kubabyk

Wyjmujesz mieszek. tam masz 5-6 śrub. Zdejmujesz plastiki nad gniazdem zapalniczki kolejne 2 śruby. W wersji z odłokietnikiem (bo taką mam). zdejmujesz z tyłu plastikowy kawał plastiku tam odkręcasz śruby. Demontujesz podłokietnik (po kolei odkręcasz śruby które Ci się ukarzą) następnie cały panel wyciągasz. tyle. Potem składasz do kupy. Generalnie nie ma żadnych zatrzasków ani nic takiego. Tyko odkręcanie. Te od tyłu są uierdliwo bo jest mało miejsca i męczysz się żeby je powykręcać. Tyle Przy sciaganiu trzeba uważać żeby nie obetrzeć skóry na ręcznym (głupio to brzmi hahahahha)

> Pikotało tak losowo, chodzi o kontrolkę od hamulca Sam to rozbierałem i składałem .. przy piwku i fajeczce godzinka roboty. na szybko 30 min. Potrzebujesz dwa klucze. niech to zrobią ASO-wcy ale .... ze 200zł to Ci to ogarne z odkurzaniem wnętrza :D

> dlaczego niestety? Pogarsza osiągi, brzydko wygląda czy jak? Wygląda jak kupa. Może jest mniej trwały ale to moja opinia.

> czyli spokojnie do T-Jeta można brać taki jak do 1.4 90KM i będzie pasował? Niestety tak

> Pytanie, czy to nie jakaś pomyłka. Na stronie firmy PolmOstrów na liście modeli aut, do których > robią tłumiki, jest tylko Bravo 1.4 90KM. > Jakbyś coś więcej się u nich dowiadywał, albo kupował, to napisz patrz wyżej co napisałem Robiłem prace magisterską z wydechów do bravo. Wszystkie są takie same (końcowe). Na poczatku produkcji dawali te smieszne małe kiełbasy.

> to jest do 1.4 16V T-Jet ma inny Aleeeee buls miał taką kiełbase w 1.9 150 ... także na początku produkcji musieli wrzucać ten badziewny gdzie sie dało. a potem ten co Ty masz. Także tłumiki w bravo to loteria. Oczwiście lepszy ten drugi ale jak ktoś szuka po taniości to ta mała kiełbasa tez pasuje

Nie odpowiem bo nie pamietam. W dąbrowie jest hurtownia DUKATO. Poprosiłem o najtańsze. http://www.firmy.net/czesci-samochodowe/dukato,9PWQR.html Zresztą polecam. Fajne ceny prawie wszystko na miejscu specjalizacja fiat alfa opel.

To moge podpowiedziec że miałem tak samo. Brak luzów i puka i puka i pukaaaaa.. a nadal brak luzów. Wymieniłem łacznik stabilizatora i nie puka ( gdzieś może sie woda dostała i luzów nie ma tylko dzwieki wydaje. Dodam że na szybko kupiłem chinole po 18zł tak tylko na sprawdzenie i .... sprawdzenie już trwa ok 15tys obniżone spręzyny i ŻADNEGO dzwieku nigdzie nie mam. Kumpel który z bravo przesiadł sie na Julke jechałze mna i wkurzony że jego nowa fura tak cihco nie jeżdzi :D A mógł zostać przy bravo :D

> Wygląda na to że tak. > 270e . > i czy składa się z części np. tłumik końcowy > Masz końcowy tłumik zaczynający się pod kanapą tylną, środkowy aż do plecionki, plecionka z > kawałkiem rury i potem aż do turbosprężarki katalizator. Środkowy wyciąłem . końcowy ragazzon. Na końcowym jeśli chodzi o rdze ... to bravo zniknie a tłumik zostanie Ulter dzwięku nie zmienia moze jest minimalnie głosniejszy tak jakby radio z 5 przestawic na 6. Wizualnie tragedia wisi pod zderzakiem nie da się go "wtopić w zderzak" a ragazzon ... Uploaded with ImageShack.us

> Czy w Bravo były podobne objawy jak w GP ? Tzn. plastikowe stuki w tylnym zawieszeniu ( jakby ktoś > butelki plastikowe w kufrze przewoził). > Od kilku tysięcy jak mam na pokładzie co najmniej 2 osoby z tyłu, to przy jeździe po nierównościach > mam takie puknięcie z tyłu... > Myślałem , żeme coś lata w bagazniku, może gaśnica, może półka, oparcie fotela, ale chyba to będzie > jakiś plastikowy element w nadkolu ( jakaś osłonka ?). W sumie to te nadkola plastikowe są z > takiego materiału miękkiego, że jak się je nadusi to też wydają "pukające" dźwięki. > Jak przejeżdżam przez muldy i "policjantów" wolno to tego nie ma, tylko jak w miarę szybko i to na > naprawdę niewielkich nierównościach. Przy podskakiwaniu auta. > Była podobna przypadłość w Bravo ? Co sprawdzać ? Auto ma dopiero 13 tys. , przegląd myślę za 2 > miesiące (pewnie przy 17-18 tys. zrobię, przynajmniej wymianę oleju) i wtedy poprosze o > sprawdzenie co tam lata. Był problem z tulejami tylnej belki bo włąsnie taki dzwiek wydobywał się .. ale to było na początku produkcji , z tego co widze masz 2011 to problem był usunięty. Ale nawet jesli to to wina tych tulejek.

nuovabravospam-ML-286500169-ML- ma byc technicznie a nie tekstowo to tylko fiat

> Wiela zeta za tą rureczkie? 59zł

Tiaaaa no i wykrakałem Dzisiaj rure kupiłem jutro montaz

> No włąśnie mi też kiedyś coś naprawiali na gwarancji bo chyba jakaś zaślepka w bloku była bee czy > coś takiego mnie się obiło o uszy i akcja serwisowa była ale za cholerę nie mogę sobie > przypomnieć co to było... Może faktiko return usterki? To był wyciek na jakiejś magistrali tulejka puszczała. miałem to robione. w zwykłym 1.4 bez problemu , a turbo kłopot bo je trzeba ściagnąc. Jakoś tak to było To co piszze kolega to mam tak samo od ponad roku. Wycieka płyn na mocowaniu termostatu z rurą. sam docisnałem opaskami i wycieka ale powoli. Diagnozy są dwie. Albo rura już mniej szczelna , albo wyjscie z termostatu peknięte, uszczebione i leci. Ale w imie zasady "kupy sie nie tyka" dalej będzie jak jest wsystko dziął a raz na dwa miechy płynu moge dolać Jesli była by to rura no to koszt płynu (2Xzł) i ruru (4Xzł) to nie wiele. Ale jak dojdzie termostat... aż tak mi to nie przeszkadza