Cześć!
Mam pytanie do znawców tematu. Właśnie przerobiłem 700-kę na 1.1. Pozostała mi sprawa wydechu. Czy bez katalizatora jest szansa przejść przegląd techniczny bez żadnych kombinacji? (700 miała katalizator). Czy raczej jestem skazany na porażkę w starciu z analizatorem spalin?
Pozdrawiam.
> Te, które podlinkowałeś to też Polcar A jak wygląda ich montaż? Trzeba coś rzeźbić w budzie do
> ich mocowania?
Faktycznie, te jednak też są z Polcaru, ale są o wiele lepiej wykonane i spasowane niż np. te: http://moto.allegro.pl/nadkola-nadkole-przod-tyl-fiat-cinquecento-91-98r-i3083689896.html
W budzie i zderzaku są otwory na wkręty, więc obejdzie się bez wiercenia. W nadkolach też są otwory na śruby, ale można zrobić to po swojemu. Oczywiście bazuję na Cinquecento. Nie wiem jak wygląda sytuacja w Seicento.
Temat przerabiałem. Powiem szczerze, że te nadkola z Polcaru to lipa. Nie pasowały, tarły o koła i trzeba było rzeźbić.
Następnie kupiłem takie jak te (z tymi wytłoczeniami):
http://moto.allegro.pl/nadkole-fiat-cinquecento-i3083508211.html
Wszystko OK, pasują.
Sam jestem w trakcie takiego swapa. Potwierdzam, że do wymiany jest prawie wszystko: wiązka, silnik + cały osprzęt, bak paliwa z pompą itp, skrzynia, chłodzenie... i nie wiem, czy o czymś jeszcze nie zapomniałem. Pewnie łatwiej jest wymienić to, co możesz zostawić.