Skocz do zawartości

Rafcio

użytkownik
  • Liczba zawartości

    958
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Rafcio

  1. Co do grubości, to niby ok, ale przy takiej odległości legarów, będzie to bardzo pracować na łączeniach, które wypadną pomiędzy legarami. W casto widziałem coś, co nazywa się bodajże płyty posadzkowe. Też sprasowany paździerz, ale chyba grubszy niż 22m i przede wszystkim pióro-wpust. Dzięki temu krawędzie mają szansę być w jednej płaszczyźnie.

    Ale to chyba są wiórowe, a one są słabsze.

  2. Więc tak: wjechanie do garażu, odpięcie klem, 4 dni - odpala na dotyk. Dwa dnia na dworze - potrafi zapaść cisza (dzieje się raczej losowo). Jeśli co dzień używany - problemu nie ma. Alarmu też nie ma. Żadna lampka się nie pali.

    Napięcia spoczynkowe, pod obciążeniem - standardowe. Akumulator ma kilka ładnych lat.

    U brata w Mondeo ciągnął moduł komfortu ale tylko czasami też ciężko było zlokalizować. Czasami jak pożyczyłem od niego auto i zapomniałem odłączyć klemę z aku i po pół dnia odpalił bez problemu a czasami po 1h nie chciał zagadać.

  3. Jak żeś Ver Satisem podjechał to kazali testy robić przecież nikt normalny tego nie kupi  :ee:;)

    A tak na serio to zależy jeżeli kierowca jest przyjmowany na stanowisko kierowca to wtedy każą robić badania itd. Ale tak na prawdę kto powiedział ze nie może murarz prowadzić ;)

    U mnie właśnie tak było. W firmie było parę ekip i każda miała własne auto ja jeździłem jednym z nich i między innymi woziłem ludzi do i z pracy. Nie byłem zatrudniony jako kierowca i żadnych psychotestów nie musiałem robić. W aucie było 9 miejsc razem z kierowcą.

  4. Dobra zrób tak. Nie baw się w żadne konstrukcje z drewna ani ytong bo co nad okno? Na łeba Ci spadnie i co? Guz. Ktoś powie że płyta też może spaść. Otóż nie bo płyta jest po pierwsze lżejsza a po drugie podczas twardnienia kleju nie wyciąga z niego wody przez co łączenie jest mocniejsze. No i docinanie jest łatwiejsze.

    Pewnie piszesz o typie ościeża gdzie to ścierze na zewnątrz jest węższe niż od mieszkania i po wymianie okna jest "uskok". Monter obrobił Ci okno od środka do równego pewnie właśnie MP-kiem (lekko żółtawy kolor lub kremowy)i teraz chcesz wyrównać z grubością ściany.

    W pierwszej kolejności przepędzluj ościeże gruntem żeby odpylić. Następnie dotnij sobie odpowiednie paski płyt, mogą być minimalnie węższe np 2 mm żeby potem nie trzeba było tego tarować. Nad oknem najlepiej żeby były całe paski po długości. Jeśli masz już wszystkie paski docięte najpierw wklejasz górę potem boki. Tylko najlepiej urób trochę kleju na jeden pasek i wklej na górę. Po stwardnieniu wklej następny i po stwardnieniu następny. Ewentualnie możesz wkleić wszystkie na raz ale musisz czymś to podeprzeć w paru miejscach żeby Ci nie spadło. Boki już na spokojnie baz żadnego podpierania jeden na drugi. Przy uskoku 5 cm 3 warstwy płyty g/k w zupełności wystarczą bo 3x12,5mm=37,5mm na klej zostaje 12,5 mm na górę może być na boki dał bym nawet 2 warstwy. Klej nie może być za cienki bo nie będzie miał wytrzymałości. Klej o konsystencji majonezu nakładasz na płytę w formie placuszków co około 10cm i dociskasz płytę z wyczuciem.

    Jak masz już oklejone okno i stwardniał klej to możesz od czoła płyt dziury uzupełnić tym samym klejem. Po stwardnieniu wtopić na to siatkę łączeniową na gładź i dać narożnik aluminiowy bez siatki.

    • Lubię to 1
  5. Możesz zrobić jak pisze kolega 4fab ale ja osobiście wkleił bym kawałki płyt g/k i na to kątowniki i gładź. Ewentualnie jak chcesz tyle nadrzucać to klej do płyt g/k dość szybko wiąże i jest bardzo twardy po wyschnięciu lub m.p. Tylko że przy nadrzucaniu tylu cm będzie Ci to bardzo długo schło. A same kątowniki wklejam najczęściej na gips do łączy, wytrzymały na pęknięcia lub na zwykłą gładź w zależności od miejsca i sytuacji.

  6. Czyli jadąc swoim pasem nie mogę się zbliżyć na milimetr do krawędzi pasa, bo mogę wymusić.

    Co w przypadku, gdy pas się nieco zwęża? Też muszę patrzeć w lusterka czy nie wymuszam, jadąc środkiem pasa?

    Co innego gdy jesteś w ruchu a co innego gdy stoisz i nagle ruszasz wykonując manewr zmiany kierunku jazdy.

  7. Jeśli na przejściu dla pieszych znajduje się wyspa lub inne urządzenia rozdzielające pasy ruchu, obydwie części uważa się za odrębne przejścia dla pieszych, co implikuje, że pieszy nie ma pierwszeństwa przed pojazdem znajdując się na takiej wyspie lub na części przejścia po przeciwnej stronie jezdni :phi:

     

    wyspa2.jpg

    A nie jest tak że jeśli wysepka jest tylko namalowana bez żadnych "nadbudowań"to jest to traktowane jako jedne przejście i wtedy pieszy ma pierwszeństwo na całej długości przejścia?

  8. To w jaki sposób zasygnalizujesz chęć jazdy na wprost? Też bez kierunku czy może włączysz awaryjne? Sprawa jest prosta: skręcasz w prawo - kierunkowskaz prawy, jedziesz prosto - bez kierunkowskazu, w lewo - kierunkowskaz w lewo. Nie wyobrażam sobie innej sygnalizacji i nie ma tu żadnego znaczenia pierwszeństwo.

    O to samo chciałem zapytać. :)

  9. Teraz doczytalem ze motocykl i samochód znajdują się na tym samym pasie... zatem... wina będzie motocykla ponieważ nie może podejmować manewru wyprzedzania na tym samym pasie... chyba ze samochód stoi to wtedy omijanie jest dopuszczalne

    A kto Ci tak powiedział? Bo mnie uczyli że wyprzedzanie może się odbyć bez przekraczania lini o ile jest wystarczająco miejsca. A sytuacja w której motocykl wyprzedza motocykl jadący przy prawej krawędzi pasa i ma wystarczająco dużo miejsca aby go objechać tym samym pasem. To też nie może w taki sposób wyprzedzić?

    Albo rowerzysta będzie jechał prawym skrajem pasa a pas będzie wystarczająco szeroki to jadąc autem też muszę przekroczyć linię wyprzedzając go mimo że mam wystarczająco dużo miejsca aby bezpiecznie go wyprzedzić?

    Poza tym kierowca wbijając kierunek sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy a nie ma pierwszeństwo. A kierowca motonga widząc zagrożenie " wymuszenie" pierszeństwa hamuje co powoduje zblokowanie kół.

  10. Ja mam cos takiego (od 2 sezonow) :

    http://olx.pl/oferta/ochraniacze-acerbis-evo-nakolanniki-CID5-ID9xT5B.html

    Sa wentylowane, "podpinka" jest wypinana.

     

    Tak jak kolega pisal wczesniej, warto byloby aby byly podparte przez but.

    Dodatkowo ..to co piszesz .. jest BARDZO WAZNE ... ochraniacze ... sa POD SPODNIE ..a nie na !

     

    Ostatnia sprawa ...

    Nie łudź się, ze te nakolaniki spelnia taka samą role jak ochraniacze w normalnych spodniach motocyklowych ... te po spodnie ..uchronia raczej Twoje kolano podczas slizgu .. nie wiem jak zadzialaja podczas uderzenia.

    Najlepsza ochrona kolana bylaby orteza.

    Ok, dzięki. Ale ja mam normalne spodnie motocyklowe z ochraniaczami na kolana ale te ochraniacze są dość małe bo ochraniają tylko samo kolano. A jadąc na moto ma się nogę zgiętą pod kontem 90st. lub większym. I u mnie właśnie tak było że dostałem około 10/15 cm pod kolanem, kość wytrzymała ale puściło wiązanie w kolanie. A jak bym miał dodatkową osłonę kolana i piszczela to zawsze lepiej.

  11. Nie wiem co to za farba. Nie wygląda na olejną. Okna mają ok 10 lat i to będzie ich pierwsze malowanie.

    Najgorsze są te szprosy. Będzie w ch.. oklejania.

    No niestety, chyba że farba będzie odpowiednio gęsta, włosie w pędzlu odpowiednio wytarte a Ty miał pewną rękę. To możesz spróbować bez oklejania.

  12. Żona męczy uszy że struclem już dalej jeździć nie będzie i chce nowe (stare) auto założenia proste - ładne, małe pięcio drzwiowe do miasta z klimą i absem, na benzynkę (mile widziany lpg)  rocznik... no właśnie nie starsze jak 10 lat budżet max 15tyś.

    Wpadł jej  w oko suzuki swift, auto zgrabne do miasta w sam raz a ja nie znam zupełnie tej marki z tego co widzę po drogach poprzednie generacje strasznie korodują, ale czy ten model również? Mowa o modelu produkowanym od 2005 roku

    Chętnie poczytam co o tym aucie myśli brać autokącikowa

    Ty się najpierw zapytaj czy wybrany kolor przez kobietę występuje w tym modelu a potem dopiero dalej. :)

  13. Czas pomalowac okna i szprosy. Poradzcie jak przygotowac podloze i jakiej farby uzyc. Ma być latwo i dobrze :)

    Zależy jaką farbą było malowane poprzednio. Olejnica jest dość wytrzymała ale np jako biała żółknie. Ja bym wybrał akrylową odporną na warunki atmosferyczne. Najpierw matujesz wszystko papierem ściernym następnie odpylasz i odtłuszczasz np acetonem. Teraz albo oklejasz wszystkie szyby na styku z ramą taśmą papierową najlepiej niebieską i malujesz. Chyba że masz pewną rękę to bez obklejania.

    Tylko tak nie zrób:

    Jasiu weź farbę i idź pomaluj wszystkie okna.

    Za godzinę:

    -Panie majster ramy też? ;)

    Ps. Tylko podczas szlifowania nie porysuj szyb. Jeśli chcesz to oklej sobie szyby przed szlifowaniem.

  14. Nie wiem czy ta firma różni się od innych zwykłych okien pcv ale jeśli nie i to jest okno tylko uchylne a nie uchylno rozwierne to pewnie ma zawiasy na dole.

    Zdejmujesz osłonki zawiasów, wybijasz bolce ze środka czymś cienkim np gwoździem ale nie do końca tak żeby trzymały skrzydło. Następnie masz ogranicznik u góry lub z boku na nim jest blaszka którą odsuwasz na bok a pod nią jest bolec w wyciętej prowadnicy. W tej prowadnicy w jednym miejscu jest większe wycięcie żeby bolec mógł wyjść. Wyjmujesz bolec i okno masz już uwolnione, następnie wybijasz bolce z zawiasów do końca i finisz.

  15. Więc tak: mam ochraniacze adrenaline mx pro (dwuzawiasowe).

     

    Jak nie miałem kompletu skórzanego to jeździłem w tym pod dżinksy motto.

     

    Co mogę powiedzieć.

     

    Prawie tego nie używam. Jedynie jak jest 30 stopni i powyżej to ubieram to pod dżinsy aby lajtowo polatać.

     

    Dlaczego?

     

    - kupiłem alpinestars RC-1 / track wentylowane IDEALNIE dopasowane 

    - w tych plastikach i gąbce poi mi się noga bardziej (kleją się do ciała) bardziej niż spodnie alpiny

    - ubieranie na raty : najpierw ochraniacze, potem galoty

    - czucie moto: przeszkadzają mi jak ściskam moto udami

     

    i najważniejsze:

     

    Jak jadę w spodniach skórzanych, jestem do motocykla jakby przyklejony - stanowimy jedność.

    W galotach tekstylnych podczas agresywnej jazdy jadę do tyłu na zicu jak odkręcę i do przodu jak klamkuję.

    Muszę bardziej się zapierać o podnóżki i ściskać udami i myśleć o "klinowaniu się" się zamiast myśleć i torze jazdy i rollgazie.

     

    edit:

     

    Jeszcze ważna rzecz - jeżeli te ochraniacze nie są "chwycone, podparte" od dołu wysokimi butami jak SMX, to zaczynają zjeżdżać, szczególnie podczas chodzenia.... i znowu myślisz o przeszkadzających ochraniaczach.

     

    Takie moje bajanie....

     

    ergo: to się nadaje do zabawy w teren albo na rollsy.

    O widzisz o to mi właśnie chodziło. Może wyjaśnię dlaczego pytam o nakolanniki.

    Rok temu miałem dzwona na motorku z autem i akurat najbardziej ucierpiała prawa noga. Dostałem strzała tuż pod kolanem i zostało zerwane wiązanie krzyżowe przednie kolana i skręcony staw skokowy. Długo się lizałem po tym. Dwa tygodnie temu miałem zrobioną rekonstrukcję wiązania w kolanie. Wszystko ładnie się goi no i myślę o powrocie na moto ale uraz został na tle kolan i dlatego chciałbym się w tej kwestii lepiej zabezpieczyć. Dlatego szukam czegoś porządnego. Bo w internecie są różne typy nakolanników, jedno, dwu zawiasowe, w różnie wyprofilowane.

    Moje spodnie tekstylne mają naszytą skórę na zadzie i się nie zsuwam z siedzenia. Buty też mam długie. Że będą się zsuwać podczas chodzenia, trudno.

    Dlatego myślę że jak bym miał takie ochraniacze podczas wypadku to obrażenia były by mniejsze.

    Wysłucham każdej porady w dziedzinie zabezpieczenia.

  16. Witajcie,

    Altanka ogrodowa 4x5m

    Jak zbudować samemu jakiś budżetowy dach na nią?

    Zależy ilo spadowy? Ja znajomej stawiałem właśnie taką altankę po taniości. Zrobiłem 2 spadowy. Kupiłem tylko 3 krokwie, jedna poszła jako kalenicowa dwie pozostałe jako murłaty. Kupiłem deski najgrubsze i najdłuższe jakie były i dałem je na sztorc,między kalenicę a murłaty. Oczywiście w deskach wyciąłem zamki i na łączeniach dałem kątowniki. Na to folię zbrojoną na takera i łaty na wkręty. A na łaty najtańszą blachę trapezową. Robiłem to jakieś 12/15 lat temu, wszystko do tej pory trzyma się świetnie.

  17. Witam, jako że postanowiłem kupić nakolanniki mam pytanko czy możecie jakieś polecić? Chodzi mi o ochronę kolan i piszczeli na szosowca pod spodnie. Macie jakieś doświadczenie w tej dziedzinie? Może ktoś używa i miał okazje je wypróbować w praktyce?

    Mam dzinsy z kewlarem z nakolannikami ale tylko piankowymi i na same kolano. I tekstylne z wkładką ale też tylko na kolano i szukam lepszego zabezpieczenia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.