Skocz do zawartości

Mars_wrc

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 626
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Mars_wrc

  1. Tak jak już ktoś pisał, za 100kzł bym rozpatrywał tylko nowe auto.

    Za 99800zł od kilku dni jeżdżę nowym Ceed'em kombi 1.5 160KM, ale z manualem.

     

    Ale nam gdzieś na mailu ofertę na Megane kombi 1.3 140KM z AT za 105/106kzł.

     

    Jeżeli nie szukasz jakiegoś premiuma typu S klasa czy seria 7, to w tym budżecie tylko nowe auto.

    • Lubię to 2
  2. W dniu 13.09.2023 o 19:38, Tre-Bor napisał(a):

    U mnie padła przy 121kkm, systematyczna wymiana oleju trochę wydłuża agonię. 

    Tam jest jeden element z gównolitu. Pęka falisty pierścień zespołu sprzęgieł i robi demolkę.

     

    Czy można jakoś "wyczuć" zbliżającą się katastrofę? Można temu jakoś zapobiec?

  3. 2 minuty temu, kartonik napisał(a):

    Przymierzam się do kupienia córce daćki Sandero II i chciałbym zasięgnąć  opinii o silnikach benzynowych 1.2, 1.0 72KM i 0.9 90KM. Czy wszystkie te siniki są ok, mają jakieś słabe strony i lepiej je omijać przy wyborze?

     

    Miałem / mam 4 sztuki z 1.0 Sce 73KM. Przebiegi 20kkm, 56kkm, 130kkm, 150kkm. Jedyna awaria związana z silnikiem to było coś z katalizatorem w jednej sztuce. Naprawione / wymienione na gwarancji. Poza tym zero problemów. Spalanie w mieście bardzo niskie. Dynamika do miasta w zupełności wystarczająca, sam troszeczkę pojeździłem i da się jeździć. W trasie brakuje 6 biegu, bo przy 120km/h są już przekroczone 3krpm. Potem robi się głośno.

    • Lubię to 1
  4. Mi się sprzęgła w DQ200 wysypały po 40kkm 😄

    A studiując ewentualność zakupu Octavii IV właśnie te skrzynie mnie zniechęciły. Najpierw myślę sobie, oleję te DQ200 i wezmę manuala i będzie spokój. Ale potem wyczytałem, że manual jest taki jaki jest i już lepiej brać DSG 😄 Patologia 😄 Najlepiej to brać Superba z DQ381 ...

  5. W dniu 13.08.2023 o 17:04, czachabrava napisał(a):

     

    Jeździłeś tym 1.5 ? Bo ludzie na grupie xceed-a skarza sie że ciezko okiełznać ruszanie. Ile finalnie wyszło auto?

     

    Nie jeździłem, ale oglądałem kilka testów na YT, poczytałem kilka wątków na forach marki / modelu i ryzyk fizyk ;)

    Auto wyszło 99800zł. Taniej od Jogger'a, finansowanie też lepsze, więc pokryje różnicę w spalaniu.

    Gość klepnął mi rezerwacje i pojechał na tydzień urlopu, więc w przyszłym tygodniu może uda mi się je odebrać.

    • zszokowany 1
  6. No i temat załatwiony.

    SuperBa odpuściłem bo jednak wysokość raty ma duże znaczenie, mam obecnie bardzo dużo wydatków. 

    Stanęło na Kii Cee'd 1.5T 160KM w manuału w wersji M, oczywiście kombi. Kwotowo i "ratowo" taniej od Joggera. Ale wysłałem z 50 zapytań o różne auta zanim trafiła się oferta na to :) Góra dwa tygodnie na formalności i auto będzie pod domem.

    • Lubię to 7
  7. Jedną z najważniejszych rzeczy jakich nauczyłem się na AK jest sprzedawanie aut tylko z wyłączona rękojmia. Oszustem nie jestem, więc żadnych wad nie zatajam, ale skoro za auta nie odpowiada już nawet producent, to ja tym bardziej nie zamierzam.

    • Lubię to 4
    • zszokowany 1
  8. Ja co prawda mam jeszcze ponad 10 lat do tego dylematu, ale celowałbym w coś zdecydowanie "słabszego". Bardzo fajnym pomysłem jest właśnie terenówka, albo jakiś klasyk. Doładowane Mini nie będzie dobrym pomysłem 😄 Ja na pierwsze auto dostałem Poloneza, drugie już kupiłem sobie sam i to było CC Sporting 😄

    • Lubię to 1
  9. 4 godziny temu, janusz napisał(a):

    Opony po 45 kkm mogą wymagać wymiany (w zależności od rodzaju opon, stylu jazdy i samochodu). Jeśli chodzi o tarcze i klocki to nie mam pojęcia jak BMW, ale mi wystarczają zwykle ponad 2x dłużej. Co nie zmienia faktu, że auto faktycznie nie jest "rodzynkiem" godnym zainteresowania.

     

    Opony to jakieś śmietniki zimowe.

    Auto jest z 2019 roku, a opony przód są z 2016, a tył z 2015 ...

    Tarcze mają duży rant zarówno z przodu jak i z tyłu, a klocki są na wykończeniu.

    Do tego wszystkie cztery felgi są dość mocno porysowane.

     

    Dostałem ponad 250 zdjęć tego auta i wszelkich szczegółów (oględzin dokonywała firma Bimmer Check) i na tej podstawie zrezygnowałem.

    • Lubię to 1
  10. W ramach kontynuacji tematu.

    Temat BMW skreślony, a przynajmniej tego konkretnego BMW.

    Zostały dokonane oględziny i wyszło: malowana cała lewa strona, miejscami szpachla na błotniku lewy tył (miejscami ponad 1000mikronów) + było wymieniane jego poszycie. Źle spasowane tylne lewe drzwi.  Hamulce przód + tył w komplecie tarcze/klocki do wymiany. Opony również do pilnej wymiany.

    Ogólnie ładna, wnętrze w super stanie, ale nie mam ciśnienia, żeby już kupować. Jadę zaraz na wakacje, potem będę szukał dalej.

    • zszokowany 1
  11. W dniu 1.07.2023 o 16:15, kaczorek79 napisał(a):

    A czytałeś, jakie to BMW ma być zamiast Dacii? Akurat nie bieda z manualem.

    @Mars_wrc Z tego co kojarzę, to masz/miałeś starsze BMW, więc nie muszę tłumaczyć, jak się tym jeździ, jakie są odczucia zza kierownicy. Czy jechałem 1er, czy 7er, odczucia są podobne. Tylko ilość miejsca się zwiększa i poziom hałasu zmniejsza. F31 prowadzi się genialnie, jest bardzo lekkie z tym 3 cyl silnikiem, wyciszenie nieporównywalne z najlepszą na rynku Dacią. Manewrowanie po mieście jest dość łatwe ze względu na mały promień skrętu.

     

    Heh, prawda, miałem E39 Touring i co najlepsze mam na oku fantastyczną sztukę, właśnie E39, polift, touring, M54B30 z manualem i z LPG. Kusi, bo nie dość, że utarło mi się mówić, że to E39 to było moje najfajniejsze auto, to ta sztuka jest jeszcze w Topasblau więc poza brakiem panoramy szczytowy konfig dla mnie. Ale mimo, że serce każe ją rozważyć, to jednak odpuszczam, bo mimo wszystko ma już 21 lat, 240kkm nalotu i młodsza nigdy nie będzie. Dlatego ta F31 będzie dobrym kompromisem ;) Za Daczką przemawia tylko to, że byłaby nowa (ale vs. 4 letnie F31 z małym nalotem to niewielki plus) i że ma LPG, ale trudno, to 1.5T też nie powinno za dużo spalić.

    Koniec rozważań :D

    • Lubię to 5
  12. 19 minut temu, AstraC napisał(a):

    Ale to nie ma znaczenia. Nie kupuj Dacii, bo będziesz się męczył. To jest dobry samochód dla człowieka, który to będzie traktował jak AGD. Po wątku widać, że wiesz że to rozsądne, ale nie chcesz Dacii i już.

     

    Właśnie tylko dlatego rozważam Daczana, bo wiem, że to w miarę rozsądne. Ale innych zalet nie ma. Dacia zrobiła ogromny krok do przodu, ale nadal ta cena z czegoś wynika. A jako, że "przeżywam" to czym jeżdżę to rozsądek, mimo, że ważny, troszkę trzeba zdystansować 😄

  13. 13 minut temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Porownywales koszty ubezpieczenia, serwisu, etc?

    Jak nie planujesz w te 4-5 lata zrobic 200kkm to chyba faktycznie ciezko znalezc argumenty za Dacka ;)

     

    Ubezpieczenie niestety będzie raczej na minus dla BMW, bo Daczka ma pakiety dealerskie, a BMW pewnie będę musiał po cenie rynkowej ubezpieczyć. Serwis nie powinien się jakoś mocno różnic, ta BMW nie ma 140kkm, a tylko 40kkm, więc nie spodziewam się jakichś znaczących różnic w serwisie. Ale jeżeli już to raczej BMW wygeneruje ciut większe koszty. Ale to nadal przepaść w klasie auta.

    W 5 lat patrząc na moje przebiegi zrobię ok. 100kkm.

     

    Na ogromny plus dla BMW jest automat. Przy takiej stosunkowo niewielkiej mocy oraz bardzo dobrej opinii (skrzynia 8hp-45) nie spodziewam się żadnych problemów ze skrzynią.

    • Lubię to 2
  14. W dniu 30.05.2023 o 13:26, Mars_wrc napisał(a):

    Czołem Koledzy,

    otóż mam dylemat taki jak w tytule 😄

     [...]

     

    Dobra, troszkę się skonkretyzowałem :)

    Tak jak ktoś napisał, dokładać po stówce można w nieskończoność i skończy się na Bentley'u, uznałem więc, że na auto do codzienniego tłuczenia po mieście nie będę dopłacał i ma być budżetowo.

     

    Ale i tak mam dylemat 😄

     

    Co jest wg. Was lepsze?

    Nowy Jogger 1.0T z LPG czy 4 letnie BMW F31 318i (1.5T 136KM)?

     

    Jogger jak napisałem jest fabrycznie nowy, wszystko mający (jak na Daczkę oczywiście). Ten konkretny egzemplarz BMW, który rozważam i na którego mam ofertę ma 4 lata i 45kkm przebiegu. Bezwypadek, pierwszy lakier, stan idealny. Wyposażenie ma lepsze, nie porażająco, bo to tylko 318i, ale na np. skóry i elekt. klapę na plus względem Joggera.

     

    Kasa identyczna (oba w leas, rata identyczna prawie). Cała różnica w skali 5 lat na minus dla BMW wynika tylko z trochę większych kosztów paliwa.

     

    Ja jestem za BMW 😂

    • Lubię to 1
  15. IMO trzeba się dowiadywać i mieć to na piśmie. W 2012 roku dostałem słowne (telefoniczne) zapewnienie, że przyjazd 1000km później na przegląd (pierwszy, nie pamiętam po ilu km) nie będzie miało żadnego znaczenia. Gdy wystąpiła awaria fabrycznej instalacji gazowej (Fabia II 1.4 16V) przy okolicach 40kkm odmówili naprawy podpierając się opóźnionym pierwszym przeglądem.

    • zszokowany 1
  16. 4 minuty temu, deszczowyRoman napisał(a):

    co to znaczy?  W octavii 1.5 TSI  padaja skrzynie?

     

    Podobno.

    Na forum Octavii na moje pytanie czy dalej ładowane jest tam DQ200 padło sporo odpowiedzi, że to DSG z padającymi sprzęgłami i tak jest dobrą alternatywą do tragicznej skrzyni manualnej, które masowo były wymieniane nawet na gwarancji. I wymiana 1:1, z wymienionymi ponownie były problemy, takie same.

  17. Teraz, deszczowyRoman napisał(a):

    na superba kombi 1.5 tsi trzeba czekać 6-8 miesiecy,

     

    jogger to jest shit, w nadrozsze wersji nie ma nadkoli, goła blacha, kiepskie wyposazenie i kiepskie materiały.

    silnik 1.0 3 clindy to kosiarka

    jeszcze jest  i30 kombi  1.5 T  za 103tys zł.

     

    Ja nawet nie rozważam zamawiania. Mam ofertę na auto, które jest gotowe do odbioru.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.