszenia nadkoli?
-
Ten głośny dźwięk pojawiał sie podczas hamowania.
-
Mam Citigo z grudnia 2012 i przebieg nie całe 18 000 km.
Od dłuższego czasu, w ostatniej fazie hamowania (normalne hamowanie, nie mocne wciskanie pedału) słychać wyraźnie szum, tarcie. wg ASO to normalka, pytanie czy w innych markach też to występuje? Klocek gruby, ja nie jeżdżę agresywnie, hamuje silnikiem itp, wykluczam zużycie.
Druga sprawa to głośny huk podczas hamowania po deszczowej nocy.
Wrzucam nagranie:
Takim dźwiękiem podczas hamowania samochód zaskoczył mnie po postoju, normalnym, jedna deszczowa noc ok. 11h.
Ludzie, aż się oglądali... To już 3 taki przypadek. Wg ASO - normalka, bo zbiera się pył ze szczek wg mnie nie jest to normalka, to nie pierwszy mój samochód z takim układem hamulcowym.
Czy takie dźwięki można uznać za normalne?
-
Teraz po taniości można wyrwać Forda Ka 1.2 69km, z klimą i radiem jakieś 27500 zł. Tańszego nowego nie ma. Podwozie i silnik sprawdzone (Panda).
Ja bym wybierał między Logan/Sandero, a Citigo/Up!. Jak jeździ po dziurawych drogach to Daćka, jak musi szukać miejsc na zatłoczonym parkingu to Skoda/VW
-
Grand Scenic 2.0, często pojawiają sie z automatem. Bezproblemowa współpraca z LPG.
-
Ja wczoraj jadąc ok. 130km/h miałem raz 5,1, a raz 6,9 (wskazania kompa).
-
4,5l to raczej nie realne, ale 5,5-6 jak najbardziej.
Ja mam więcej, moje statystyki:
Citigo LPG statystyki z 15500 km
Z tego co wiem, w Citigo dotrysku nie stosują.
-
W środku zalatuje VAG-iem, albo trochę Kią Rio.
W sumie wygląda ciekawe, sporo detali nawiązuje do wyglądu logo.
Ciekawa propozycja, czekam z zaciekawieniem co dalej
-
Nie ma za co, z przyjemnością odp jeżeli masz jakieś pytania.
Powiem szczerze, że ostatnio zrobiłem rundę po kilku salonach i byłem ciekaw czy dziś zmienił bym decyzję. Nie zmienił bym.
Żeby nie było nigdy nie byłem szczególnym fanem VAG-ów.
Do tej pory poruszałem się FSO, 2x Hyundaiem, Volvo, Renault.
Dalej uważam, że Skody, VW, itp są zbyt drogie w zamian za to co oferują, ale chodzi mi o rynek aut używanych. Teraz jako posiadacz Skody, działa to na moją korzyść
-
> Ok, to zrozumialem, ale jak sie to objawia?
Jak jest zimno to na biegu jałowym słuchać stuki, które po wciśnięcia sprzęgła cichną. Poza tym, niektórzy mają dźwięki przy zmianie biegów, ale ja u siebie na to nie narzekam.
-
Sam od ponad roku pomykam Citigo z LPG i jestem bardzo zadowolony.
Trzeba mieć świadomość braków tego auta:
- gołe blachy, mi osobiście to nie przeszkadza, przy moim czerwonym lakierze urozmaicają wnętrze, gorzej w bagażniku, tam okleiłem czarną matową folią, a docelowo chciałbym wykleić bagażnik matami tłumiącymi i na to tapicerka,
- braki w oświetleniu, bagażnik sobie poradziłem lampką bezprzewodową z czujnikiem ruchu, ale przyciski na drzwiach i schowek trochę mnie drażnią...,
- głośna praca sprzęgła na nierozgrzanym silniku - TTTM, jak silnik jest rozgrzany to wada nie jest już słyszalna,
- zegarek mógłby być w innym miejscu niż jedna z opcji komputera, mi by pasowało np. w radiu.
Za to ma wiele zalet, które mnie przekonały do tego auta:
- jeździ jak auto min. klasę wyżej (zawieszenie, hamulce, wyciszenie - tu czuć dopracowanie konstrukcji),
- ma wygodne fotele i dużo miejsca z przodu (Picanto jest sporo węższe, Spark ma micro fotele), nic nie przeszkadza (jak np w Pandzie konsola przeszkadza prawej nodze),
- sporo miejsca z tyłu, mi się zdarzyło jechać kompletem dorosłych pasażerów i na krótkie dystanse da się - chociaż nie po to kupiłem to auto, głównie jeżdżę sam lub we 2 osoby,
- niedrogi serwis,
- niska cena (np. nowe i10 oraz Picanto mają tak beznadziejne możliwości konfiguracji, że z podobnym wyposażeniem wychodzą kilka tys drożej),
- bardzo oszczędny silnik z możliwością montażu lpg (spalanie średnie ok. 6-6,5l lpg w moim przypadku),
- będzie dobrze trzymać wartość (jak każdy z VAG),
- ocynk.
Braki takie jak nadkola tylne można już uzupełnić, koszt ok. 300zł.
-
Mi ostatnio kumpel wykleił progi... Masakra, niby prosty kształt, dwa przetłoczenia a ile to trwało Teraz będzie się bawił z progiem w bagażniku, ciekawe ile się zejdzie...
Sam bym na pewno sobie nie poradził. Inny kolega chciał okeić dach w Aveo, w połowie poddał się.
-
Ja Citigo z LPG robiłbym taką trasę za ok. 90 euro I się wcalę nie chwalę
Co do podróży tym autkiem w trasie. Na prawdę jest ok, moim zdaniem jest to najbardziej nadający się maluch ze wszystkich na rynku, wyciszenie i zawieszenie jest moim zdaniem najlepsze w tej klasie.
Ja pokonałem jak na razie najdłuższą trasę ok. 250km w jedną stronę (mazury) i nie odczułem negatywnie tej podróży, fotele wygodne, klimatyzacja przyjemnie chłodzi a po trasie prędkość 130 km/h nie męczy
-
Silikon w spray nie przyciąga potem kurzu?
-
Może przekonaj ją np. do Pandy? Zagazujesz, części tanie, proste i nie rdzewieje. Z Renault to może Clio II ph II?
-
> jakiś tekst
To auto uszkodzone. Szkoda, że nie opisują w jaki sposób...
Ja mam Citigo + LPG i jestem bardzo zadowolony, ale o jak się nie podoba, to się nie przeskoczy
-
Dużo ludzi się biło o te auta? Widywałem takie w salonach w trójmieście chyba po prostu nie zdążyli ich odebrać, wtedy po ~38000 zł reklamowali, no ale to salon, a nie syndyk.
To chyba jakaś wersja sport, białe wstawki w środku i akcenty na zewnątrz, z wypasu climatronic?
-
Może coś dwuosobowego np Clio Van? Mamy Clio III w rodzinie w takiej wersji (pracuje w małej firmie) i auto niezawodne, całkiem wygodne, szczególnie do poruszania się po mieście.
Poza tymi dwiema markami polecam Citigo z LPG, obecnie 60% trasa, reszta w W-wa spalił 6,11 lpg Da sie taniej? W firmie pewnie spali z 8, ze względu na ciężkie buty
-
SC VAN - czy nowe przepisy dotyczą?
w Motokącik
Napisano
Czyli dotychczasowe zaświadczenie o VAT-1 nie zachowuje ważności?
Facet na stacji diagnostycznej twierdził, że zachowują...
Mam w firmie VAT-1, VAT-2, VAT-3 i osobówki.
VAT-3 nie ma problemu. Nic nie muszę robić.
Abym chciał od osobówek odliczać 100% muszę je zgłosić do US i zacząć prowadzić ewidencję przebiegu, ale przeglądu nie muszę przechodzić?
A co z VAT-2, muszą iść na przegląd?