crabtree

No i przełom, auto odpaliło. Rozrząd był ustawiony OK, podczas prób uruchomienia silnika przy okazji rozładował się akumulator, który wcześniej wygląda na to, że musiał być bardzo słaby. Dzisiaj został podpięty do prostownika dodatkowo znalazłem w garażu jakieś świece z czasów kiedy ja miałem taką corsę i je podmieniłem. Po włożeniu świeżo naładowanego akumulatora auto odpaliło bez zająknięcia

> u góry znak jest na kole, które zdejmował, może jakoś udało mu się je źle założyć i dlatego pomimo > ustawień na znaki nie odpala Ta teoria najbardziej mi pasuje, pytanie tylko jak sprawdzić poprawność ustawienia wałka rozrządu względem wału. Macie jakieś sposoby? Tak jak pisze kolega Luki mam wrażenie że sprawdzę tylko poprawność znaku na wale korbowym.

> Czujnik położenia wału jest na miejscu i czy jest sprawny / kontaktuje? Sprawdzałem omomierzem i na dwóch pinach pokazuje opór około 470 Ohm, reaguje też na przyłożenie magnesu więc raczej sprawny.

> Stawiam na (jednak) źle ustawiony rozrząd. Skoro jest paliwo i iskry, to brakuje zsynchronizowania > całości. Jak dla mnie też to jest przyczyną, z tym że właśnie byłem u ojca w garażu, faktycznie znaki się pokrywają i po dwóch pełnych obrotach wałem również są na swoim miejscu.

Witajcie, w corsie mojej mamy rozciekła się pompa wody. Z racji tego że samochód niewielkiej wartości ojciec sam wziął się za naprawę i efekt jest taki że samochód nie chce zapalić, docelowo miał pojeździć jeszcze ten rok. Podobno wjechał do garażu o własnych siłach, następnie ojciec rozbebeszył rozrząd łącznie ze zdjęciem koła paska osprzętu, wymienił pompę wody i poskładał wszystko, pilnując znaków na rozrządzie. Finalnie samochód nie chce zapalić, iskra na świecach jest, paliwo również. Silnik kręci, jest efekt taki że prawie zaskakuje ale jednak nic z tego. Koledzy podrzućcie jakąś teorię co i jak sprawdzić przed odholowaniem zwłok na złom

> Witam. Teście szukają samochodu, może coś poradzicie. > - cena do 25 tyś. > - klasa wielkości miejskie (teściom podoba sie CLIO III i megane III ) > - im młodsze tym lepsze 2010-2011 (młodszego chyba się nie da) > - wyposażenie minimalne klima, abs, poduszki, nic wygórowanego > - benzyna, auto zwykle jeżdżone wokół jednego miasta około 5 km. Raz na miesiąc 40 km do rodziny , > raz w roku wakacje nad morze(dlatego kombi). > - najważniejsze to wysokość samochodu, im wyższe tym lepiej. Chodzi o komfort wsiadania i > wysiadania. Niestety Suvy z racji ceny odpadają, ale do nich wsiada się najlepiej. > Jakie znacie wysokie samochody spełniające warunki? > Z góry dziękuję za odpowiedzi Ze dwa lata temu teściowie też szukali czegoś wysokiego. Padło na Nissana Note z 2006 roku i śmigają zadowoleni, także polecam. Samochód wysoki i bardzo pakowny, a jednocześnie bardzo fajny do jazdy miejskiej

> Bo po części mają rację, kąty zawieszenia ustawili dobrze > Jedynie kierownicy nie ustawili do jazdy na wprost. Fakt, zapomniałem wspomnieć że chciałbym aby kierownica było prosto do jazdy na wprost ;D

> wszystko OK podjedz do tego warsztatu i powiedz że kierownica jest krzywo do jazdy na wprost i > niech poprawią Problem w tym że w warsztacie twierdzą że wszystko zrobili prawidłowo stąd w ogóle moje pytanie czy jedno z drugim jest związane, w sensie skręcenie kierownicy ze zbieżnością. Z tego co tutaj Koledzy piszecie wynika że słusznie zwróciłem im uwagę że chyba coś im nie wyszło przy ustawianiu tej zbieżności. Cóż, na jutro jestem umówiony u innego magika, tym razem poleconego przez znajomego i ogólnie mającego pozytywne opinie w okolicy.

> kolega mateusz086 opisał to w krótki i przejrzysty sposób, wrzuć jeszcze wydruk z geometrii może > oprócz zbieżności jest jeszcze namieszane, jeśli reszta ok to podjedz do warsztatu gdzie > regulowali i powiedz że kierownica źle wyszła to na pewno poprawią Poniżej wydruk jaki dostałem

> Zamień koła przód - tył.i sprawdź. Zmieniane były całe koła z letnich na zimowe, w obu przypadkach to samo.

Dzień dobry wszystkim. Drodzy Koledzy/Koleżanki mam następujący problem. Jakiś czas temu na przeglądzie wyszło że samochód ścina mi od wewnętrznej przednią lewą oponę. Diagnosta stwierdził że trzeba sprawdzić zbieżność więc oddałem samochód w ręce mechaników którzy faktycznie stwierdzili problem i go poprawili. Przynajmniej tak wynika z papierka który od nich dostałem. Niestety po poprawie jednego problemu pojawił sie drugi, a mianowicie teraz jak chce jechać na wprost to kierownica musi być delikatnie skręcona w lewą stronę. Pytanie do was, magicy mechanicy coś sknocili przy ustawianiu zbieżności czy to inny problem? Pacjent to Ford Fiesta z 2010 r.

> Krótko-wlew i odpuść sobie 30 postów powyżej Dzięki dzięki, zakupiłem już 5W30 i wkrótce wymiana

> Oleje niskopopiołowe są oparte o zupełnie inne dodatki uszlachetniające, które podczas spalania nie > pozostawiają dużej ilości popiołów. Oleje niskopopiołowe nie zawierają w swoim składzie ZDDP > i nie nadają się zupełnie do starszych silników produkowanych przed rokiem 2000 i często nawet > później. Oleje takie można bezpiecznie stosować we wszystkich współczesnych silnikach. Nie > wolno natomiast stosować olejów pełnopopiołowych w nowoczesnych silnikach z DPF/FAP oraz > nowoczesnych benzynowych z najnowszymi normami EURO, ponieważ doprowadzi to do szybkiego > uszkodzenia katalizatora. Oleje pełnopopiołowe spełniają normy ACEA A i B, natomiast oleje > niskopopiołowe spełniają normy ACEA z literką C. Olejów z normami A i B nie wolno mieszać z > olejami z normą C! > To co napisałem jest dużym "skrótem", jednak myślę, że pomoże wielu kolegom bardziej świadomie > dobrać olej do auta. Dzięki kolego za konkretne wyjaśnienie

No i po weryfikacji w dwóch ASO forda wychodzi na to że nie mam ani DPFu ani dwumasy.

> Dzień dobry wszystkim, pytanie jak w temacie, czy diesel bez DPF jakoś negatywnie zareaguje na olej > polecany do silników z DPF? Mowa o syntetyku 5W30. OK, to teraz pytanie numer dwa, do fiesty 1.6 TDCi 90KM lać olej fordowski 5W30 czy szukać czegoś innego?