> -pierwsza wymiana klocków tył przy 43 tys. luty 2010
> -druga wymiana klocków tył przy 56 tys. styczeń 2011 ( pierwsza wymiana kolocków przód )
> -trzecia wymiana klocków tył przy 69 tys. WRAZ Z ZJECHANYMI TARCZOBĘBNAMI TYŁ !
> "Geniusze " z serwisu wmawiają mi, że jak jest zima to jest błoto i ślizgi się zapychają i dlatego
> klocki ( wraz z tarczami ! ) tak szybko się wycierają, albo, że jeżdżę po szutrach ! Ogólnie
> wciskają mi jakiś kit. Przecież wiadomo, że bardziej hamuje przód niż tył. Jak myślicie co
> może być przyczyną tego stanu rzeczy, może ktoś miał podobny problem ?
Kolego ja miałem w Lacetti z tyłu to samo po 4 latach. Wogóle nie odbijały zużywały sie co 4 miesiące, siły hamowania były bardzo niskie na tyle. Gołym okiem widać było po zdjęciu zacisku ze cylinderki wciskają sie z siła o wiele wiekszą niż na przodzie. Jeden mechanik poradził wymiane przewodów hamulcowych, poniewaz po jego energicznym poruszaniu cylinderek odpuścił. Wymieniłem przewody i jak ręką odjął